Background Image
Previous Page  12 / 20 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 12 / 20 Next Page
Page Background

12

REGION

OGŁOSZENIE O LICYTACJACH NIERUCHOMOŚCI

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Grójcu Robert Sienkiewicz podaje do

publicznej wiadomości, że

18 kwietnia 2018r.

w budynku Sądu Rejonowego w Grój-

cu mającego siedzibę przy ul. Sportowej 14, odbędą się licytacje nieruchomości:

-

o godz. 09:45 pierwsza licytacja niezamieszkałego domu o pow. 156 m kw. z

działką o pow. 1962 m kw

. Przedmiotem licytacji będzie nieruchomość położona

przy ul. Wojska Polskiego 18 w msc. Lesznowola, gm. Grójec, (obręb 0020), ozna-

czonej w ewidencji gruntów jako działka nr 321/13 o powierzchni 1.962 m

2

, zabu-

dowana murowanym budynkiem mieszkalnym, jednorodzinnym z garażem wybu-

dowanym w 2008r. Dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Grójcu Wydział Ksiąg

Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze

KW RA1G/00079901/4.

Razem

licytowany będzie udział 1/9 części nieruchomości w działce oznaczonej nr 321/18

o powierzchni 1.702 m

2

, która stanowi wewnętrzną drogę dojazdową i dla której

prowadzona jest księga wieczysta nr RA1G/00078379/8. Suma oszacowania wy-

nosi

413.390,00 zł

,zaś cena wywołania jest równa

3/4

sumy oszacowania i wynosi

310.042,50 zł.

Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej

dziesiątej sumy oszacowania, to jest 41.339,00 zł. w sprawie KM 2643/15.

-

o godz. 09:30 pierwsza licytacja domu o pow. 152 m kw. z działką o pow. 751 m

kw.

Przedmiotem licytacji będzie nieruchomość gruntowa położona w Grójcu przy

ulicy Mickiewicza 72, województwo mazowieckie. Działka nr ew. 4244 o powierzch-

ni 751 m

2

, zabudowana budynkiem mieszkalnym, wolnostojącym, niepodpiwniczo-

nym, parterowym z użytkowym poddaszem o powierzchni użytkowej 152,76 m

2

.

Dom został wybudowany w konstrukcji drewnianej z bali oblicowany deską. Rok

budowy 2001. Na działce wybudowany jest również garaż. Dla nieruchomości Sąd

Rejonowy V Wydział Ksiąg Wieczystych w Grójcu prowadzi księgę wieczystą

KW

RA1G/00054808/1.

Suma oszacowania wynosi

535.000,00 zł

,

zaś cena wywołania jest równa

3/4

sumy oszacowania i wynosi

401.250,00 zł

.

Rękojmia wynosi 53.500,00 zł. w sprawie KM 509/09.

- o godz. 09:15 pierwsza licytacja mieszkania o pow. 47,63 m kw.

Przedmiotem

licytacji będzie lokal mieszkalny stanowiący odrębną nieruchomość położony przy

ul. Tomaszowskiej 42/95/8 w Nowym Mieście nad Pilicą, pow. grójecki, woj. ma-

zowieckie. Lokal położony jest na trzecim piętrze budynku wielorodzinnego, składa

się z trzech pokoi, kuchni, łazienki z wc oraz przedpokoju. Lokal posiada pomiesz-

czenie przynależne w postaci piwnicy nr 8 o powierzchni użytkowej 6,18 m kw. Z

lokalem związany jest udział wynoszący 5381/341827 części w częściach wspólnych

budynku i działce nr 2061/20 o pow. 4368 m kw. na której posadowiony jest bu-

dynek z urządzoną księga wieczysta RA1G/00066138/0. Dla lokalu Sąd Rejonowy

w Grójcu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze

KW

RA1G/00075398/6

. Suma oszacowania wynosi

129.200,00 zł

,

zaś cena wywołania jest równa

3/4

sumy oszacowania i wynosi

96.900,00 zł

.

Rękojmia wynosi 12.920,00zł. w sprawie KM 2280/15.

- o godz. 09:00 druga licytacja domu o pow. 158 m kw. z działką o pow. 4100 m

kw.

Przedmiotem licytacji będzie nieruchomość położona przy ulicy Jałowcowej 1

w msc. Grobice Nowe gm. Chynów, powiat grójecki, województwo mazowieckie,

obejmująca działkę oznaczoną nr 65/4 (obręb 0019) o powierzchni 4100 m k.w za-

budowaną wolnostojącym murowanym budynkiem mieszkalnym niepodpiwniczo-

nym, parterowym z poddaszem użytkowym o powierzchni użytkowej 158,80 m kw. i

budynkiem gospodarczym z płyt prefabrykowanych o powierzchni użytkowej 116,13

m kw. Budynek mieszkalny zgłoszony do użytkowania w 2002 r. Dla nieruchomo-

ści Sąd Rejonowy w Grójcu Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą

o numerze

KW RA1G/00049655/5

. Suma oszacowania wynosi

530.000,00 zł

, zaś

cena wywołania jest równa

2/3

sumy oszacowania i wynosi

353.333,33 zł

. Rękojmia

wynosi

53.000,00 zł

. w sprawie KM 1934/15.

Rękojmię można uiścić na konto kancelarii komornika:

PKO BP SA I O/Radom 82

10204317 0000 5302 0093 7615

lub w gotówce najpóźniej w dniu poprzedzającym

przetarg. Operaty szacunkowe znajdują się w kancelarii komornika. Licytacja może

być odwołana bez podania przyczyny. Komornik informuje o obowiązku zawartym w

Ustawie z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U.

z 2015r. poz 626). Stosownie do art. 4 ciężar obowiązku podatkowego z zastrzeże-

niem art. 5 ustawy przy umowie sprzedaży - ciąży na kupującym. (Dokładniejsze

informacje w kancelarii komornika, telefonicznie /(48)-664-69-96/ oraz na stronie

www.komornik-grojec.p

l ).

Na œwiêta Zmartwychwstania Chrystusa Pana

przesy³am najserdeczniejsze ¿yczenia:

obfitoœci ³ask Bo¿ych, zdrowia, radoœci,

wytrwa³oœci w codziennym zmaganiu siê

z przeciwieñstwami, poczucia si³y, pokoju

i nieustaj¹cej wiary i nadziei.

Micha³ Pruœ

Wiceprzewodnicz¹cy

Rady Powiatu Grójeckiego

Z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzę Państwu,

by ten wyjątkowy czas wypełniały miłość,

spokój i wzajemna życzliwość.

Niech tajemnica Zmartwychwstania Pańskiego

rozbudza w sercach nadzieję,

pozwalając przezwyciężać wszelkie trudności.

Z życzliwą pamięcią,

Marek Suski

Szef Gabinetu Politycznego

Prezesa Rady Ministrów

Szanowni Państwo, jesteśmy w okre-

sie przedświątecznym, w Wielkim

Triduum Paschalnym, ale również w

okresie wiosennym, który jak co roku

dla polskiego rolnika rozpoczyna

nowy sezon, z którym wiąże on swo-

je nadzieje i obawy. Dlatego na po-

czątku chciałbym złożyć Najserdecz-

niejsze życzenia świąteczne i życzyć

wszystkim czytelnikom, aby Zmar-

twychwstały Chrystus, Zwycięzca

Śmierci, Piekła i Szatana błogosławił

wszystkim sadownikom i rolnikom

zarówno w rodzinie, w sadzie, w

polu. Całej Polskiej Wsi i Całej Polsc.

Szczęść Boże !

Przechodząc do zasadniczej części ar-

tykułu, chciałbym odnieść się do in-

formacji zamieszczonych w artykule

„A słowa faktem się stały !” (Jabłonka

- wydanie 167 z dnia 14.03.2018 r.)

w którym można było przeczytać w

jaki to sposób lokalny PSL szczegól-

nie przez ostatnie dwa lata zabiega i

dba o polskiego rolnika, a w szczegól-

ności sadownika. Nie sposób zatem

nie zapytać co w takim razie zrobili

przez 8 lat będąc w koalicji rządzą-

cej z PO w kontekście Dyrektywy

Sezonowej Unii Europejskiej regu-

lującej zatrudnienie cudzoziemców

w naszych gospodarstwach, przyję-

tej przez ówczesną koalicję w lutym

2014 roku. Przecież PSL wspólnie ze

swoim koalicjantem mając większość

w ówczesnym sejmie, mógł zaim-

plementować tak jak chciał przepisy

dyrektywy regulujące zatrudnianie

cudzoziemców. Dlaczego zatem tego

nie zrobił??? Pytam dlaczego? Dla-

czego nie usankcjonował przepisa-

mi prawa możliwości zawierania w

rolnictwie umowy o dzieło, a teraz

krzyczy, że nie ma już tego typu umo-

wy w obecnych przepisach? Przecież

można było przyjąć przepisami pra-

wa, że umowa o dzieło jest umową

akceptowaną do prac przy zbiorach

wykonywanych gospodarstwach rol-

nych. PSL mógł także analogicznie

jak Dania, Szwecja, Wielka Brytania

tej dyrektywy nie przyjąć i ją opro-

testować. Dlaczego zatem ją przyjął, a

teraz pyta dlaczego Prawo i Sprawie-

dliwość ją wdrożyło.

Panowie z PSL, jak już chcecie przy-

pisywać komuś winę za obecnie po-

wstałą sytuację, to najpierw zacznijcie

się bić w swoje piersi i pokutujcie za

własne grzeszki. Dobry czas jest ku

temu w Wielkim Poście. A wy jak

zwykle szukacie winy u innych i lubi-

cie bić w pierś kogoś innego. Widzicie

źdźbło w oku przeciwnika politycz-

nego a w swoim ciężko zauważacie

belkę. Narzekacie że jako środowisko

ogrodnicze nie braliście udziału w

konsultacjach i nie byliście brani pod

uwagę podczas konsultacji. Trochę w

tych kłamstwach się zapędziliście bo

to przecież przedstawiciel Związku

Sadowników RP zgłosił poprawkę

wydłużenia czasu obowiązywania

umowy przy zbiorach do 120 dni i

strona rządowa to uwzględniła. To wy

zgłosiliście propozycję ubezpieczenia

13 zł za dzień pracy, co daje średnio

390 zł miesięcznie. Faktycznie tutaj

strona rządowa nie uwzględniła Wa-

szego postulatu i przyjęła, że składka

miesięczna za pracownika sezonowe-

go w gospodarstwie będzie wynosiła

174 zł, czyli ponad 200 zł mniej niż

na spotkaniach z przedstawicielami

Ministerstwa Rolnictwa proponowali

przedstawiciele Związku Sadowników

RP. Innych postulatów w momencie

tworzenia ustawy, czyli równo rok

temu nie zgłaszaliście. Dobrze że w

naszym środowisku ogrodniczym

istnieją też osoby, które nie są zwią-

zane ze Związkiem Sadowników RP,

które nie tylko narzekają ale wspól-

nie chcą, najlepiej jak umieją roz-

wiązywać problemy istotne z punktu

widzenia polskiego ogrodnictwa i

rolnictwa. Osoby te stworzyły grupę

roboczą, która dzięki wsparciu Parla-

mentarzystów z regionu: Marszałka

Stanisława Karczewskiego Ministra

Marka Suskiego, posła na Sejm RP

Dariusz Bąka, posła na Sejm Roberta

Telusa zyskała liczący się głos w dys-

kusji dotyczącej zatrudnienia cudzo-

ziemców w naszych gospodarstwach.

Dziwne zatem jest w tej całej dys-

kusji to że Związek Sadowników RP

z całym zapleczem w postaci biura i

finansów nie mógł dotrzeć ze swoimi

postulatami do przedstawicieli Mi-

nisterstw, a garstce działających spo-

łecznie apolitycznych ogrodników

przy wsparciu parlamentarzystów PiS

to się udało. Panowie może po prostu

przespaliście temat związany z proce-

dowaniem ustawy? A może po prostu

działaliście w myśl zasady „im gorzej

tym lepiej dla Was”, bo liczyliście, że

na problemach sadowników będzie-

cie budować swój kapitał polityczny

przed wyborami samorządowymi

a później parlamentarnymi. W tym

miejscu chciałbym napisać, że ja Mi-

chał Pruś nie mogę pozwolić na to,

aby duża cześć środowiska ogrodni-

czego była oszukiwana w tej kwestii

a zasługi związane z nadchodzącymi

uproszczeniami przepisów na bar-

dziej przyjazne dla rolników przypi-

sywali sobie Związku Sadowników

RP wspólnie z lokalnymi działaczami

PSL. Nie ma mojej zgody na manipu-

lowanie faktami.

Odnosząc się w dalszym ciągu do

artykułu i zarzutów stawianych par-

lamentarzystom Prawa i Sprawiedli-

wości, przypomnę że to obecny rząd

poprzez wdrożenie przepisów nie

dopuścił do sprzedaży polskiej ziemi

oraz lasów. Przypomnę również, że to

PSL i Platforma Obywatelska były za

sprzedażą polskiej ziemi jak i prywa-

tyzacji polskich lasów. Przypomnieć

trzeba również, że jako PiS nie wyra-

żamy zgody, aby w naszym rolnictwie

stosowano GMO a Polacy jedli zmo-

dyfikowaną genetycznie żywność.

Należy także przypomnieć, że to za

czasów koalicji PO-PSL zostało nało-

żone na Polskę rosyjskie embargo na

owoce i warzywa. Także na ostatnim

posiedzeniu Sejmu, podczas którego

odbyło się pierwsze czytanie ustawy

ułatwiającej i obniżającej koszty za-

trudnianie cudzoziemców w naszych

gospodarstwach wszystkie kluby par-

lamentarne wyraziły chęć poparcie

tej ustawy tylko wieloletni koalicjant

PSL-u-Platforma Obywatelska wnio-

sła o odrzucenie ustawy w całości.

Skutkuje to tym, że planowane na

początek maja wejście ustawy w życie

może się opóźnić z powodu wniosku

PO. Skutki takich działań może na-

wet celowych mogą ponieść w pierw-

szej kolejności plantatorzy truskawek

którzy sezon zbiorów zaczynają jako

pierwsi, a potem kolejno inne sektory

rolnictwa.

Dzisiaj PSL krytykuje w ślepo i bez

merytorycznych uzasadnień atakuje

obecnie rządzących, ale pamiętajmy,

że dobry gospodarz to taki gospo-

darz, który chce powiększać swoją

ojcowiznę , dbać o nią, a nie myśli że

będzie ją sprzedawał.Warto byłoby

przypomnieć tym działaczom z tzw

PSL, o wielkich słowach, które przed

laty wypowiedział Prymas Tysiącle-

cia.

Przestrzegał on przed zaniedbywa-

niem rolnictwa. Czuło się w jego

słowach to echo polskiej wiejskiej

tradycji, która z Ewangelii przy-

jęła wezwanie „Czyńcie sobie zie-

mię poddaną”. Prymas przestrzegał

przed zmarnowaniem polskiej wsi.

Człowiek, który zetknie się bliżej z

ogromną siłą duchową moralną i

społeczną środowiska wiejskiego, wi-

dzi wyraźnie jak słuszna jest walka o

podstawowe prawa osoby ludzkiej jak

i również uzasadniony dodatkowy ty-

tuł przestrzegania praw wynikających

z racji posiadania ziemi, przestrzegał

Prymas Tysiąclecia rolników.

Czy dzisiaj lokalni działacze PSL,

chyba ze względu na słabe notowania

tej partii, muszą posuwać się do ma-

nipulacji i kłamstw, mówiąc z nazwi-

ska o parlamentarzystach, którzy we-

dług działaczy PSL nic nie zrobili dla

naszego regionu, dla polskiego rol-

nictwa. To bardzo nieuczciwe i mało

profesjonalne panowie ze Związku

Sadowników RP.

Zamiast straszyć rolników nowymi

przepisami i karami, lepiej zastanów-

cie się i zacznijcie pracować nad tym,

skąd dla naszego ogrodnictwa zorga-

nizować pracowników sezonowych w

kolejnych latach i jak zagwarantować

opłacalność produkcji. Kto chociaż

raz już złożył wniosek o wydanie

zezwolenia na pracę sezonową dla

cudzoziemca wie, że nie taki diabeł

straszny jak go malują. Obowiązko-

we ubezpieczenie też pozwoli nam

rolnikom wreszcie spać spokojniej.

Wielu ogrodników jest zaniepokojo-

nych zmianami przepisów i strach

ten potęgują jeszcze takie artykuły

jak wspomniany na początku. Nato-

miast trzeba wyraźnie to podkreślić,

że nowe przepisy nie mają komplet-

nie wpływu na to, czy pracownicy z

Ukrainy będą do nas przyjeżdżać, czy

też wybiorą inne bardziej atrakcyjne

oferty w innych krajach. To słabość

gospodarki Ukrainy i atrakcyjność

naszych ofert pracy przyciąga do

nas pracowników sezonowych a nie

przepisy. Wielu pracowników z Ukra-

iny ze względu na większą atrakcyj-

ność oferty z innych gałęzi polskiej

gospodarski która przeżywa bum

gospodarczy nie chce już pracować

w rolnictwie. Jakim to my jesteśmy

atrakcyjnym pracodawcom, który

daje prace na 3-4 miesiące w roku i

ponadto bardzo często pod chmur-

ką. Dlatego jak najszybciej musimy

myśleć o pracownikach sezonowych

nie tylko z sąsiedniej Ukrainy jeżeli

chcemy utrzymać produkcję rolną na

obecnym poziomie. Dlatego Pano-

wie ze Związki Sadowników RP cze-

ka nas i Was dużo pracy. Dlatego My

mamy i Wy macie do odrobienia w

tym temacie i kilku innych poważną

pracę domową. Pomimo dzielących i

wyraźnych różnic chociażby politycz-

nych między nami trzeba stwierdzić

że wyprodukowane na naszym tere-

nie jabłka, gruszki, wiśnie, czereśnie

nie mają poglądów politycznych i

trzeba je produkować, zbierać, sprze-

dawać, bo stanowią podstawę egzy-

stencji naszych rodzin i całego nasze-

go subregionu grójeckiego.

A tak na koniec w kontekście stra-

szenia rolników nowymi przepisami

użyję frazy mojego obecnego wy-

kładowcy na studiach doktoranckich

„Od straszenia to jest Baba Jaga i Kło-

buszewski. My jesteśmy od ciężkiej

pracy”

Michał Pruś

Wiceprzewodniczący Rady Powiatu

Grójeckiego

Przewodniczący Komisji Rolnictwa w

Powiecie Grójeckim

Same słowa to za mało,

Trzeba w przyszłość patrzeć śmiało.

Słowa trzeba zmieniać w czyny

dla Ojczyzny dla rodziny