13
Region
Gazeta Jabłonka, 3.04.2019 r.
Co skłania sadowników do wpro-
wadzania zapylaczy na plantacje?
Rolnictwo w ostatnich latach bardzo
się zmieniło. Powszechna chemiza-
cja, coraz większe obszary mono-
kultury, brak naturalnych siedlisk
sprawiły, że ilość dzikich zapylaczy
bardzo się zmniejszyła. Ilość sadów i
plantacji jeszcze 20-30 lat temu była
nieporównywalnie mniejsza niż w
latach obecnych. Należy pamiętać,
że wszystkie najważniejsze gatunki
sadownicze uprawiane w Polsce są
owadopylne. To od pracy owadów
zależy ilość i jakość plonów uzyski-
wanych przez sadowników. Coraz
większa globalizacja, embargo na
rynek rosyjski, konkurencja między
poszczególnymi państwami o rynki
międzynarodowe sprawia, że coraz
większą uwagę poświęca się jako-
ści. To wszystko sprawia, że wielu
sadowników zdecydowało się wpro-
wadzać ule do sadu, aby móc wy-
produkować owoce o najwyższych
parametrach. Wśród sadowników
istniało przekonanie że w Chinach
kwiaty zapylane są przez ludzi pę-
dzelkami. W Polsce nie jest to moż-
liwe ze względu na coraz większy
deficyt siły roboczej a co za tym idzie
coraz droższą pracę. Powstał już pro-
totyp pszczoły robota ale doskonale
wiemy że nic nie zastąpi owadów.
Wpływ zapylaczy na ilość i jakość
uzyskiwanych plonów
Większość spożywanych przez czło-
wieka owoców i warzyw wymaga
pszczół do zapylenia. Szacuje się,
że w jabłoniach tylko nieco ponad
3% kwiatów zostaje zapylonych
bez udziału pszczół, natomiast przy
udziale owadów zapylających war-
tość ta wzrasta do nawet 20% - śred-
nio jest to 13%. Wynika z tego, że
dzięki owadom plony jabłek mogą
wzrosnąć nawet 4 krotnie. Nie bez
znaczenia jest fakt, że dobrze zapy-
lone kwiaty wydają większe, bardziej
wyrównane oraz lepiej się przecho-
wujące owoce. To od ilości pestek w
owocach zależy czy owoc będzie wy-
równany i jak długo będziemożna go
przechowywać bez utraty jędrności.
Konsumenci wymagają coraz lepszej
jakości i dostępności owoców przez
długi okres. W przypadku owoców
jagodowych najczęściej zapylacze
stosowane są na plantacjach owo-
ców deserowych np. borówka ame-
rykańska, porzeczka czy truskawka.
Czym więcej razy odwiedzony kwiat
przez owady tym więcej ma nasion
przez co osiąga większe rozmiary. W
przypadku truskawki ilość owoców
z plantacji zapylanej i nie zapyla-
nej jest taka sama. Plony natomiast
mogą być 30% wyższe ponieważ
owoce pochodzące z plantacji zapy-
lanej są bardziej wyrównane i więk-
sze. Nie bez znaczenia jest fakt, że
koszty zbioru większych owoców są
niższe. Szacuje się że w samej Euro-
pie wartość zapylenia upraw to oko-
ło 23 mld euro. Świadomi sadownicy
wiedzą, że tylko najwyższej jakości
owoce można sprzedać za przyzwo-
itą cenę. Dlatego właśnie wstawiają
ule do sadu. Coraz częściej można
zauważyć ule również w sadach
pestkowych tj. czereśnia, śliwa czy
wiśnia.
Owady zapylające ale jakie?
Najbardziej znane ze wszystkich
owadów zapylających są pszczoły
miodne. Ich przewaga nad innymi
zapylaczami wiąże się z ilością do-
stępnych pszczół na wiosnę. Średnio
wiosną w jednym ulu jest kilkanaście
tysięcy pszczół robotnic, które mogą
oblatywać kwiaty. Największą wadą
dla sadowników jest bardzo duża
pracochłonność związana z utrzyma-
niem pszczół miodnych we własnym
gospodarstwie. Prowadząc profe-
sjonalne gospodarstwo sadownicze
nie ma czasu aby walczyć z warrozą,
pobierać miód, pilnować rójek, zbi-
jać ramki, zatapiać węze itd. Można
zaprosić pszczelarza do współpra-
cy aby wstawił swoje ule do sadu.
Często problem polega na tym, że
w podobnym czasie co uprawy sa-
downicze kwitnie rzepak. Jest to
bardzo miododajna uprawa dlatego
pszczelarze wolą wstawiać swoje ule
zamiast do sadu to na uprawy rze-
paku. Pszczelarze boją się również
podtrucia pszczół może nie przez go-
spodarza do którego wstawiają lecz
przez jego sąsiadów których sady z
nim graniczą.
Druga część artykułu
w kolejnym numerze
mgr inż. Przemysław Kapka
W ostatnich latach coraz większą popularność zyskuje wprowadza-
nie uli do sadu. Często nie są to ule z pszczołą miodną lecz z pszczołą
samotnicą - murarką ogrodową.
Ule do sadu - po co i jakie?
Część I
A R T Y K U Ł S P O N S O R O W A N Y
Rys. 2 Jabłka z sadu gdzie pracowały
pszczoły samotnice
Rys. 1 Pszczoła miodna
W weekend 21-23 czerwca na
grójecki rynek zjedzie pond 20
food trucków, czyli Żarciowo-
zów. Zloty organizowane w in-
nych miastach w Polsce przy-
ciągnęły rzeszę mieszkańców,
którzy do późnych godzin wie-
czornych kosztowali pyszności.
Wśród serwowanych przysma-
ków znajdziemy: chrupiące za-
piekanki, pierogi jagnięce z so-
sem borowikowym, pieczone na
grillu piadin, meksykańskie bur-
rito, tybetańskie pierożki momo,
belgijskie frytki, amerykańskie
burgery i wiele innych przy-
smaków z różnych stron świata.
Nie zabraknie również słodyczy:
owoców w belgijskiej czekola-
dzie oraz kołaczy węgierskich.
Zaplanowano również konkur-
sy z nagrodami,
m.in. konkurs
na największego obżarciucha
Grójca. Pojawi się też szansa na
wygranie żarcioDolara, czyli ku-
ponu umożliwiającego zjedzenie
jednej potrawy z dowolnego fo-
odtrucka.
Redakcja
Grójecki rynek stanie sięwielkimkulinarnymcentrum. Zkońcemczerwca na placu
odbędzie się Zlot Żarciowozów. Przed nami trzy dni pełne dobrego jedzenia.
GRÓJEC:
INFORMACJA:
666 651 509
W OFERCIE
M.IN.:
·Podróż licencjonowanym komfortowym autokarem
(WC, CAFE-BAR, TV, WI-Fi na terenie PL) - bez nocnych przejazdów.
·Noclegi w 2-osobowych pokojach z łazienkami.
·Wyżywienie: śniadania, obiadokolacje.
·Ubezpieczenie: KL i NNW na 20 tys. PLN (Rosja: 30 tys. €).
·Opieka pilota (non-stop).
·Indywidualny zestaw nagłośnieniowy tour-guide.
·Wiza (tylko Rosja).
·Bilety wstępu na wszystkie atrakcje przewidziane
w ofercie wycieczkowej (program imprezy do wglądu).
Polskojęzyczni przewodnicy.
NA LITWĘ
W DN. 19 – 23.06.2019
(w tym: WILNO, KOWNO, KIEJDANY, KŁAJPEDA)
ODESSY
W DN. 09 – 18.08.2019
(przez ŁUCK, CZARNOBYL, KIJÓW, WINNICĘ, LWÓW)
PETERSBURGA
W DN. 29.06 – 07.07.2019
(„BIAŁE NOCE”)
ZAPRASZAM NA WYCIECZKI DO:
Zostań lokalnym
obżarciuchem