Background Image
Previous Page  32 / 44 Next Page
Information
Show Menu
Previous Page 32 / 44 Next Page
Page Background

32

REGION

Emitent wraz z firmami współpra-

cującymi będzie kupował jabłka na

własny rachunek z rządowymi gwa-

rancjami. Cena za jeden kilogram,

po której realizowany będzie skup,

ustalona została na poziomie 0,25

zł. Surowiec kupowany będzie na te-

renie całego kraju. Aktualnie trwają

prace nad opracowaniem szczegółów

programu, o którego wynikach spół-

ka będzie informowała w kolejnych

raportach bieżących. Nasuwają się

pytania. Jakie będą kryteria ustalania

kolejności skupu? Czy ilość surowca

odebranego z danego rejonu i liczba

podmiotów skupujących będzie uza-

leżniona od skali produkcji?

W sobotę 6 października firma Emi-

tent ma dzień wolny od pracy. Tele-

fon kontaktowy milczy. To nie jest

dobry znak na początek działalności.

Owoców w tym roku mamy dostatek.

O zapowiadającym się urodzaju wia-

domo było od połowy maja. Pogłoski

o tym, że zakłady przetwórcze odbiją

sobie mniejsze zyski z ubiegłego roku

krążyły od dawna. Prognozy i po-

głoski się sprawdziły. Najgorsze jest

to, że jedynymi poszkodowanymi są

sadownicy. Obecne, słuszne działania

rządu powinny być wdrożone w życie

co najmniej dwa miesiące wcześniej.

Nie pomogły wzmożone kontrole w

zakładach. Razem z zakładami prze-

twórczymi ramie w ramię wyzyski-

wali sadowników pośrednicy skupo-

wi, którzy za usługę odebrania towaru

od rolnika i dostarczenia do zakładu

przetwórczego naliczali marżę w wy-

sokości równej wartości zakupionego

surowca. Od sierpnia trwa dyskusja

w ministerstwie nad wzorem umowy

kontraktacyjnej. A rolnicy codzien-

nie są wyzyskiwani w coraz to bar-

dziej perfidny sposób. „Lichwiarze”

proponowali w ubiegłym tygodniu

ceny poniżej 10 groszy za kilogram

jabłek. W Polsce lichwa jest ścigana z

urzędu. Czy zmuszanie rolników do

zbywania wyprodukowanych owo-

ców po cenach dumpingowych nie

jest gorsze od lichwy? Może niektó-

re postawione przeze mnie pytania

wydają się retoryczne. Warto na nie

znaleźć odpowiedz, chociażby po to,

aby w przyszłości nie było potrzeby

ich zadawać. Warto zastanowić się,

dlaczego zakłady przetwórcze nie

pracowały do tej pory na maksymal-

nych obrotach. Odpowiedz wydaje

się prosta. W przeszłości rządy PO-

-PSL były bardzo hojne dla kapitału

zagranicznego. Więc teraz zakłady

przetwórcze spłacają dług wdzięcz-

ności. Pracując na pół gwizdka, po-

wodowały sztuczne kolejki i zaniżając

cenę uwiarygodniały tezę, jak to PiS

źle rządzi krajem. Należałoby więc

hochsztaplerów wziąć krótko za ram-

ki i pokazać, gdzie jest ich miejsce.

Leszek Kumorek

Przewodniczący Rady

Powiatu Grójeckiego

Zarząd firmy Eskimos S.A. (spółka Emitent) informuje, że w porozumieniu z Ministerstwem Rol-

nictwa od 8 października 2018 roku rozpocznie się skup interwencyjny pół miliona ton jabłek, za

którego koordynację odpowiedzialna będzie spółka.

Lepiej późno niż wcale

R.: Do wyborów samorządowych

pozostało kilkanaście dni. Dlaczego

te wybory są tak ważne?

S. K.:

Wybory samorządowe to waż-

ny moment podejmowania decyzji

o przyszłości naszych małych Oj-

czyzn. Zachęcam wszystkich wybor-

ców do pójścia 21 października do

urn wyborczych. Swój głos oddadzą

Państwo cztery razy: na kandydata

do rady gminy czy miasta, wójta lub

burmistrza, do rady powiatu i do

sejmiku województwa mazowieckie-

go. Wszystkie szczeble samorządu są

istotne dla funkcjonowania naszego

regionu, dlatego ważne jest, byście

świadomie wybrali Państwo najlepsze

kandydatury – lokalnych patriotów.

Dla mnie lokalny patriotyzm oznacza

dbałość o dobro obywateli i rozwój

regionu oraz pracę na rzecz społecz-

ności, służbę dla dobra wspólnego,

budowanie społeczeństwa obywatel-

skiego.

R.: Czego wyborcy powinni oczeki-

wać od samorządowców, włodarzy

swoich gmin i miast?

S. K.:

Przede wszystkim transparent-

ności w działaniu i podejmowaniu

decyzji, stałych konsultacji z miesz-

kańcami, a także profesjonalizmu,

uczciwości i zaangażowania. Oso-

by wybrane na radnych, wójtów czy

burmistrzów muszą pamiętać, że to

mieszkańcy oddają w ich ręce swoje

sprawy. Dla dobrego samorządowca

priorytetem zawsze będą mieszkań-

cy, a nie interesy własne lub wąskich

grup.

Miałem przyjemność wzięcia udziału

w odbywających się w ostatnich ty-

godniach kilku konwencjach samo-

rządowych, między innymi w Kozie-

nicach, Zwoleniu, Karczewie. Jestem

pod wrażeniem pomysłów, energii i

zaangażowania, siły kandydatów Pra-

wa i Sprawiedliwości.

R.: Jak polityka ogólnopolska prze-

kłada się na politykę w samorzą-

dach?

S.K.:

Rząd Zjednoczonej Prawicy

stara się wspierać samorządy, dla-

tego premier Mateusz Morawiecki

zaproponował szereg programów,

które mają pomóc w rozwoju Polski

gminnej i powiatowej między inny-

mi: program budowy dróg lokalnych,

Maluch+, czyli wsparcie dla rozwoju

instytucji opieki nad dziećmi w wieku

do lat 3, czy „Dobra okolica” – środki

finansowe dla samorządów chcących

tworzyć domy seniora lub tematycz-

ne place zabaw dla dzieci. Samorzą-

dowcy powinny aktywnie zabiegać

o pozyskanie środków finansowych

z budżetu państwa, żeby móc zaspo-

koić więcej potrzeb mieszkańców.

Samorząd pełni również ważną rolę

w przekazywaniu informacji i pro-

mowaniu niektórych programów, na

przykład: „Ciepły dom” i bliźniaczego

„Czyste powietrze”, skierowanych do

właścicieli domów jednorodzinnych.

Oferują one środki finansowe na

wymianę pieców grzewczych, okien,

a także na termomodernizację do-

mów. Realizacja tych działań pozwoli

zmniejszyć koszty ogrzewania domu,

ale także ograniczyć smog – niską

emisję, która truje nas, nasze rodziny,

dzieci i sąsiadów.

R.: A jak Pan ocenia kończącą się

kadencję zarządu i rady powiatu

grójeckiego, w której większość

miało Prawo i Sprawiedliwość?

S. K.:

Starosta Marek Ścisłowski oraz

klub radnych Prawa i Sprawiedliwo-

ści mieli niezwykle trudne zadanie.

Poprzednicy zostawili tragicznie za-

dłużony powiat na ok 40 mln złotych.

Aktualnie, dzięki ogromnemu wysił-

kowi rządzących powiatem, udało się

zmniejszyć to zadłużenie o 11 mln zł,

a przy tym udało się zrealizować wiele

inwestycji i zwiększyć dochody w bu-

dżecie o ok 20 mln zł. Władze powia-

tu aktywnie poszukiwały możliwości

pozyskania dotacji zewnętrznych,

dzięki czemu udało się przeznaczyć

około 40 mln zł na remonty i budowę

dróg oraz około 20 mln zł na służbę

zdrowia.

R.: Na zakończenie zapytam o de-

cyzję Ministra Rolnictwa i Rozwoju

Wsi o uruchomieniu skupu jabłek

przemysłowych przez firmę współ-

pracującą z rządem. Jak Pan ocenia

tę inicjatywę?

S.K.:

Politycy Prawa i Sprawiedli-

wości podchodzą odpowiedzialnie

do spraw wszystkich grup społecz-

nych i przedsiębiorców. Minister Jan

Krzysztof Ardanowski zapowiedział,

że sadownicy, w tym trudnym roku

ogromnej nadpodaży owoców, muszą

otrzymać wsparcie ze strony władz

centralnych. Skup pół miliona jabłek

przemysłowych z gwarancją wyższej

ceny niż te oferowane przez ostatnie

tygodnie przez przetwórnie i skupy

to oczekiwana przez sadowników ini-

cjatywa. Mamy nadzieję, że cała akcja

będzie się odbywała bardzo sprawnie

i wyeliminuje nieuczciwych skupują-

cych, zaniżających ceny. Możliwości

państwa w działania stabilizujące na

rynku są niewielkie, ale dokładamy

wszelkich starań, by pomóc sadow-

nikom otrzymać godną zapłatę za Ich

pracę.

R.: Dziękuję za rozmowę.

S. K.:

Dziękuję i pozdrawiam Czytel-

ników.

s.karczewskibiuro@wp.pl

www.stanislawkarczewski.pl

www.facebook.com/stanislawkarczewski

www.twitter.com/stkarczewski

Zapraszam do moich biur:

w Nowym Mieście nad Pilicą: ul. Szeroka 12 A/B, czynne w: poniedziałki godz. 9:00-15:00; wtorki godz. 9:00-17:00; środy, czwartki, piątki godz. 13:00-17:00, w Grójcu: ul.

Piłsudskiego 4 (I Piętro), czynne w: środy godz. 14:00-18:00; czwartki godz. 9:00-12:00; piątki godz. 14:00-18:00, w Warce: ul. Warszawska 45 (budynek Centrum Sportu i Rekreacji), czynne w środy

godz. 9:00-13:00.

Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski:

Wybory samorządowe to ważna decyzja

o przyszłości naszych małych Ojczyzn

Sfinansowano z KW Prawo i Sprawiedliwość