20
Region
Gazeta Jabłonka, 07.10.2020 r.
SKUP AUT
Tel. 515 952 941
www.gotowkazasamochod.comKASACJA
BEZ
ZNACZENIA
STAN
WYPOŻYCZALNIA AUT
Auta osobowe/ 9-cio osobowe
Dostawcze
Koniowozy
Lawety/przyczepy
519 717 868
www.transportkoni-24.plProfesjonalna
obsługa FLOT
KRZYŻÓWKA:
Rozwiązania prosimy przesyłać na adres:
redakcja@jablonka.infoz dopiskiemw tytule: KRZYŻÓWKA do dnia 16.10.2020 r. Prosimy o podanie da-
nych: imię, nazwisko, miejscowość oraz telefon komórkowy! Przesłanie rozwiązania jest jednoznaczne zwyrażeniem zgodyna przetwarzanie danych – zakres RODO
dostępnynawww.jablonka.info.Mailebeztychdanychniewezmąudziałuwzabawie.Wynikiopublikowanebędąwkolejnymnumerze.
Dowygraniatrzyopakowania
pierogów(1kg)dlatrzechosób(pojednymopakowaniu)zGarmażeryjnychRewolucjiwGrójcu.
Prosimyoodbiórnagródwprzeciągudwóchtygodniodpoinformo-
waniaowygranej.Poupływietegoczasuspośródzgłoszeńwybranibędąkolejnizwycięzcy. Wpoprzednimnume
rzewygrali:JoannaBańkazGrójca.GRATULUJEMY!!!
DO
WYGRANIA
PIEROGI
Z MIĘSEM
(1kg)
Biuro Dotacji Unijnych
Lewiczyn 5, 05-622 Belsk Duży,
Tel. 607 847 147, 661-777-870
Doradca ds. Funduszy Europejskich
mgr Michał Walczak
Piszemy wnioski i biznesplany - zapraszamy do współpracy.
NOWE NABORY WNIOSKÓW
Premia na Rozpoczęcie Działalności Pozarolniczej
150.000 zł 250.000 zł
-
NABÓR W PAŹDZIERNIKU 2020
Od
do
bezzwrotnej premii dla osób ubezpieczonych w KRUS
od minimum 12 miesięcy.
-
NABÓR PLANOWANY NA PAŹDZIERNIK 2020
Kwota pomocy do
(50 % od wartości inwestycji netto)
Pomoc udzielana będzie na rozwinięcie działalności gospodarczej wykonywanej
w zakresie następujących kodów PKD:
- 01.61.Z - Działalność usługowa wspomagająca produkcję roślinną
- 01.62.Z - Działalność usługowa wspomagająca chów i hodowlę zwierząt gospodarskich
- 01.63.Z - Działalność usługowa następująca po zbiorach
Rozwój usług rolniczych
500.000 zł
Jest już chyba tradycją, że obrady
rady gminy Błędów, w tej kaden-
cji nie należą do spokojnych. Tak
też było podczas środowej sesji, 30
września. Kontrowersje wzbudziły
projekty uchwał w sprawie zmiany
składu osobowego komisji rewi-
zyjnej oraz zmiany statutu gminy
Błędów.
Nieusprawiedliwiona nieobecność
Już na początku obrad przewodni-
czący rady Piotr Jakubczyk zapro-
ponował wprowadzenie nowych
punktów w planie obrad. Jedna z
nich dotyczyła zmiany osobowej
komisji rewizyjnej. Od 27 listopa-
da 2018 roku w skład komisji re-
wizyjnej wchodzą radni: Krzysztof
Kołacz (przewodniczący), Leszek
Bobrowski, Dominik Górecki, Zbi-
gniew Koziński, Sebastian Oziem-
ski, Dariusz Rybak, Marek Rybicki,
Leszek Słowiński, Zenon Żebrowski
oraz Wojciech Nowocień.
Zdaniem przewodniczącego, który
jest autorem uchwały, w obecnym
kształcie komisja dezorganizuje
pracę rady.
– W komisjach muszą pracować
osoby, które mają na to czas i chęci
– argumentował Piotr Jakubczyk. –
Ostatnia komisja została odwołana,
z uwagi na nieobecność większości
jej członków. Należy to usprawnić.
Radni tłumaczyli swoją nieobec-
ność okresem zbiorów owoców. Ten
argument jednak nie przekonywał
przewodniczącego. – Decydując się
na rolę radnego musi Pan być dys-
pozycyjny. – tłumaczył.
Radni jednak bronili się dalej, tłu-
macząc, że żaden z terminów spo-
tkań komisji nie był z nimi konsul-
towany i z tego właśnie powodu nie
zawsze są dyspozycyjni. – Gdyby
choć raz przewodniczący skontak-
tował się ze swoim zastępcą w celu
umówienia daty, to myślę, że nie by-
łoby takiej sytuacji – mówił Dariusz
Rybak. – Uczciwym byłoby skon-
taktować się z przynajmniej połową
członków komisji. Wystarczyło tro-
chę dobrej woli. Myślę, że wszyscy
jesteśmy tutaj równi.
Tłumaczenia te jednak pozosta-
ły bez echa. Za wprowadzeniem
uchwały do porządku obrad opo-
wiedziało się ośmiu radnych, troje
było przeciw oraz troje wstrzymało
się od głosu. W dalszym punkcie
obrad, który dotyczył już wspo-
mnianej zmiany składu komisji,
przewodniczący Jakubczyk za-
proponował na nowych członków
Krzysztofa Kołacza, Zenona Że-
browskiego oraz Sebastiana Oziem-
skiego.
– Chcecie zawładnąć zarządzaniem
gminy, marginalizując resztę rad-
nych – mówił dalej Dariusz Rybak –
To precedens na skalę powiatu. Jak
zatem chcecie, aby wyglądał skład
reszty komisji.
Radny Zbigniew Koziński zapro-
ponował komisję rewizyjną w skła-
dzie: Dominik Górecki, Marek Ry-
bicki, Leszek Borkowski, Zbigniew
Koziński, Leszek Słowiński oraz
Dariusz Rybak.
Głos w sporze zajął także wójt, Mi-
rosław Jakubczak, który stanął w
obronie mniejszości w radzie. – Pan
dzisiaj, nic nie mówiąc na komi-
sjach wprowadza zmiany – mówił
– Nie dyskryminujmy jednych rad-
nych na rzecz drugich.
Przewodniczący rady poddał pod
głosowanie swój wniosek. Za trzy-
osobowym składem komisji opo-
wiedziało się 8 radnych, 6 było
przeciw, tym samym propozycja
Zbigniewa Kozińskiego nie była
poddana pod głosowanie. Finalnie
za uchwałą w sprawie zmiany skła-
du komisji rewizyjnej opowiedzia-
ło się 8 osób, natomiast 6 radnych
nie oddało głosu. – Zaskarżymy tę
uchwałę – zapowiedzieli.
Zmiany bez konsultacji
Niemniej emocji wzbudził punkt
dotyczący zmiany statutu gminy
Błędów. Autorem wprowadzonych
zmian był również przewodniczący
rady Piotr Jakubczyk, a propozycje
nie były konsultowane ze wszyst-
kimi radnymi. Ich zakresu nie znał
także wójt Mirosław Jakubczak.
– To jest kuriozum – mówił wójt
Błędowa. – Narzucanie komuś swo-
jej woli. Zawsze w sprawie zmian w
statucie wypowiadały się komisje.
Za daleko Pan chce swoją władzą
sięgać, nie tędy droga. Musimy dą-
żyć, abyśmy wspólnie coś osiągnęli
i zrealizowali.
Przewodniczący Jakubczyk zapro-
ponował nowe komisje stałe w ra-
dzie gminy: rozwoju społecznego,
gospodarczego i rolnictwa, komi-
sję oświaty, kultury, sportu i rekre-
acji oraz komisję ochrony zdrowia,
opieki społecznej, przestrzegania
prawa i porządku, a także komisje
doraźne: inwentaryzacyjną oraz do
spraw określonych przez radę.
W tym głosowaniu część rad-
nych także wstrzymała się od
jakiegokolwiek głosowania. Fi-
nalnie za uchwałą opowiedziało
się 8 na czternastu obecnych na
sali radnych.
BŁĘDÓW:
Kolejne kontrowersje w radzie gminy. Tym razem chodzi o komisje
stałe i statut gminy. Część radnych zrezygnowała z głosowania nad
uchwałami.
12 października 2013 roku grójecka po-
licja została powiadomiona o zaginięciu,
wtedy34-letniegomieszkańcaRadomia.
Mężczyzna przebywał pod Jasieńcem,
gdzie przyjechał dopracy sezonowej.
W dniu 9 października 2013 udał się w
nieznanym kierunku, nie informując
nikogo o swoich zamiarach. Funkcjona-
riusze zajmujący się tą sprawą sprawdzili
szereg wątków oraz przesłuchali wiele
osób.
W2017 roku w lesie pod Grójcem zna-
leziono szczątki ludzkie, które nie nosiły
cech identyfikacyjnych. Odnalezione
zwłoki zostały przetransportowane do
zakładu medycyny sądowej, gdzie prze-
prowadzono badania mające na celu
potwierdzenie tożsamości oraz ustalenie
przyczyny śmierci. Już wtedy policjanci
chcieli powiązać sprawę zaginięcia z od-
nalezionymi szczątkami i postanowili
sprawdzić, czy jest to zaginiony w 2013
roku. Jednak dostępne wtedy testy i ba-
daniaporównawcze, niepotwierdziły się
zDNA rodziny. Podczas badańwzakła-
dziemedycyny sądowej nie stwierdzono
śladów świadczących o przyczynie zgo-
nu z udziałemosób trzecich.
Grójeccy policjanci zajmujący się po-
szukiwaniami, nie odpuścili i pomimo
upływu czasu sukcesywnie podejmo-
wali czynności zmierzające do ustalenia
co się stało z zaginionym. W sprawę
zaangażował się Komendant Powiato-
wy Policji w Grójcu, na polecenie któ-
rego w czerwcu 2020 roku ponownie
zlecono badania porównawcze DNA
z pobranymi próbkami szkieletu oraz
kolejnych osób z rodziny zaginionego.
Po zastosowaniu nowoczesnych technik
porównawczych potwierdzono, że od-
nalezione pod Grójcem szczątki ludzkie
są zwłokami zaginionego mieszkańca
Radomia. O czym niezwłocznie powia-
domionorodzinę,któraodlatczekałana
informację co się stało z ichbliskim.
Obecnie sprawy zaginięcia i identyfika-
cji zostały zakończone przez policjan-
tów, amateriałyprzekazane doProkura-
turyRejonowejwGrójcuwceluuznania
zaginionego za zmarłego.
Jest tokolejnyprzykładna to, żegrójeccy
policjanci nigdynieodpuszczają i nie za-
pominają onierozwiązanych sprawach.
Autor: nadkom. AgnieszkaWójcik
GRÓJEC:
Policja ustaliła, co stało się z mężczyzną,
który zaginął siedem lat temu.
Zagadka rozwiązana
We wtorek 29 września firmę Fruit Fa-
milywSadkowie Szlacheckimwgminie
Belsk Duży odwiedził wiceminister rol-
nictwa Węgier Zsoltan Feldman wraz z
doradcą ministra rolnictwa Węgier ds.
Rolnych IstvanemJancsó.
Ministrowie mieli okazję zapoznać się z
działalnościąfirmyiwymienićdoświad-
czenia związane z funkcjonowaniem
rynku rolno-spożywczego w Polsce i na
Węgrzech – informuje branżowy portal
e-sadownictwo.pl.
– To nie pierwsza wizyta doradcy mini-
stra pana Istvan Janscó – przyznaje Be-
ata Grzyb z zarządu firmy. – Wcześniej
mieliśmy okazję oprowadzać go po na-
szej firmie podczas jednej z wizyt robo-
czych z węgierskimi przedsiębiorcami
na terenie powiatu grójeckiego. Wę-
gierskich gości interesowało, czy polscy
sadownicy i firmy sadownicze nie mają
problemów z korzystaniem z unijnych
programów i dofinansowań.
Minister spotkał się z prezesem Wal-
demarem Żółcikiem, który przybliżył
mu specyfikę polskiej produkcji jabłek.
Mimo wielu różnic, choćby wielkości
węgierskiej produkcji na poziomie 750
tys. ton a polskiej szacowanej w tym
roku na 3,4 mln ton, wiele jest wspól-
nych cech.
– Sadownicy węgierscy, tak jak polscy
borykają się z problemami związanymi
z rosyjskim embargo, przymrozkami,
gradem i deficytem wody – podkreśla
prezes Waldemar Żółcik. – Węgierski
rynek jest zdominowany przez trzy
przetwórnie. Sadownicy znajdują się w
klinczu między siecią supermarketów a
przetwórcami. Sieć dyktuje ceny, prze-
twórca musi się dopasować, a sadownik
niema nic dopowiedzenia.
NaWęgrzechmożna zaobserwować ten
sam scenariusz, co w Polsce: co cztery
lata, by produkcja wzrosła, następuje
wzrost ceny na dany asortyment, póź-
niej trzy lata utrzymuje się niska cena.
Co kompletnie nie ma odniesienia do
rynku i w momencie, kiedy powinna
być cenawysoka jest niska.
– Węgrzy myślą nad tym jak roz-
winąć swoje sadownictwo i jak wy-
promować swoją markę w Europie
i na świecie. Szukają rozwiązań, by
tamtejsze sadownictwo było bardziej
konkurencyjne, bardziej nastawione
na produkcję jabłek deserowych niż
przemysłowych, które w tymmomen-
cie stanowią podstawę krajowej pro-
dukcji. Zależy im na tym, by znaleźć
produkt, który wyróżni ich na rynku
tak jak Polaków wyróżnia jabłka. Wę-
gierskie przetwórnie płacą mało, niską
cenę motywują dużą podażą i niską
ceną jabłek w Polsce – mówi Walde-
mar Żółcik.
Tomele
BELSK DUŻY:
Węgierski wiceminister rolnictwa go-
ściem grupy producenckiej w Sadkowie
Szlacheckim.
Przewodniczący: Statut
i komisja do zmiany
Radni mniejszości: zaskarżymy uchwałę
Węgrzy na wizycie
Paulina
Omen-Klepacz
redakcja@jablonka.info