13
Region
Gazeta Jabłonka, 12.02.2020 r.
R.:10majaodbędziesięIturawyborów
prezydenckich,oficjalnierozpoczęłasię
kampania, a Andrzej Duda publicznie
zapowiedział już swój start w wybo-
rach. Jaki jest pomysł Prawa i Sprawie-
dliwości nakampanię?
S.K.:
Moja formacja polityczna jest do-
brze przygotowana do kampanii pre-
zydenckiej. Zależy nam na wysokiej
frekwencji i pełnej mobilizacji naszego
elektoratu. Osobiście będę wspierał
kampanię naszego kandydata. Będziemy
w niej pokazywali osiągnięcia Prawa i
Sprawiedliwości – partii, z której wywo-
dzi się Pan PrezydentAndrzej Duda. Jest
też wiele osiągnięć Pana Prezydenta,
o których będziemy przypominać. Do-
brym przykładem jest sfinalizowanie za-
kupu najnowocześniejszych samolotów
na świecie F-35 oraz zniesienie wiz do
USA. Tylko dzięki zaangażowaniu Pana
Prezydenta było to możliwe. Świetnie
wypełnił całą swoją kadencję, bardzo
dobrze razem ze swoją żoną, Pierwszą
Damą, reprezentował Polskę podczas
licznych spotkańmiędzynarodowych.
R.: Czy w trakcie kampanii wyborczej
Andrzej Dudaodwiedzi nasz region?
S. K.:
Mam nadzieję, że tak, ale o tym
zadecyduje sztab. Przypomnę, że 5 lat
temu jedne z pierwszychwizyt Andrzeja
Dudy w prezydenckiej kampanii to były
właśnie wizyty w naszym powiecie –
w Grójcu i Nowym Mieście nad Pilicą.
Warto podkreślić, że Prezydent Andrzej
Duda odwiedził wszystkie powiaty, cze-
gożadenzpoprzednichprezydentównie
uczynił. Mieszkańcy wielu miejscowości
mieli okazjępo raz pierwszyspotkać się z
prezydentemPolski. To pokazuje, że Pre-
zydent Andrzej Duda jest prezydentem
wszystkich Polaków – i z wielkich miast
i zmałychmiasteczek i wsi.
R.: Jakie są Pana przypuszczenia co do
wynikówwyborów? CzyAndrzej Duda
wygra?
S. K.:
Mam ogromną nadzieję, że dojdzie
do reelekcji. Prezydent Andrzej Duda
przez ostatnie 5 lat sprawował swoją
funkcję godnie, bardzo dobrze repre-
zentował Polskę na arenie międzynaro-
dowej, prowadził politykę zagraniczną
dbając o polskie interesy. A dzięki har-
monijnej jego współpracy z parlamen-
tem i rządemPolska rozwija sięwsposób
niezwykle dynamiczny.
R.: W ubiegłym tygodniu prezydent
podpisał ustawę nowelizującą ustawy
osądownictwie. Niektórzykomentato-
rzyuważają, że jest co najmniej kontro-
wersyjna.
S.K.:
W ubiegłej kadencji rząd Prawa i
Sprawiedliwości, wypełniając oczekiwa-
nia znacznej większości społeczeństwa,
podjął się trudnej reformywymiaru spra-
wiedliwości. Proszę zauważyć, że przez
trzydzieści lat transformacji wszystkie
obszary naszego życia zostały zreformo-
wane, jedynie wymiar sprawiedliwości
zostałnietkniętyitkwiłjeszczegłębokow
PRL-u. Zapisy tej ustawy, o której mowa,
majązapobiecdestabilizacji polskiegosą-
downictwa. Nie można było bezczynnie
przyglądać się, jak niektórzy sędziowie z
premedytacją ignorują ustawy przyjęte
przez demokratycznie wybraną władzę
ustawodawczą. Nie można pozwolić na
to, aby jedni sędziowie negowali legal-
ność nominacji innych sędziów. Proszę
sobie wyobrazić, że część lekarzy nagle
neguje pracę innych lekarzy. Krótko mó-
wiąc, nie można było doprowadzić do
chaosu i ta ustawama temu zapobiec.
R.: Cowynika z reformywymiaru spra-
wiedliwości dlaPolaków?
S. K.:
Chcemy mądrze i dobrze dokoń-
czyć reformę wymiaru sprawiedliwości
tak, aby Polska była państwem spra-
wiedliwym. Obecnie wśród obywateli
panuje poczucie braku sprawiedliwości.
Ludzie idą do sądów po wyrok a nie
sprawiedliwość. Pragnę przypomnieć
już dokonane zmiany, np.: losowanie sę-
dziów, wydłużenie okresu przedawnie-
nia przestępstw czy skrócenie terminów
w postępowaniu cywilnym. Widzimy
wsparcie naszych działań nie tylko ze
strony naszego elektoratu, ale olbrzymia
rzesza Polakównaswspiera, słyszymy te
głosy, za co bardzo dziękujemy.
R.: A jak Pan oceni niedawną wizytę w
Polsce, w Senacie Komisji Weneckiej,
która przygląda się trwającym refor-
mom?
S.K.:
Komisja Wenecka swoją obecno-
ścią chciała wywrzeć wpływ na toczą-
cy się proces legislacyjny. To jest próba
ograniczenia naszej suwerenności. To
my – parlamentarzyści odpowiadamy
za to jak wygląda proces legislacyjny.
Mamy społeczny mandat, zostaliśmy
wybrani do pełnienia tej funkcji i tomy ją
sprawujemy, anieKomisjaWenecka. Za-
proszenie Komisji Weneckiej przez pana
marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego
było niestosowne.
R.:Środkami finansowymi na opiekę
nad Polonią do tej pory dysponowała
Kancelaria Senatu. Prawo i Sprawie-
dliwość chce by finanse na te zadania
przejęły inne instytucje. Jaka jest Pana
ocena tej propozycji?
S. K.:
W Senacie, w przeciwieństwie do
poprzednich dziewięciu kadencji, jest
ciągła konfrontacja, agresja. Można po-
wiedzieć, że panuje atmosfera wojny
politycznej. Większość senacka podej-
muje próby prowadzenia własnej polity-
ki zagranicznej, tworzenia alternatywnej
rzeczywistości.Wtej atmosferze prowa-
dzenie polityki polonijnej narażone było-
by na nieuzasadnione jej upolitycznienie.
Odbiłoby się to niekorzystnie na Pola-
kach mieszkających zagranicą, którzy
oczekują wsparcia, ale również stabiliza-
cji i spokoju.
R.: PanieMarszałku, chciałbym jeszcze
zapytaćoważnekwestiedotyczącena-
szego regionu, tj. o sytuację nowomiej-
skiegoszpitala.JakPanocenia, tocosię
tamdzieje?
S.K.:
Całe swoje życie zawodowe byłem
związany z nowomiejskim szpitalem.
Wspominamwspaniałych ludzi, lekarzy i
pielęgniarki. Staram się zrozumieć decy-
zję zamknięcia oddziału ginekologiczno
– położniczego, ale uważam że kontrakt
na ten oddział został wypracowany w
tym szpitalu i powinien w nim pozo-
stać. Pewne procedury ginekologiczne
powinny być wykonywane w ramach
oddziału chirurgicznego. Po zamknięciu
jednego oddziału obawiam się efektu
domina.
A bardzo ciężko jest mi sobie wyobrazić,
że ta placówka miałaby przestać istnieć.
Niezwykle łatwo jest coś zlikwidować, a
zbudowaćnanowo jużniestetynie. Szpi-
tal w NowymMieście nad Pilicą zawsze
cieszył się uznaniem wśród pacjentów,
był chętnie przez nich wybierany. Żałuję
bardzo, że ze strony zarządzających szpi-
talem nie ma chęci współpracy. Chętnie
zaangażowałbym się w pomoc dla szpi-
tala. Sprawysłużbyzdrowiapowinnybyć
absolutnie ponadpolityczne.
R.: Finał kolejnej edycji – już ósmej –
organizowanego przez Pana konkursu
wiedzy historycznej „Żołnierze Wyklę-
ci.Walkaopamięćicześć”jużzachwilę,
jakprzebiegakonkurs dotychczas?
S. K.:
Tradycyjnie konkurs odbywa się
pod patronatem Instytutu Pamięci Na-
rodowej, ŚwiatowegoZwiązkuŻołnierzy
Armii Krajowej, Wojewody Mazowiec-
kiego oraz Mazowieckiego Kuratora
Oświaty. Do udziału zgłosiło się 15 szkół
ponadpodstawowych i specjalnych
ośrodków szkolno – wychowawczych.
Niedługo rozpocznie się pierwszy etap
- szkolny, podczas którego uczestnicy
zaprezentują przygotowane przez siebie
prezentacje multimedialne. Chciałbym
odwiedzić osobiście jak najwięcej szkół.
Finał konkursu odbędzie się w ostatnim
tygodniu marca. Cieszę się, że z roku
na rok zainteresowanie wydarzeniem
wzrasta. Młodzież chętnie się uczy naj-
nowszej historii Polski. Świadomość hi-
storyczna młodych ludzi jest niezwykle
ważna. Poprzez pryzmat historii doko-
nuje się w życiu wielu wyborów. Moją
motywacją do organizacji tego konkursu
od ośmiu lat jest dążenie, by budzić w
młodzieżypatriotyczne postawy.
R.: Dziękuję za rozmowę.
S. K.:
Dziękuję.
Redaktorka
Wicemarszałek Senatu RP Stanisław Karczewski:
Chcemy mądrze i dobrze dokończyć reformę sądownictwa
Zapraszamdo biura poselsko - senatorskiegowNowymMieście nad Pilicą: ul. Szeroka 12A/B, czynnew: poniedziałki i piątki godz. 9:00-15:00; środy godz. 13:00 – 17:00. Tel. kontaktowy: 48 334 01 08
s.karczewskibiuro@wp.plwww.stanislawkarczewski.pl
www.facebook.com/stanislawkarczewski
www.twitter.com/stkarczewski
Nadszedłczas, kiedywiększość z nas
składać będzie rozliczenie podatku
za rok 2019. Dla członków i pod-
opiecznych Stowarzyszenia „Przy-
szłość Naszych Dzieci” to czas, w
którym z nadzieją wyglądamy gestu
wsparcia ludzi dobrejwoli, gotowych
obdarzyć naszą organizację zaufa-
niem i przekazać nam darowiznę w
postaci 1%należnego podatku.
Na wspomniane zaufanie darczyń-
cówpracujemywytrwale od dziesię-
ciu lat. Także przez cały ostatni rok
nie ustawaliśmywwysiłkach aby za-
pewnić naszym niepełnosprawnym
podopiecznym wsparcie zarówno
w sferze psychicznej jak i fizycznej.
Dzięki Państwa wspaniałomyślności
byliśmy w stanie kontynuować za-
jęcia terapeutyczno-rehabilitacyjne,
zorganizować udział naszych dzieci
w Magicznym Teatrze Macieja Pola
oraz zorganizować XII edycję Olim-
piady Integracyjnej „Wszyscy razem
!”, wktórej uczestniczyłowsumie 80
niepełnosprawnych zawodników z
14 placówek. Udało namsię zakoń-
czyć trwający prawie 3 lata projekt
„Marzenianaszychdzieci”, obejmują-
cy 23 profesjonalne sesje zdjęciowe
z podopiecznymi Stowarzyszenia w
roli głównej, a także przeprowadzić
XII edycję akcji „Radosna Gwiazdka
w Każdym Domu”, której tegorocz-
nymi beneficjentami byli niepełno-
sprawni podopieczni DPS w Tom-
czycach.
Każdego roku staramy się udowod-
nić, że nasza organizacja podejmu-
jąc różnorodne inicjatywy na rzecz
osób niepełnosprawnych, godna
jest zaufania ludzi o wielkich ser-
cach. Mamy nadzieję, że i tym razem
będziemy mogli liczyć na Państwa
wsparcie, dzięki któremu zdołamy
kontynuować dotychczasową dzia-
łalność.
Nr KRS: 0000302339
Zwyrazami wdzięczności za dotych-
czasową pomoc,
Zarząd Stowarzyszenia
„PrzyszłośćNaszychDzieci”
1% NAWAGĘ ZŁOTA
Porodówka w zawieszeniu
dokończenie ze strony pierwszej
Za mała by istnieć?
W związku z zawieszeniem pracy
oddziałów, władze powiatu gró-
jeckiego zawnioskowały do Naro-
dowego Funduszu Zdrowia o cesję
środków z NFZ z tych oddziałów
na rzecz Powiatowego Centrum
Medycznego w Grójcu. Przyszłość
nowomiejskiej porodówki była
także tematem dyskusji podczas
styczniowej sesji rady powiatu gró-
jeckiego 24 stycznia (siedem dni
przed zawieszeniem działalności
oddziałów).
Jak poinformowały władze powia-
tu grójeckiego, w ubiegłym roku
w SPZOZ w Nowym Mieście nad
Pilicą odebrano 181 porodów (to
tak, jakby co drugi dzień rodziło się
jedno dziecko), dla porównania w
PCM w Grójcu około 400.
– Odbyłem szereg spotkań w Mini-
sterstwie Zdrowia oraz Narodowym
Funduszu Zdrowia – mówi Krzysz-
tof Ambroziak, starosta grójecki. –
Problemy kadrowe nie dotyczą tyl-
ko naszych placówek medycznych.
Odwieszenie działalności nowo-
miejskiej porodówki uzależnione
jest od tego, czy znajdą się lekarze
do pracy.
Władze powiatu zwracają również
uwagę na plany NFZ w myśl któ-
rych, małe porodówki, czyli takie
jak w Nowym Mieście nad Pili-
cą, nie będą miały racji bytu. NFZ
chciałby premiować porodówki, w
których przychodzi na świat co naj-
mniej 400 dzieci rocznie. Większa
liczba porodów oznacza większe
doświadczenie i umiejętności per-
sonelu. Poza tym chodzi oczywi-
ście o pieniądze. Bez względu na to,
ile porodów jest przyjmowanych,
szpital musi zapewnić minimum
kadrowe, sprzęt, dyżur na sali ope-
racyjnej.
– Pieniądze, które pozyskaliśmy ze
sprzedaży gruntów w Słomczynie
przeznaczamy na modernizację od-
działu ginekologiczno-położnicze-
go w Grójcu – mówi Krzysztof Am-
broziak. – Jeśli nie znajdą się lekarze
chętni do pracy w Nowym Mieście,
to skupimy się na utworzeniu jednej
porodówki na wysokim poziomie w
grójeckim PCM.
Paulina
Omen-Klepacz
redakcja@jablonka.infoGrójecka Rada Sportu, jak powiedział
w rozmowie z „Jabłonką” burmistrz
Dariusz Gwiazda, będzie ciałem dorad-
czym i opiniującym wszystkie działania
magistratu dotyczące kultury fizycznej,
począwszy od współpracy z klubami i
stowarzyszeniami, poprzez organizację
imprez sportowych, a skończywszy na
inwestycjach.
– Grójecka Rada Sportu będzie opinio-
wać
m.in. system dotowania klubów
sportowych czy wypowie się na temat
zasadności planowanych inwestycji.
Chcemy też, by jej członkowie sygna-
lizowali nam, czego nie ma, co można
poprawićwkwestiachsportowych– tłu-
maczy burmistrz.
Zdaniem burmistrza w poprzednich
latach, gdy przeprowadzano konsulta-
cje dotyczące inwestycji sportowych,
nie wszystkie kluby działające na terenie
gminy były na nich dostatecznie repre-
zentowane. – Miałem odczucie, że te
konsultacjeniedokońca spełniały swoją
rolę, bo pewne tematy, jak na przykład
rozbudowa stadionu Mazowsza czy
przebudowa boiska wielofunkcyjnego
przy Publicznej Szkole Podstawowej nr
2, nie były dokładnie analizowane przez
środowisko sportowe – uważa szef gró-
jeckiego samorządu.
Kandydatury do Grójeckiej Rady Spor-
tu można składać do 24 lutego do ma-
gistratu lub za pośrednictwem poczty
elektronicznej na adres urzad@grojec-
miasto.pl.Członkami mogą być osoby
zrzeszone w stowarzyszeniach działają-
cych na terenie gminy i miasta. O tym,
kto spośród zgłoszonych osób znajdzie
sięwGRS, zdecydujeburmistrz.Wiemy,
że Rada ma liczyć od 5 do 11 członków,
a jej kadencja potrwa 5 lat. Obrady będą
zwoływane nie rzadziej niż raz na kwar-
tał. Nie przewidziano diet za udział w
pracachorganu.
GRÓJEC:
Przy Urzędzie Gminy i Miasta będzie działać Grójecka Rada Sportu
(GRS). Jakie będą kompetencje tego organu?
Głos ludzi sportu
Dominik Górecki
dominik@jablonka.info