Jabłonka gazeta informacyjno

Promocja

Gazeta Jabłonka, 9.10.2019 r.

KIM JESTEM?

Doktoremnauk ekonomicznych, przedsiębiorcą,mężem, ojcem, politykiem. ZakładałemSolidarność

na Uniwersytecie Warszawskim, współpracowałem z podziemiem, prowadzę własną firmę. Mama

walczyła wPowstaniuWarszawskim ojciec, cudemocalał z Rzezi Woli w 1944 roku. Moja rodzina wy-

wodzi się spod Białobrzegów. Bycie politykiem traktuję jako obowiązek dzielenia się i służenia swoją

wiedzą, pomysłami rodakom i Polsce.

„AMELA” NAJDROWSZE Z JABŁEK

Od lat wspieram i pomagam sadownikom z Błędowa.

Stworzyli oni klaster, który wyhodował nową odmianę jabł-

ka – Amela. Jabłko to jest całkowicie zdrowe, niema w nim

pozostałości chemicznych. Już teraz sieci handlowe od-

bierająpobardzoatrakcyjnychcenach jabłka sadowników

z Błędowa. Staram się promować ten produkt. Nie może-

my się tylko nadziwić, żewMinisterstwie Rolnictwa patrzą

na nas z niedowierzaniem i odmawiająwszelkiej pomocy.

KOMITET OBRONY POLSKIEGO ROLNICTWA

I HODOWCÓWZWIERZĄT

Zprzyjaciółmi: hodowcami zwierząt, rolnikami i przedsiębiorcami założyliśmyKomitet, którego jestem

prezesem. Organizujemy konferencje, publikujemy wydawnictwa, któremają pomóc przedewszyst-

kimhodowcom zwierząt. Problememdla nich jest zorganizowana kampania mająca na celu likwi-

dację hodowli zwierząt futerkowychwPolsce. To, coDuńczycy robią nawielką skalę, Niemcy także

i na czymzarabiają ogromne pieniądzema być zabronionewPolsce. Nawet gorzej, „pseudoekologo-

wie” pod pretekstem troski i zwierzętamają uzyskać prawo wchodzenia do fermhodowlanych

anawetdoprywatnychdomów.TakąustawęoochroniezwierzątprzygotowaliposłowiezPiSzpanem

Czabańskimna czele. Jako Komitet robimywszystko, by zmobilizować opinię publiczną do protestu

i sprzeciwu.

Komitet będzie żądał:

- podniesieniawydatkówbudżetupaństwa na polskie rolnictwodowysokości 1,2%PKB

- ustawowej definicji gospodarstwa rodzinnego

- oddłużenia gospodarstw rodzinnych i wstrzymania egzekucji komorniczych

- powołaniaPaństwowej Inspekcji Kontroli Jakości Żywności, głównie importowanej

-wyrzucenia„dokosza”projektuustawyoochroniezwierzątautorstwaKrzysztofaCzabańskiego–posłaPiS

- polityki promowania polskiej żywności oraz wsparcia dla polskich przedsiębiorstwprzemysłowych

i handlowychwspółpracujących z rolnictwem

U BOKU JANAOLSZEWSKIEGO

Byłem najbliższym doradcą ekonomicznym premiera Jana Olszewskiego. Zawsze będę wspominał

spotkaniaPanaPremiera z sadownikami grójeckimi, wktórychuczestniczyłem.

Z troską rozmawialiśmy o problemach rolnictwa i tu rodziła się wizja, czyli odpowiedź na stawiane

przez JanaOlszewskiegopytanie: „CzyjaPolska?”Zdumąbędęwspominał powagę i serdeczność tych

spotkań, a także to, żez sadownikami grójeckimi stałemnablokadachTarczyna, protestowałemprzed

MinisterstwemRolnictwawalcząc owyższe ceny skupu jabłek.

SADOWNICZE KONKRETY

WprzyszłymSejmie zadbam, by:

- powstał fundusz imechanizmprawnypolonizacji skupu, przetwórstwa i handluowocami iwarzywa-

mi polskich sadowników

- zatrudnienieUkraińcówzostało zalegalizowane i uproszczone, np. do rozliczenia ryczałtowego

- spółkaWody Polskie zalegalizowała studnie głębinowe sadowników i odstąpiła odwysokichopłat

- strażacy ochotnicy z OSP otrzymywali wyższe stawki za udział w akcjach oraz dodatek do funduszu

emerytalnegowwysokości conajmniej kilkuset złotych

NIE ŻYJE SIĘ DLA SIEBIE

Jaknikt innypokazał toŚwięty JanPaweł II. Alecudownych ludzi staramsiędostrzegać równieżwokół

siebie. Kiedyśwpadłemnapomysł nagrody. NazwałemjąNagrodąBartosza. Tonagrodadlapolskiego

sportowca, który wyróżnia się patriotyzmem. Najpierw dostał ją pływak Bartosz Kizierowski, który od-

mówił zrzeczenia się obywatelstwa polskiego i startu na olimpiadzie w barwach Kataru. Wkolejnym

roku otrzymała ją siatkarka Agata Mróz-Olszewska – cudowna dziewczyna, która zaszła w ciążę

i jednocześnie dowiedziała się, że jest chora na białaczkę. Spytałem, czy przyjmie nagrodę. Zrobiła to

z radością. Statuetkę odebrał jejmąż, już po śmierci pani Agaty. Ale to ona udowodniła, że życie trzeba

przeżywać dla kogoś, nie dla siebie.

Z PASJĄ I HUMOREM

Staramsiężyć zpasją, adlamnie jest nią sport. Najpierwbyłohobby, apotemzawód. Byłemuniwersy-

teckimmistrzemPolski w judo. Później trenerem. Sport wykształcił wemnie cechy bardzo przydatne

wpolityce: motywację, koncentrację, konsekwencjęwdziałaniu, odporność na agresję i szacunek dla

przeciwników, którzywalczą fair. Pozostało też zamiłowaniedo ryzyka. Moją życiowąprzygodąbyła ka-

skaderka. Grałemwwielu filmach. W „07 zgłoś się” dublowałemBronisława Cieślaka, później były

m.in

. „Polskie drogi”. Pamiętam, jak skacząc zmostuwModlinie z zabytkową szablą przywiązaną

doprzegubuwbiłem ją sobiewudo. To są sytuacje, które uczą pokory.

Kongres PSL w Sandomierzu

W Sejmie, fot. PAP

Wieczór w Mogielnicy

Z przyjacielem Brysiem

Sfinansowano ze środków Komitetu Wyborczego PSL