26
REGION
Ostatnie dwa lata mocno nas, sadow-
ników, doświadczają, a także nasz
region. W 2017 roku wystąpiły przy-
mrozki, a teraz ceny nie gwarantują-
ce opłacalności produkcji.
Jednak nie będę narzekał, tak jak
niektórzy to czynili (i nadal czynią)
przez ostanie miesiące. Oczywiście
lepiej jest narzekać na tych, co coś
robią, niż samemu występować z ini-
cjatywą. Narzekanie nic tu nie da. W
mojej pracy na rzecz powiatu grójec-
kiego i sadownictwa starałem się być
merytoryczny. Będę nadal opierał
swoje działania na wiedzy i umiejęt-
nościach, a nie na domysłach i chęci
dokuczenia innym.
Wielu osobom łatwiej jest krytyko-
wać i wymagać od innych, niż propo-
nować swoje rozwiązania dotyczące
przeciwdziałaniu zbyt niskim cenom
jabłek. Na szczęście zorganizowa-
ła się grupa robocza sadowników z
naszego powiatu, która wspólnie z
ministrem Markiem Suskim, zamiast
narzekać, wystąpiła do Ministra Rol-
nictwa i Rozwoju Wsi z propozycją
rozwiązań trudnej sytuacji.
Niestety większość z zaproponowa-
nych rozwiązań w związku z praw-
nymi regulacjami UE była niemoż-
liwa do wdrożenia. Z tego powodu
nie można np. zastosować działania
w postaci wycofania jabłek z rynku
wzorem lat ubiegłych.
Szukano więc nowych rozwiązań, na
które pozwalają przepisy oraz takich,
które są do zaakceptowania przez
organizacje sadownicze. Z pomocą
przyszła jedna z polskich firm, któ-
ra zobligowała się, że zakupi od pol-
skich sadowników pół miliona ton
jabłek przemysłowych w minimalnej,
gwarantowanej cenie dla sadownika
na poziomie 25 gr za kilogram.
Mechanizm interwencyjnego skupu
będzie polegał na zagwarantowaniu
przez firmę Eskimos minimalnej
ceny za dostarczone od sadownika
jabłko. Za to zobowiązanie rolnik/
sadownik dostanie przedpłatę w
wysokości 30% wartości końcowej
deklarowanej ilości jabłek. Za to
zobowiązanie rolnik/sadownik do-
stanie 30% wartości końcowej dekla-
rowanej wartości jabłek. Mechanizm
ten zostanie uruchomiony do końca
października.
Rozwiązanie to zostało znowu skry-
tykowane przez dyżurnych powia-
towych krytyków. Rozwiązanie jest
dobre i chyba jedyne możliwe w tym
czasie do uruchomienia. Potwierdza-
ją to nawet przedstawiciele i członko-
wie Zarządu Związku Sadowników
RP, którzy także brali czynny udział
w pracach nad tym mechanizmem.
Krytyka stała się najlepszym sposo-
bem dla pozyskania głosów wybor-
ców. Dlatego nie dajmy się nabrać
- sama krytyka bez rozwiązań nigdy
nie przysporzyła i nie przysporzy ni-
komu dodatkowych dochodów.
Trzeba powiedzieć wprost. Dla sa-
downictwa, a w związku z tym i dla
naszego regionu nadeszły trudne
czasy. Dlatego potrzebni są przed-
stawiciele naszego środowiska, z
którymi rząd i Ministerstwo Rolnic-
twa i Rozwoju Wsi chce rozmawiać
i których chce słuchać. Potrzebne są
takie osoby, które zgłaszają propozy-
cje rozwiązań, a nie ustawiają się w
kontrze do wszystkiego, bo to nie
jest strategia dla rozwoju naszego re-
gionu.
Jako przewodniczący powiatowej Ko-
misji Rolnictwa chciałbym podzię-
kować w szczególny sposób osobom,
które zaangażowały się w szukaniu
rozwiązań do podniesienia cen na
jabłko przemysłowe. I tak chciałbym
podziękować przede wszystkim mi-
nistrowi Markowi Suskiemu, rad-
nemu Adolfowi Maciak, radnemu
Wiesławowi Czerwińskiemu, Zyg-
muntowi Jakubczakowi, Ireneuszo-
wi Komorowskiemu i Dominikowi
Zawadzkiemu. Są to osoby, które już
wielokrotnie angażowały się w prace
na rzecz naszego powiatu i ciągle nie
ustają w działaniu na rzecz naszego
regionu i jego mieszkańców.
Na koniec chciałbym podziękować
wszystkim członkom komisji Rolnic-
twa w powiecie grójeckim za 4-letnią
współpracę na rzecz polskiej wsi w
naszym powiecie. Dziękuję bardzo.
Michał Pruś
Szanowni Państwo zbliża się koniec czteroletniej kadencji Rady Powiatu Grójeckiego której jestem
wiceprzewodniczącym.
Michał Pruś dziękuje
Pani Barbara Gąsiorowska i manipu-
lacje wyborcze
Z góry przepraszam czytelników za ne-
gatywny ton tekstu, ale cel jest pozytyw-
ny. Nieprawda wymaga sprostowania,
zdemaskowania i adekwatnej reakcji.
Od pewnego czasu pojawiają się w „Ja-
błonce” oszczercze artykuły. W przed-
ostatnim wydaniu gazety taki artykuł
został podpisany przez „Wnikliwego
czytelnika”, a przesłała go do redakcji
Pani Barbara Gąsiorowska. Z dużym
prawdopodobieństwem, to także Pani
Gąsiorowska przesłała doostatniegowy-
dania „Jabłonki” tekst, podpisany jako
„Pracownik szpitala”. Również i mnie
atakowała w gazecie, pisząc nieprawdę
na temat podwyżek dla pielęgniarek. Za-
sugerowała, że otrzymałam dodatki do
pensji jako jedyna pielęgniarka, co jest
oczywistą nieprawdą.
Nadmienię przy okazji, że Pani Gąsio-
rowska jest kandydatką w wyborach z
list PSL i takie artykuły, w mojej ocenie,
powinny być opłacane z pieniędzy ko-
mitetu wyborczego, a nie z pieniędzy
prywatnych. Czy te publikacje są przy-
padkowe? Nie sądzę. Uważam, że ich
celem jest wzbudzenie negatywnego na-
stawienia do kandydatów związanych z
Prawem i Sprawiedliwością.
Cała prawda o sytuacji finansowej
szpitala wNowymMieście nad Pilicą
Zadłużenie szpitala, jakie zostawiła po
sobie poprzednia dyrekcja szpitala (kie-
dy w powiecie grójeckim współrządziło
PSL), wynosiło ponad 15,9 mln zł (4,7
mln zł stanowiły zobowiązania wyma-
galne). Na sztandarową Izbę Przyjęć,
którą się chwalą, zaciągnęli kredyt – 2,9
mln zł. Dodatkowo trzeba było zapłacić
ok 50 tys. zł kary za użytkowanie Izby
Przyjęć bez wymaganego pozwolenia.
Prawdą jest, że powiat wsparł szpital kre-
dytem (w wysokości 8 a nie 10 mln zł),
ale trzeba dodać, na co został zaciągnię-
ty. Otóż na restrukturyzację, ponieważ
musieliśmy
spłacić długi wymagalne,
które poprzednia dyrekcja szpitala za-
ciągnęła w parabanku na sumę prawie
3 mln.
Pieniądze potrzebne były rów-
nież na zwrot środków do UE ponieważ
stwierdzono, iż poprzednia dyrekcja
szpitala nieprawidłowo przeprowadzi-
ła projekt budowy Izby Przyjęć. Dzięki
pożyczce, dług zaciągnięty w paraban-
ku przez poprzednią dyrekcję szpitala,
został zamieniony na zobowiązanie
długoterminowe i szpital odzyskał płyn-
ność finansową. Nadto, poprzedni Pan
dyrektor pozwał szpital o zapłatę odpra-
wy w wysokości ok 35.ooo zł z tytułu
rozwiązania stosunku pracy, z przyczyn
niedotyczących pracownika.
Czy to jest
etyczne?
Dobra zmiana
Obecna dyrektor pozyskała 11 mln zł
dla szpitala, również dzięki wsparciu
marszałka Stanisława Karczewskiego
(pieniądze z budżetu państwa – re-
zerwy budżetowej), władz powiatu
grójeckiego - 2,1 mln zł, władz gminy
Nowe Miasto nad Pilicą - 300 tys. zł.
Pieniądze przeznaczono na e-usługi, 2
karetki, nowoczesny sprzęt medyczny
(USG, RTG, wyposażenie pracowni en-
doskopowej), dokończenie Izby Przyjęć,
windę w przychodni. Do marca 2019
r. szpital planuje
m.in.wyposażenie i
remont sterylizatornii, zakup: respira-
tora, kardiomonitorów, EKG, holterów,
aparatu do znieczulenia ogólnego.
Podwyżki dla pielęgniarek
W czasie zarządzania szpitalem przez
obecną dyrektor, moje środowisko za-
wodowe - pielęgniarki nowomiejskiego
szpitala,
otrzymałyśmy krocząco 4 x
400 zł dodatku od Ministra Zdro-
wia. Od 1 września 1100 zł weszło do
podstawy wynagrodzeń. W tym cza-
sie zostały również przyznane 2 razy
podwyżki w związku z Ustawą o mini-
malnym wynagrodzeniu w ochronie
zdrowia, plus podwyżki indywidula-
ne. Przypomnę, że w latach kiedy PSL
współrządziło powiatem, za czasów
poprzedniej dyrekcji szpitala, były
przypadki śmiesznych wysokości pod-
wyżek dla pielęgniarek. Podam jeden
z nich: rok 2011 – 32 zł, rok 2012 – 10
zł, rok 2014 – 30 zł.
Zawsze mówiłam,
że Pielęgniarki zarabiają zbyt mało w
stosunku do odpowiedzialnej i ciężkiej
pracy, jaką wykonują. Trzeba tylko mieć
na uwadze, że nie zawsze wszystkie po-
stulaty są możliwe do realizacji, zwłasz-
cza że kondycja finansowa szpitala, do
której przyczyniła się poprzednia dy-
rekcja, jest tak trudna. Ciekawe, że pani
Gąsiorowska uaktywniła się w sprawach
szpitala i pielęgniarek akurat w roku wy-
borczym…
Poprzednia dyrekcja szpitala zatrudniała
ratowników medycznych i pielęgniarki
przez firmy zewnętrzne, chcąc uniknąć
płacenia do ZUS. Po kontroli, obecna
dyrekcja musi zwrócić z tego tytułu ok
380 tys. zł. W przesłanym do „Jabłonki”
przez PaniąGąsiorowską artykule,mówi
się o zatrudnianiu specjalistów
–
lekarzy.
Przypomnę, że poprzednicy nie płacili
wynagrodzeń wszystkim chirurgom i
aktualnie, po wyrokach sądów, obecna
dyrektor ponosi ciężar tych spłat (ok 500
tys. zł). Biorąc pod uwagę, że poprzednia
dyrekcja SPZOZ miała również zaległo-
ści w płaceniu składek od wynagrodzeń,
artykuł przesłany do „Jabłonki” przez
Panią Barbarę Gąsiorowską jest czystą
hipokryzją.
Zmieniliśmy na lepsze sytuację w po-
wiecie.
Kiedy w 2014 r. obejmowaliśmy wła-
dzę (po tym jak w powiecie przez 8 lat
współrządziło PSL), powiat grójecki
także zastaliśmy zadłużony. Natomiast
przez ostatnie 4 lata udało się nam
zmniejszyć zadłużenie powiatu o ok 11
mln zł. Co ważne, zwiększyły się przy
tymdochodywbudżecie aż o ok. 20mln
zł (2015 r. -2018 r.). W tym kontekście
hasło wyborcze Pani Barbary Gąsiorow-
skiej z PSL, w którymmówi „nie” zadłu-
żaniu, jest co najmniej przewrotne.
Pomimo zastanego zadłużenia skutecz-
nie realizowaliśmy inwestycje w powie-
cie.
WNowymMieście przebudowali-
śmy ponad 12 km dróg powiatowych.
WMogielnicy 6,3 km. W latach 2015-
2018 przewidzieliśmy w budżecie po-
wiatu ponad 38 mln zł na remonty i
inwestycje w drogi (ponad 23 mln, to
dotacje). Wydatki na drogi w 2018 r.
zaplanowaliśmy na poziomie ok 14,5
mln zł (ok 9,6 mln zł, to dotacje). Dla
porównania, w ostatnim roku rządów
naszychpoprzedników, wydatki na ten
cel stanowiły zaledwie ok 6,3 mln zł
(niecałe 2mln, to były dotacje).
Przykre jest to, że Pani Gąsiorowska
prowadzi z ukrycia kampanię wyborczą
przez konflikt. Przesyła do publikacji
insynuacje, które wzbudzają negatywne
nastroje wśród mieszkańców. Z tych
artykułów nie wynika nic pozytywne-
go, żadna oferta dla wyborców Nowego
Miasta. Można odnieść wrażenie, że je-
dynym postulatem jest walka wyborcza
z obecnie rządzącymi w gminie i powie-
cie samorządowcami z Prawa i Sprawie-
dliwości.
Na szczeblu lokalnym, potrzebna nam
jest dobra współpraca i współdziałanie
na rzecz spraw lokalnych i budowania
społeczeństwa obywatelskiego. Potrze-
bujemy zgody. Nie chcemy konfliktów
i awantur. Dlatego apeluję do pani Bar-
bary Gąsiorowskiej, aby zaprzestała
przesyłania oszczerczych artykułów do
„Jabłonki”, a czas poświęcony na tę „ak-
tywność” przeznaczyła na wspólną pra-
cę dla dobra mieszkańców. Zapraszam.
P. S.
Na koniec powiem tylko, że osobi-
ście nie tęsknię za atmosferą strachu i
kłótni. A Państwo?
Anna Steczkowska
Radna Rady Powiatu Grójeckiego
Grójecki samorząd wrócił do formuły budżetu obywatelskiego. Do końca paź-
dziernika mieszkańcy Grójca za pośrednictwem strony internetowej Urzędu
Miasta i Gminy mogą zgłaszać zadania, na które w przyszłorocznym budżecie
zabezpieczony będzie milion złotych.
Podobną kwotę grójeccy obywatele mieli do dyspozycji w latach poprzednich.
Samorząd realizował budżet obywatelski w latach 2014-2015. Wtedy miesz-
kańcy na listę zadań do realizacji wskazywali remont Grójeckiego Ośrodka
Kultury, przebudowę pływalni miejskiej, przebudowę parkingu przy ul. Msz-
czonowskiej oraz tzw. zieleniaka.
Mieszkańcy wskazywali również te inwestycje, które wymagają dłuższej proce-
dury realizacji lub porozumienia z władzami innego samorządu, jak np. prze-
budowa amfiteatru, którego właścicielem jest samorząd powiatu grójeckiego.
W związku z powrotem do Grójca budżetu obywatelskiego, na stronie grójec-
kiego urzędu uruchomiona została zakładka „Budżet Obywatelski”, pod którą
umieszczono formularz.
– Zachęcamy do jego wypełnienia i przesłania. Wszystkie państwa pomysły
trafią na specjalną skrzynkę, a następnie będą poddane debacie i głosowaniu.
– mówi Karol Biedrzycki, zastępca burmistrza Grójca.
Na realizację wybranych projektów zostanie przeznaczona w przyszłorocznym
budżecie kwota ok. 1 mln złotych.
Paulina Omen-Klepacz
GRÓJEC:
Do końca października mieszkańcy Grójca mogą zgła-
szać inwestycje w ramach budżetu obywatelskiego. Samorząd po
dwóch latach przerwy ponownie oddaje w ręce mieszkańców mi-
lion złotych.
Milion w rękach
mieszkańców
IDŹ NA WYBORY
21.10.2018