16
MATERIAŁ SPONSOROWANY
Już sama nazwa portalu ,,Napraw Nowe
Miasto” kontrastuje z poziomem wypo-
wiedzi na tym forum. Wyzwiska, niewy-
bredne epitety w tekstach, które aż kipią
od nienawiści, agresji oraz błędów wszel-
kiej maści, najlepiej świadczą o prezento-
wanym poziomie owych wpisów. Może
najpierw należałoby zacząć od naprawy
samego forum, zanim zacznie się w po-
dobny sposób naprawiać Nowe Miasto?
Ale to wszystko można by zlekceważyć,
gdyby nie fakt, że na zebranie organizo-
wane w szkole przez panią dyrektor za-
proszone przez nią władze gminne przy-
wożą wydruki z forum i lokalnych gazet
jako ,,dowód” (nie bardzo wiadomo na
co) w bardzo poważnej sprawie. Ktoś na
tym samym portalu pytał też, po co to
zebranie?
Odpowiadamy: ponieważ władze Nowe-
go Miasta i gminy nie raczyły zaprosić
pani dyrektor na sesję, na której miała
być podjęta decyzja w sprawie zamiany
działek. Dziwne to, biorąc pod uwagę, że
administratorem jednej z nich jest wła-
śnie Marzanna Olborska.
Nie można tego nazwać,, niedopatrze-
niem”, bowiem zaledwie kilka dni wcze-
śniej pani dyrektor pytała o te działki pana
Burmistrza, a po telefonie w dniu sesji
do pana Mariusza Dziuby usłyszała: ,,no
przecież każdy może na sesję przyjść”. To
prawda, tyle że jako obserwator i bez pra-
wa głosu. Wszystkie okoliczności świad-
czą o tym, że nie było to ,,niedopatrzenie”
ani nawet zwykłe zaniedbanie, ale celowe
i świadome działanie. Naprawdę trudno
uwierzyć, że władze zapominają o tym,
kto jest administratorem działki. Jeśli in-
tencje są czyste, nie robi się z tego tajem-
nicy, chyba, że ma się obawy, że admini-
strator może zadać niewygodne pytania
lub udzielić informacji, których wcale
nie chce się ujawniać. Działka, o której
mowa od 50 lat przynależy do szkoły i
od wielu lat spełnia funkcję pełnowy-
miarowego stadionu. Jest więc terenem
sportowym. Wbrew temu, co mówił pan
Burmistrz, była użytkowana przez mło-
dzież. Pan burmistrz nazwał ją ,,chasz-
czami”. Przypominamy, że odbywały się
tu mecze piłki nożnej, zawody sportowe a
nawet droga krzyżowa, w której Pan sam
uczestniczył. Nie posądzamy Pana o taki
brak szacunku, żeby brać udział, w tej
rangi wydarzeniu, w chaszczach. To fakt,
że za pana kadencji teren ten był bardzo
zaniedbany, nawet o skoszenie mniejsze-
go boiska nie można się było doprosić,
bo ponoć pieniędzy na paliwo nie było.
Na papier do ksero też się dzieci musia-
ły składać a i remontów czy doposażenia
szkoły, jak na 10 lat bardzo niewiele, w
porównaniu z ostatnią pięciolatką. Jak to
możliwe, skoro nakłady na szkołę były
o 25% większe w stosunku do obecnego
budżetu (fakty do sprawdzenia). I dlacze-
go są mniejsze, skoro dobro tej szkoły tak
Panu ponoć leży na sercu?
Wróćmy jednak do sprawy działek, bo
to był główny temat zebrania. Trzeba tu
wyjaśnić, że na działce, o której mowa
już od wiosny dzieją się dziwne rzeczy.
W jej obrębie położono kostkę, leżą tu
płyty i walce betonowe, cały pokaźny
kawałek jest już zajęty przez inwestora,
który przecież dopiero zamierza dokonać
zamiany. Warto nadmienić, że znacznie
wcześniej inwestor zakupił działkę, która
już zabrała uczniom część boiska. Od-
bywa się na nim większość zajęć wycho-
wania fizycznego i tylko od dobrej woli
inwestora zależy, czy dzieci mogą z tego
fragmentu korzystać. O tym fakcie pani
dyrektor Olborska również nie została
powiadomiona przez władze, ale oczywi-
ście to też tylko zwykłe niedopatrzenie,
za które można przeprosić. 6 miesięcy to
naprawdę zbyt krótki czas na refleksję?
Inwestor, jak to inwestor, gdyby mógł,
kupiłby i szkołę, o czym wszystkich po-
informował. Cóż, jako biznesmen ma do
tego prawo. Ale prawem i obowiązkiem
burmistrza i władz gminnych jest my-
śleć o interesie gminy i jej mieszkańców,
w tym uczniów szkoły. Pytamy więc,
jaki interes ma gmina i w tym przypad-
ku szkoła w zamianie działki, na której
można od zaraz, bez żadnych nakładów
na przygotowanie gruntu, zbudować
wielofunkcyjne boisko-na działkę pod-
mokłą, grząską ze 100-letnimi bukami,
na których wycięcie nie zgodzi się żaden
konserwator i która póki co znacznie
bardziej zasługuje na miano ,,chaszczy”?
Otóż pan inwestor będzie płacił wyższe
podatki i oferuje 200 tysięcy złotych na
gminę. Pan burmistrz twierdzi, że z prze-
znaczeniem na szkołę w Żdżarach.
Tylko po pierwsze: gdzie to jest zapisa-
ne? Po drugie: nawet gdyby te pieniądze
wpłynęły na konto szkoły, to do końca
roku nie ma szans na ich wydanie i sfi-
nansowanie boiska. A pieniądze niewy-
dane do końca roku wracają do gminy.
Po trzecie: pan burmistrz zapewniał o
budowie boiska wielofunkcyjnego dla
szkoły, w miejsce istniejącego asfaltowe-
go o wymiarach 20x40 m. Jak na takim
boisku urządzić biegi na 1500 m? A poza
tym, po co w tym miejscu, skoro można
znacznie lepsze, wielofunkcyjne zrobić
na pięknej gotowej działce, którą za 200
tys. chce pan zamienić na ,, nieużytek”. I
jeszcze jedno: jak można wierzyć w Pana
obietnice, skoro nawet 300 zł. nie może-
my się doprosić na organizację pikniku
rodzinnego? Jeśli taka kwota to problem,
to skąd pieniądze na realizację boiska,
tym bardziej, że nawet sam pan inwestor
pyta:,, skoro gmina ma pieniądze, to po
co przychodzą po nie do mnie?” I jeszcze
jedno: od kilku lat słyszeliśmy obietnicę
budowy hali sportowej w obrębie dział-
ki. Na obietnicach się skończyło, tej i
wielu, wielu innych. Mamy prawo mieć
wątpliwości, tym bardziej, że ,,projekty
owego boiska” też mogli obejrzeć tylko
niektórzy, a z odpowiedzią na pytanie o
jego wymiary pan burmistrz miał pro-
blem. Poza tym ciągłe tłumaczenie pana
burmistrza, że nie może czegoś zrobić, bo
albo była pani burmistrz przeszkadzała,
albo czegoś nie zrobiła jak trzeba, albo
obecni decydenci czegoś nie podpisali -
naprawdę niepokoi. Może trzeba się na-
uczyć pukać do właściwych drzwi-prze-
cież tyle sprzyjających tej władzy osób
dookoła. Czy mamy ich oglądać tylko
przy okazji uroczystości i obietnic wy-
borczych? Może należy skorzystać z ich
pomocy? Czy znowu była pani burmistrz
i pan Struzik mają większą moc spraw-
czą? Jeśli tak, to trzeba się od nich uczyć,
a nie wiecznie krytykować.
Przy okazji: chcielibyśmy uspokoić oso-
by, które martwią się że ponoć coraz wię-
cej dzieci ze Żdżar odchodzi. Na prze-
strzeni 10 lat było to pięcioro dzieci, w
tym dwoje ze względu na przeprowadz-
kę rodziców. W tym czasie dziewięcioro
przybyło do nas z innego terenu. A więc
spokojnie.
Z poważaniem
zaniepokojeni uczestnicy zebrania
W związku z wpisami pojawiającymi się na portalu ,,Napraw Nowe Miasto” obrażającymi panią
dyrektor Olborską oraz radę pedagogiczną czujemy się w obowiązku odnieść do owych wpisów
oraz całej sytuacji, która w szkole żdżarskiej się dzieje.
Co tam w Żdżarach
Widzę, że na potrzeby kampanii wy-
borczej zwożeni są kolejni prominen-
ci z Warszawy, żeby ludziom zrobić
,,wodę z mózgu”, jak to dobrze jest w
naszym szpitalu, jak prężnie on działa,
jak dobrze jest wyposażony i na pewno
nie będzie zamknięty, bo my do tego
nie dopuścimy.
Z tego co pamiętam, w poprzedniej
kampanii wyborczej słyszeliśmy kłam-
stwa typu ,,pani burmistrz zlikwiduje
szpital w Nowym Mieście”, tylko że
burmistrz miasta nie jest organem pro-
wadzącym szpital, tylko starostwo gró-
jeckie i nie miała nic do powiedzenia
w sprawie szpitala. Kłamstwo poszło w
,,eter”, a ludzie, nie zadając sobie trudu
weryfikacji tych wiadomości, uwierzyli
w to.
Tak po krótce, co mamy teraz w naszym
szpitalu po czterech latach tej władzy?
1. Podstawowa Opieka Lekarska
(POZ). Żeby dostać się do lekarza POZ
ze względu na małą ilość lekarzy, trze-
ba stać w kolejce od 5 rano, bo każdy
z nich może przyjąć ograniczoną ilość
pacjentów. To powoduje, że część cho-
rych osób nie ma udzielonej pomocy
medycznej.
2. Badania USG. Nowo zakupiony apa-
rat, którym chwali się dyrekcja szpita-
la może być wykorzystany tylko raz w
tygodniu ze względu na brak specjali-
sty. Obecnie czeka się na takie badanie
około 2 miesięcy.
3. Z powodu braku lekarzy specjali-
stów, wielu chorych musi czekać długo
w kolejce lub korzystać z prywatnych
przychodni. Aby rozwiązać ten pro-
blem, należy zatrudnić więcej specja-
listów.
Szkoda tylko, że nasza radna nie chce
pomóc mieszkańcom naszej gminy po-
przez zwiększoną ilość godzin w nowo-
miejskiej poradni, tylko dojeżdża do
pracy do innej miejscowości.
4. Co się stanie z oddziałem dziecię-
cym tak ostatnio chwalonym przez
samego Ministra Zdrowia? Ćwierka-
ją wróbelki, że idzie do likwidacji, bo
nie jest rentowny, to po pierwsze, a po
drugie nie będzie miał kto w nim pra-
cować, bo lekarki podobno mają odejść
na emeryturę. W tej sytuacji dyrekcja
już powinna szukać nowych lekarzy, a
tu nic. Nie widać żadnych ogłoszeń o
zatrudnieniu lekarzy pediatrów. Praw-
dopodobnie skończy się to tak: że trze-
ba będzie zamknąć oddział dziecięcy,
gdyż nie będzie miał kto w nim praco-
wać.
5.Krzyczeliście, że poprzednicy zadłu-
żyli szpital. Obecnie możemy się spie-
rać czy dobrze czy źle, bo te pieniądze
były wzięte na wybudowanie dwóch
kondygnacji nad izbą przyjęć? Bez tej
inwestycji (izba przyjęć) nie znaleźli-
byśmy się w ówczesnej sieci szpitali.
Zadam jedno zasadnicze pytanie: Na
co obecna dyrekcja szpitala wzięła 10
milionów kredytu? No na co?
Czy to
nie jest obłuda?
6.Krzyczeliście, że poprzednia władza
zatrudnia swoich, dając im pracę w
szpitalu. A wy co zrobiliście? Zatrud-
niliście jeszcze więcej ,,swoich” osób
w szpitalu, żeby spłacić dług wybor-
czy wobec tych, którzy pomagali wam
w kampanii.
Czy to nie jest dwulico-
wość?
7.Wynagrodzenia pielęgniarek, to jest
kpina, z którą należy w końcu skoń-
czyć. Osoby, które robią największą ro-
botę w tym zakładzie zarabiają grosze
w porównaniu do wykonywanej pracy,
a przyjeżdża pan starosta i nie potra-
fi nawet merytorycznie rozmawiać na
ten temat. (o staroście, jego kulturze
rozmowy na ostatnim spotkaniu z pie-
lęgniarkami można napisać oddzielny
artykuł).
I jak może być dobrze?
Ogólnie, to jest równia pochyła, która
z takim podejściem ówcześnie rządzą-
cych skończy się zamknięciem całego
szpitala. A w to tylko graj Powiatowi
Grójeckiemu.
Ta władza nie potrafi zarządzać, jedy-
nie doprowadziła nas do skraju przepa-
ści, nad którą stoi nasz szpital.
Każdy ma swój rozum i mam nadzieję,
że wyrobi sobie opinię na temat, który
poruszyłem i da upust emocjom przy
czekających nas wyborach.
Pracownik szpitala
Do napisania tego artykułu skłoniły mnie wiadomości zawarte na stro-
nie gminy Nowe Miasto z wizyty ministra zdrowia w naszym mieście i
szpitalu.
Kilka słów prawdy o szpitalu
w Nowym Mieście nad Pilicą
Jak widać, należy ono do grupy pytań
tak zwanych niewygodnych, na któ-
re nie udziela się odpowiedzi. W takiej
sytuacji trzeba skorzystać z różnych
źródeł informacji i obiektywnie przed-
stawić wyborcom tę kwestię. Analizując
Uchwałę XLIX/311/2018 Rady Miejskiej
w Nowym Mieście nad Pilicą z dnia 26
lipca 2018 r. w sprawie zmiany uchwa-
ły budżetowej z 2018 r., można mówić o
niegospodarności naszej władzy i życiu
ponad stan,
gdyż wydatki zdecydowa-
nie przekraczają dochody gminy
czego
wynikiem jest wygenerowany
deficyt na
kwotę – 6 380 000,00 zł.
Oto fragment tej uchwały:
§ 2
Wwyniku powyższych zmian § 1 uchwa-
ły budżetowej na 2018 rok otrzymuje na-
stępujące brzmienie:
1) Ustala się
dochody
budżetu gminy na
2018 rok w łącznej kwocie
30 932 195,89
zł
z tego:
a) bieżące w kwocie 28 754 532,89 zł.
b) majątkowe w kwocie 2 177 663,00 zł.
zgodnie z załącznikiem nr 1do niniejszej
uchwały.
2) Ustala się
wydatki
budżetu gminy na
2018 rok w łącznej kwocie
37 312 195,89
zł.
z tego:
a) bieżące w kwocie 28 550 774,89 zł.
b) majątkowe w kwocie 8 761 421,00 zł.
zgodnie z załącznikiem nr 2 do niniejszej
uchwały.
3) Zmianie ulega tabela Nr 3 do uchwa-
ły budżetowej roczny plan wydatków
majątkowych na 2018 rok. Aktualne
brzmienie przedstawia załącznik Nr3 do
niniejszej uchwały.
§ 3
W wyniku wprowadzonych zmian, wy-
nik budżetu –
deficyt
nie ulega zmianom
i wynosi
6 380 000,00 zł.
W związku z powyższym nasuwa się
pytanie na jakie inwestycje zostały
przeznaczone te pieniądze, czy są one
zasadne i czy będą służyć całemu spo-
łeczeństwu.
W kolejnej uchwale, tj. Uchwale
XLIX/312/2018 Rady Miejskiej w No-
wym Mieście nad Pilicą z dnia 26 lipca
2018r. w sprawie zmiany Wieloletniej
Prognozy Finansowej Gminy Nowe
Miasto nad Pilicą na lata 2018-2032 w
załączniku został wyszczególniony
dług
na kwotę 9 412 315,87 zł.
Na potwier-
dzenie powyższych danych przesyłam
Państwu fragment z załącznika w/w
uchwały.
Zadanie okazało się bardzo łatwe do wy-
konania, tylko trzeba było troszeczkę po-
patrzeć w te cyferki. I już wszystko jasne,
niezaprzeczalne i bezsporne.
Zadłużenie
wynosi prawie 9,5 mln zł.
Z ostatniej
rubryki można również wyczytać, jak
wyglądało to w poprzednich latach. Jak
widać, rok wyborczy poważnie obciążył
budżet gminy. Mądrzy wyborcy, może
należałoby bardziej uważnie przyjrzeć
się na co konkretnie poszły te pieniądze.
I proszę nie mówić, że wszystko na spła-
ty długu zaciągniętego przez poprzedni-
ków, bo doskonale obrazuje to powyższa
tabela, tj. kolumna – spłaty rat kapitało-
wych, kredytów i pożyczek oraz zakup
papierów wartościowych. Dlaczego nie
pytamy, ile kosztują – imprezy, pikniki,
spotkania z prominentami, bo tym pan
burmistrz się nam nie pochwalił.
W artykule ,,Odpowiedzi na kłamstwa”
obecna władza przedstawia zobowią-
zania jakie zaciągnęła była burmistrz,
cyt.:
,,1. Zadłużenie gminy. Aby wyko-
nać niektóre poprzednie inwestycje ów-
czesna władza brała pożyczki i kredyty,
które będą spłacane do 2020 roku były
to pożyczki w wysokości 150 000 zł., 139
169,60 zł. i 300 000zł ( ostatnia na samo-
chód OSP Żdżary). W 2014 roku pożyczki
w wysokości 60 000 zł, 264 929 zł.oraz
kredyt w PKO 1 840 765 zł.”
Część z tego kredytu poprzednia wła-
dza zdążyła spłacić i na koniec kadencji
zostało około 2 400 000 zł.
Równie ciekawa jest sytuacja dotycząca
Samodzielnego Publicznego Zakładu
Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście
nad Pilicą. Zarzuca się poprzednikom
branie kredytów, ale obecni też nie są
bez grzechu. Twierdzę to na podstawie
Uchwały NRXXXII/200/2016 RADY
POWIATU GRÓJECKIEGO z dnia 14
grudnia 2016r. w sprawie udzielenia
poręczenia kredytu długoterminowego
na kwotę 8 000 000zł wraz z odsetkami
w wysokości 2 190 00,00zł. Jest jednak
jedna różnica – za poprzedniej władzy z
zaciągniętego kredytu i ze środków unij-
nych został wybudowany nowy budynek
z izbą przyjęć, oddziałem chirurgicznym
i blokiem operacyjnym. I znowu zapy-
tam – co dla nowomiejskiego szpitala
wniosła ostatnia wizyta Ministra Zdro-
wia Łukasza Szumowskiego? Chyba nic,
czym można byłoby się pochwalić, nawet
żadnych zapewnień? A sytuacja perso-
nelu szpitala, jak się słyszy, coraz gorsza.
Nikt nie dba o ich interesy pracownicze.
Może czas na zmiany?
Wnikliwy czytelnik
Drodzy czytelnicy, na łamach tej gazety jakiś czas temu zostało zadane pytanie ,,Jak wysokie jest
zadłużenie naszej gminy w chwili obecnej?”.
APETYT NA KREDYT
w gminie Nowe Miasto nad Pilicą
Najważniejsze to
dobrze się ustawić
Przedstawię oświadczenie mająt-
kowe naszej radnej Anny Stecz-
kowskiej.