11
REGION
R: Najważniejsze wydarzenie ostat-
nich miesięcy w Polsce – Światowe
Dni Młodzieży już za nami. Uczest-
niczył Pan w spotkaniach z Papie-
żem Franciszkiem. Proszę podzielić
się z czytelnikami swoimi wrażenia-
mi.
S.K.
Światowe Dni Młodzieży to
wspaniałe duchowe przeżycie. Mło-
dzież z całego świata, duchowni i
wierni czekali na to wydarzenie od
wielu miesięcy. Miałem ogromny
zaszczyt wraz z parą prezydencką,
marszałkiem Sejmu Markiem Kuch-
cińskim, panią premier Beatą Szydło
oraz delegacją rządową powitać Pa-
pieża Franciszka na lotnisku w Bali-
cach oraz na Wawelu. Wziąłem udział
w niezwykłej, historycznej uroczysto-
ści. Wraz z Ojcem Świętym dzięko-
waliśmy na Jasnej Górze za 1050-le-
cie Chrztu Polski. Odprawiona Msza
stanowiła wyjątkowe dopełnienie
obchodów dziękczynnych, które
rozpoczęły się w kwietniu. To było
niesamowite spotkanie. Widok na
tłumy pielgrzymów chwytał za ser-
ce. Uczestniczyłem również we Mszy
Posłania w Campusie Misericordiae
w ostatnim dniu pobytu Papieża w
Polsce.
R. Z ust Papieża padło wiele waż-
nych słów.
S.K. To prawda, Papież Franciszek
apelował do młodych o pokój, spra-
wiedliwość i uczciwość. Kilka dni
później powiedział również, że Polska
przypomina dziś Europie, że nie może
być mowy o przyszłości kontynentu
bez chrześcijańskich wartości. Z ca-
łego serca dziękuję Ojcu Świętemu
za tę wizytę i błogosławieństwo. Po-
lakom dziękuję za to, że tak gościnnie
przyjmowali we własnych domach i
parafiach pielgrzymów z całego świa-
ta. Nie mogę zapomnieć również o
podziękowaniach dla organizatorów,
w tym oczywiście służb, które stanę-
ły na wysokości zadania i zapewniły
wszystkim uczestnikom Światowych
Dni Młodzieży należyte bezpieczeń-
stwo. Trzeba podkreślić, że było to
wielkie wyzwanie. W kulminacyjnym
momencie było aż 2,5 miliona wier-
nych. I ostatnie, ale bliskie mi podzię-
kowanie składam na ręce Polonii za
to, że tak licznie przybyła do Polski i
dała niezwykłe świadectwo przywią-
zania do Kościoła i Ojczyzny.
R. Dobra opinia o Polsce pójdzie w
świat?
S.K.
Na pewno tak. Uczestnicy ŚDM
podkreślali gościnność i serdecz-
ność Polaków, wspaniałą atmosferę
i bardzo dobrą organizację. Służby
dbające o bezpieczeństwo dostawały
oklaski od pielgrzymów. Dla mnie
osobiście symptomatyczne były wy-
powiedzi młodych ludzi z Niemiec,
którzy mówili, że przywieźli swoje je-
dzenie, ponieważ czytali w niemiec-
kich gazetach, że w Polsce są kłopoty
z zaopatrzeniem, że strach wycho-
dzić na ulicę i nie ma demokracji.
Nastawili się na liczne trudności i
niedogodności. To przykre. Z zasko-
czeniem mówili o tym, że Polacy są
szczęśliwi, wolni, mogą robić co chcą
i że nikt nie ogranicza nam demokra-
cji. Wyrażali zdziwienie tym, że w ich
mediach kreuje się zupełnie inny wi-
zerunek naszego kraju. Na szczęście,
tysiące gości wrócą do swoich krajów
i będą przekazywać prawdę o pięknej,
wolnej i demokratycznej Polsce.
R: Sierpień to czas oddawania hołdu
Powstańcom i cywilom, którzy wal-
czyli o Warszawę i wolną Polskę. Jak
Pan ocenia przebieg tegorocznych
uroczystości upamiętniających Po-
wstanie Warszawskie?
S.K.
Rząd premier Beaty Szydło przy-
wiązuje bardzo dużą wagę do tego,
by godnie upamiętniać naszych na-
rodowych Bohaterów. Jestem dumny
widząc coraz więcej Polaków pre-
zentujących patriotyczne postawy,
biorących udział w uroczystościach,
marszach, biegach, koncertach. Cie-
szę się także z obszernych transmisji
w telewizji publicznej, ponieważ nie
wszyscy mają możliwość osobistego
dotarcia na miejsce uroczystości. 1
sierpnia w godzinę „W” w całej Polsce
zawyły syreny. Polacy na minutę za-
trzymali się w ciszy i skupieniu. Od-
było się wiele podniosłych uroczysto-
ści z udziałem członków Światowego
Związku Żołnierzy Armii Krajowej,
powstańców, kombatantów, władz
państwowych i samorządowych.
Osobiście złożyłem wieńce pod po-
mnikiem Gloria Victis na Cmenta-
rzu Wojskowym na Powązkach, przy
pomniku „Polegli - Niepokonani” na
Cmentarzu PowstańcówWarszawy na
Woli oraz pod Pomnikiem Polskiego
Państwa Podziemnego i Armii Krajo-
wej. Podczas uroczystości odczytany
został Apel Pamięci, którego treść
uzgodnił Minister Obrony Narodo-
wej wspólnie z Powstańcami. Mini-
ster Antoni Macierewicz sprostował
wszystkie dezinformacje, które były
przekazywane w wielu mediach i nie-
potrzebnie podgrzewały atmosferę.
Wyjaśnił sytuację i udowodnił, że ma
dobre intencje, jest otwarty na dialog
i rozmowy. Obchodom towarzyszyła
bardzo dobra, uroczysta i podniosła
atmosfera.
R: Cofnijmy się na chwilę do cie-
kawego wydarzenia jakim było od-
bywające się w Rzeszowie I Forum
Polonii Amerykańskiej. Po raz
pierwszy poza granicami Stanów
Zjednoczonych. Dla Pana oraz Se-
natu RP opieka nad Polonią jest
niezwykle ważna.
S.K.
To prawda. Sprawy polonijne są
mi szczególnie bliskie. Na Forum Po-
lonii Amerykańskiej przedstawiłem
zadania jakie stoją przed Senatem
Rzeczpospolitej Polskiej w zakre-
sie opieki nad Polonią. Pamiętamy
zwłaszcza o Polakach ze wschodu.
Staramy się jak najszybciej stworzyć
rozwiązania prawne pozwalające na
przeprowadzenie repatriacji naszych
rodaków. Obecnie ok. 30 tys. osób
deklaruje chęć powrotu do Polski,
ponieważ nadal czują, że Polska jest
ich Ojczyzną. Dodatkowo niedawno
w Warszawie odbył się Kongres Mło-
dzieży Polonijnej. Z kolei podczas wi-
zyty delegacji Senatu RP w Londynie
miałem przyjemność spotkać się z
angielską Polonią, którą zapewnili-
śmy o wsparciu polskich władz i Se-
natu, zwłaszcza w związku Brexitem.
Długo rozmawialiśmy o potencjal-
nych problemach naszych rodaków,
które mogą wystąpić, gdy Wielka
Brytania złoży wniosek o wyjście z
Unii Europejskiej. Na szczęście rząd
brytyjski nie musi się spieszyć z pod-
jęciem tych kroków.
R. Odbywa Pan dużo spotkań z Po-
lakami?
S.K.
W czasie każdej podróży za-
granicznej staram się spotykać z
Polakami. To są niezwykle ważne i
potrzebne spotkania. Polacy są am-
basadorami naszego kraju na całym
świecie. W 2018 roku, w setną roczni-
cę odzyskania przez Polskę niepodle-
głości zamierzam zorganizować wiel-
ki Kongres Polonii Świata. Ponadto
5 września powołam Polonijną Radę
Konsultacyjną, organ doradczy przy
Senacie RP. Jej zadania to między in-
nymi wyrażanie opinii na temat pro-
jektów uchwał i ustaw dotyczących
Polonii oraz konsultowanie podejmo-
wanych decyzji.
R: Przejdźmy do bieżącej sytuacji
w kraju. Ustawa o Trybunale Kon-
stytucyjnym została przyjęta po go-
rącej dyskusji w Senacie oraz pod-
pisana przez Prezydenta Andrzeja
Dudę. Wypowiedź Pana Marszałka
o tym, że prezes Rzepliński jest w
„zmowie” z politykami Platformy
Obywatelskiej i „razem z nimi de-
stabilizuje sytuację polityczną w
Polsce” oburzyła Pana Rzeplińskie-
go.
S.K.
Prezes Rzepliński jest w zmowie
z politykami Platformy Obywatelskiej
i razem z nimi destabilizuje sytuację
polityczną w Polsce. Wiele sytuacji,
które miały miejsce wokół tego sporu
potwierdza te słowa. Przypomnę jak
poprzednio wyciekła treść wyroku za-
nim został ogłoszony. Opozycji zależy
na jak najdłuższym podtrzymywaniu
sporu, ponieważ nie mają nic innego
do zaproponowania. Czy słyszeliśmy
o jakiś ważnych, przełomowych za-
łożeniach programowych tych ugru-
powań? Za wszelką cenę próbują od-
wrócić uwagę od swojej nieudolności,
a prezes Rzepliński opowiedział się
po jednej ze stron sceny politycznej,
włączając się aktywnie w politykę.
Przecież kuriozalną była sytuacja,
w której prezes Andrzej Rzepliński
jeszcze przed zapoznaniem się z osta-
tecznym kształtem ustawy uznał, że
jest niezgodna z Konstytucją. Praca
sędziów Trybunału Konstytucyjne-
go nie polega na wypowiadaniu się
na tematy polityczne w mediach, ani
na współpracy z partiami politycz-
nymi. W Polsce jak wiemy obowią-
zuje domniemanie zgodności aktu
normatywnego z Konstytucją. Pre-
zes Rzepliński zapomina o tym. Tak
samo jak zapomina o treści przysię-
gi, którą składał, zobowiązując się do
bezstronności i strzeżenia godności
sprawowanego urzędu.
R: W ostatnim wywiadzie wspomi-
nał Pan, o tym, że regularnie dyżu-
ruje w swoich biurach senatorskich
i spotyka się z mieszkańcami. Z ja-
kimi sprawami przychodzą do Pana
interesanci? Czy nurtują ich jakieś
problemy?
S.K.
Moje biura w Grójcu, Warce i
Nowym Mieście nad Pilicą stale pra-
cują w wyznaczonych dniach i godzi-
nach. Sprawy z jakimi zgłaszają się
mieszkańcy z całego regionu, a nawet
z dalszych okolic, są przeróżne – oso-
biste, a także z zakresu postępowań
administracyjnych, cywilnych, ro-
dzinnych, a nawet karnych. Również
moi pracownicy służą radą i pomocą.
W licznych przypadkach podejmuję
interwencję i występuję do właści-
wych organów z prośbą o wyjaśnie-
nia. Ostatnim naszym sukcesem, ze
szczególnym zaangażowaniem posła
Marka Suskiego, było przywrócenie
pierwotnego przebiegu trasy linii
energetycznej wysokiego napięcia
Kozienice - Ołtarzew. Bardzo mocno
wspieraliśmy mieszkańców, którzy
nie chcieli zgodzić się na tę inwesty-
cję.
W biurach spotykam się również z
osobami, które zgłaszają się z cieka-
wymi inicjatywami społecznymi i z
fantastycznymi pomysłami. Zawsze
chętnie wysłuchuję tych propozycji.
Wiele inicjatyw wspieram.
R: Bardzo dziękuję za rozmowę.
S. K.
Dziękuję.
Redaktorka
Prezes Rzepliński jest w zmowie z politykami Platformy Obywatelskiej
i razem z nimi destabilizuje sytuację polityczną w Polsce.
Wywiad z Marszałkiem Senatu RP, Stanisławem Karczewskim
Godziny otwarcia biur parlamentarzystów
Prawa i Sprawiedliwoœci:
Marsza³ka Senatu RP Stanis³awa Karczewskiego oraz Pos³ów na Sejm RP:
Marka Suskiego, Dariusza B¹ka, Anny Kwiecieñ, Andrzeja Kosztowniaka,
Wojciecha Skurkiewicza oraz Pos³a do Parlamentu Europejskiego
Zbigniewa KuŸmiuka.
W NowymMieœcie nad Pilic¹, ul. Szeroka 12A/B:
- poniedzia³ek: godz. 9:00 - 15:00; wtorek: 9:00 - 17:00; œroda,
czwartek, pi¹tek: godz. 13:00 - 17:00.
W Grójcu, ul. Pi³sudskiego 4, I piêtro:
- poniedzia³ek: godz. 16:00 - 18:00; œroda: godz. 14:00 - 18:00;
czwartek: godz. 8:00 - 16:00;
pi¹tek: godz. 8:00 - 18:00 .
WWarce, ul. Warszawska 45
(budynek Centrum Sportu i Rekreacji)
:
- œroda: godz. 9:00 - 13:00.