VIII „Wieczór z Kulturą” za nami!
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 1118 razy
- Wydrukuj
8 maja w Centrum Edukacyjno – Muzealnym w Warce odbył się kolejny koncert z cyklu „Wieczór z Kulturą”. Recital Stanisława Soyki długo pozostanie w pamięci publiczności. Twórczość muzyka zachwyca, przenosi w inną przestrzeń, jest lekarstwem na otaczający nas świat i codzienne problemy.
Utwory Soyki to po prostu piosenki o życiu, miłości, tęsknocie za lepszym i spełnieniu. Artysta w wyjątkowy sposób dotyka też wielkich problemów współczesności i ludzkiej egzystencji.
Z dala od modnych trendów muzycznych – znany, ale wciąż nowy, jak już ktoś mądrze napisał. Jego występy porywają publiczność wielkich sal koncertowych, ale jak się okazało, są również niezwykłe w kameralnym miejscu - takim jak wareckie muzeum.
Soyka dobrał repertuar do koncertu z tekstami pozytywnymi, pełnymi nadziei. Wyśpiewane mocno „Gdy ... nie ma dokąd iść, okazuje się, że wstaje nowy dzień ... Nie czekaj, tylko żyj” – naprawdę przenosi w inny wymiar. Wyszukany przez Artystę mało znany wiersz Agnieszki Osieckiej o „pięknie, które jest rano, nie wszystko się stało...” – to energia, nadzieja, której tak bardzo ludziom dziś potrzeba.
Soyka jest otwarty na publiczność, dowcipny i zachęcający do wspólnego śpiewania. Twierdzi, że śpiew ma dobry wpływ na serce, emocje i relacje z innymi. Gdy publiczność odzywała się zbyt cicho – żartował: „żeby śpiewać, trzeba po prostu otwierać buzię”. Gromkie brawa otrzymywał za każdy utwór. Pięknie zabrzmiał „Sukces” Czesława Niemena z płyty „W hołdzie Mistrzowi”. Usłyszeliśmy także sonety Szekspira, przeboje takie jak „Absolutnie nic" czy „Cud niepamięci".
To była wyjątkowa, muzyczna uczta. Warto było w niej uczestniczyć osobiście.
Muzeum im. Kazimierza Pułaskiego w Warce dziękuje Artyście za piękne chwile. Podziękowania należą się również publiczności, która tak licznie przybyła na koncert.
Info. muzeum