Pierniczki, prezenty i kolędy

Wchodząc na sale, nie dało się nie poczuć unoszących się zapachów choinki, zimowej herbaty, ciast upieczonych przez mamy i świeżo upieczonych pierników. Świątecznej atmosfery dopełniały wspaniałe dekoracje oraz piękne kolędy, które słychać było w tle.
Po rozpoczęciu warsztatów dzieci przystąpiły do dekorowania pierniczków. Radości nie było końca. Praca wzbudziła ogromne emocje.
W trakcie dekorowania na sali niespodziewanie pojawił się Święty Mikołaj, który poszukiwał swoich zaginionych sań. Dzieci szybciutko pokazały, że sanie stoją na scenie w sali gimnastycznej, gdzie odbywały się warsztaty. Grzecznie zaprowadziły Mikołaja do jego zguby. Potem przyszedł czas na śpiewanie piosenek i oczywiście na prezenty. A że dzieci było dużo, to Mikołaj miał ręce pełne roboty.
Dzieci w zamian za prezenty ofiarowały Mikołajowi pierniczki, które własnoręcznie wykonały. Gdy przyszedł czas rozstania, pięknie mu podziękowały i zrobiły sobie indywidualne zdjęcia pamiątkowe.
Wyjazd Mikołaja nie spowodował jednak smutku wśród dzieci. Prezes Stowarzyszenia Górna Jeziorka Apoloniusz Stawicki zagrał bowiem na harmonii. Wtedy rozpoczęło się wspólnie kolędowanie. Na zakończenie prezes opowiedział dzieciom świąteczną opowieść.
Redakcja