Czwórka do wyborczego brydża
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 7621 razy
- Wydrukuj

Sławomir Słabuszewski, Agata Zgutczyńska, Waldemar Kopczyński i Konrad Stępień – oto stawka kandydatów do fotela wójta gminy Goszczyn.
Cztery lata temu o zaszczytne miejsce szefa goszczyńskiego samorządu rywalizowało aż 5 kandydatów. Wygrał Słabuszewski, pokonując w II turze Agatę Zgutczyńską. Na dalszych miejscach znaleźli się: Waldemar Kopczyński, Michał Pruś oraz Henryk Bednarski.
Decyzja głęboko przemyślana
69-letni Sławomir Słabuszewski jest wójtem Goszczyna od 16 lat. Poza pracą w samorządzie prowadzi gospodarstwo sadownicze. – Będę ubiegał się o reelekcję, ponieważ taka była wola mieszkańców. Chcieli, żebym startował. Uznali, że sprawdziłem się jako wójt. Nie mogę ich zawieść. Moja decyzja o kandydowaniu na wójta gminy Goszczyn jest głęboko przemyślana – przekonuje. – Zdaję sobie sprawę, że wszystko co do tej pory zrobiliśmy, to kropla w morzu potrzeb, ale bogatszy o doświadczenie poprzednich kadencji wiem, w jakim kierunku powinna rozwijać się gmina Goszczyn – tłumaczy gospodarz gminy.
Słabuszewski ma kilka nowych pomysłów, które chciałby wprowadzić w życie w kolejnej kadencji. Jednym z nich jest utworzenie budżetu obywatelskiego. – Chcę, aby to mieszkańcy wybrali zadania, na których wykonaniu im najbardziej zależy – mówi. Włodarz planuje też m. in. modernizację ośrodka zdrowia, rozbudowę sieci wodociągowej, doposażenie świetlic wiejskich, budowę centrum edukacyjno-kulturalnego, utworzenie żłobka w budynku podstawówki w Bądkowie, opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego gminy oraz podjęcie działań w celu przywrócenia posterunku policji w Goszczynie.
Wsparcie przy dotacjach
Agata Zgutczyńska (44 lata) po raz trzeci staje do walki o urząd wójta gminy Goszczyn (dwa razy przegrała ze Słabuszewskim). Ma spore doświadczenie w administracji – pracowała m. in. w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Ministerstwie Gospodarki i w Powiatowym Centrum Medycznym w Grójcu (zasiadała w radzie nadzorczej spółki, później pełniła funkcję głównej księgowej). W kadencji 2006-2010 była również radną powiatu grójeckiego.
– Do kandydowania nakłonili mnie mieszkańcy naszej gminy. Według nich formuła zarządzania gminą przez dotychczasowego wójta już się wyczerpała. Społeczeństwo oczekuje, że nowym wójtem będzie osoba młoda, wykształcona, posiadająca bogate doświadczenie zawodowe, która wyprowadzi naszą gminę z tego marazmu, w którym obecnie się znajduje – uważa Agata Zgutczyńska.
Gdy zapytaliśmy kandydatkę o jej priorytety związane z ewentualnym zwycięstwem, odpowiedziała: – Priorytetem jest praca na rzecz społeczeństwa. Zwiększenie dostępności do lekarzy specjalistów, poprawa jakości kształcenia dzieci i młodzieży w naszych placówkach oświatowych, rozwój infrastruktury drogowej, rozbudowa sieci wodociągowej i kanalizacyjnej – zaznacza. – Zmiany, które zamierzam wprowadzić w funkcjonowaniu urzędu, to przede wszystkim merytoryczne wsparcie w uzyskaniu dotacji, wypełnieniu dokumentów związanych z zatrudnianiem pracowników sezonowych. Zdecydowanie większe będzie również wsparcie dla inicjatyw sołeckich, organizacji pozarządowych i jednostek OSP. Będzie wypłacany ekwiwalent pieniężny dla strażaków, o który tak dużo osób mnie pyta.
Unowocześnić gminę
Gospodarzem gminy chciałby zostać również 46-letni Waldemar Kopczyński. Był m. in. zastępcą komendanta w Komendzie Powiatowej Policji w Grójcu. W latach 2002-2010 sprawował mandat radnego gminnego, a od 2010 do 2014 zasiadał w radzie powiatu. 4 lata temu walczył o fotel wójta Goszczyna, ale więcej głosów wówczas otrzymali Sławomir Słabuszewski oraz Agata Zgutczyńska.
Co Pana skłoniło do kandydowania w wyborach? – pytamy Waldemara Kopczyńskiego. Co Pana skłoniło do kandydowania w wyborach? – pytamy Waldemara Kopczyńskiego. – Chęć unowocześnienia tej gminy. Chcę doprowadzić sieć wodociągową do każdego gospodarstwa, rozbudować sieć gazową i kanalizacyjną. Istotne dla mnie są również drogi zarówno gminne, jak i powiatowe – odpowiada. Wśród konkretnych zadań drogowych wymienia np.: modernizację drogi przez Długowolę i Józefów. Jego program wyborczy zawiera również między innymi takie punkty jak: aktywizacja seniorów oraz dzieci i młodzieży, dalsza modernizacja i remonty szkół, stworzenie bazy sportowej i rekreacyjnej w Bądkowie i Sielcu, rozwój i modernizacja ośrodka zdrowia czy rozwój straży pożarnych.
Również jednym z priorytetowych zadań będzie zawiązanie społecznego komitetu budowy publicznego przedszkola w Goszczynie. Uzyskanie na ten cel środków pozabudżetowych i realizacja inwestycji w najbliższych 2 latach.
Kopczyński nie ukrywa, że zamierza wprowadzić nowe standardy pracy Urzędu Gminy. – Urząd powinien być przyjazny mieszkańcom. Chcę np. utworzyć stanowisko dla osoby, która pomagałaby mieszkańcom w wypełnianiu dokumentów potrzebnych do zatrudniania cudzoziemców – zapowiada. Co ciekawe, kandydat proponuje również przywrócenie dożynek gminnych.
Operatywność i przebojowość
W wyborczej rywalizacji weźmie też udział Konrad Stępień, 62-letni mieszkaniec Długowoli. – Mam najlepsze predyspozycje spośród wszystkich kandydatów. Ukończyłem prawo na Uniwersytecie Warszawskim. By się tam dostać, przeszedłem bardzo trudne egzaminy. Wziąłem też, jako jedyny w skali gminy i powiatu, udział w wielu programach telewizyjnych, do których nie biorą ludzi z ulicy. Świadczy to o mojej operatywności, przebojowości, czyli cechach, które charakteryzują sprawnego wójta. Znam również dobrze lokalne problemy, bo doświadczyłem także praktycznej znajomości rolniczo-sadowniczych problemów środowiska – tłumaczy. – Jeżeli mieszkańcy wybiorą mnie na urząd wójta, moim priorytetem będą drogi. Teraz mieszkańcy muszą długo czekać na remont nawierzchni. Jak będę wójtem, to w ciągu trzech dni ubytki zostaną wypełnione. Jeśli zaś chodzi o inne plany, jestem realistą. Nie zamierzam obiecywać linii metra w Goszczynie. Wiem, jakim budżetem dysponuje gmina. Realizowane inwestycje będą zgodne z oczekiwaniami mieszkańcami i decyzją radnych – zapowiada.
Dominik Górecki