Krytyka, niezadowolenie, podburzanie sadowników w powiecie grójeckim
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 17157 razy
- Wydrukuj
Szanowni Państwo, ja również pozwoliłem sobie na zabranie głosu oraz wyrażenie swojego zdania w sprawie tematów jakie są poruszane w ostatnich tygodniach w naszym powiecie - odnośnie polskiego jabłka oraz niezadowolenia niektórych osób, które czynnie należą do PSL.
Tyle się mówi i krytykuje obecną władzę, a nawet pozwala się na takie stwierdzenia, że obecny Rząd Prawa i Sprawiedliwości mógłby rzekomo iść za zrobieniem porządku w polskim sadownictwie czyli zniszczeniem Polskiej Gospodarki Sadowniczej sugerując różne wypowiedzi ludzi związanych z tak zwanym Polskim Stronnictwem Ludowym.
Członkowie Sympatycy PSL w naszym powiecie grójeckim często odnoszą się do uznań i sukcesów swojej Partii jak i osiągnięć. Niestety ze smutkiem Panowie stwierdzę, że to nikt inny, a wyborcy w całym kraju dali wam czerwoną kartkę zabierając wam władzę.
I rzeczywiście zgodzę się, że żyjemy w kraju demokratycznym I KAŻDY MA prawo wyrażać swoje zdanie, swój pogląd na granicach umocowań prawnych. I tak się stało, otóż Szanowni sympatycy tzw. PSL w wyborach samorządowych w powiecie grójeckim w 2014 r. jak i wyborach do parlamentu w 2015 r. wyborcy odsunęli częściowo wasze władze.
Właśnie dlatego, że Partii, która w swoim rzekomo programie ma role obrończą Polskiego Chłopa.
Dziś mogę stwierdzić, że ta Partia jak patrzy się na jej działalność związaną z polityczną sferą, niczym nie różniła się od interesów swoich kolesi - wiele można wymieniać afer Posady, Synekury, Lody. To żart, mógłby ktoś stwierdzić, ale nepotyzm w polskiej polityce PSL miał się dobrze od lat.
Ja rozumiem rozczarowanie wielu osób, które dzisiaj potrafią wytykać błędy nowym, którzy sprzątają po nich bałagan. Proszę Państwa dobrym przykładem niech będzie nasz powiat grójecki, ponad 40 milionów złotych zadłużenia. Dziś opozycja krzyczy co trzeba zrobić, pouczając nas, podpuszczając inne osoby, które mam wrażenie że nie mają pojęcia że powiat jest zadłużony na ogromną skale. Dziś stawiam proste zapytanie na przykładzie gospodarstwa. Jeśli Państwo przejmiecie gospodarkę z długami po poprzednim gospodarzu to najpierw musicie spłacić zobowiązania, które zostały zaciągnięte w banku. A co za tym idzie jesteśmy skazani na zbyt wolne rozwijanie się naszego gospodarstwa. Jeśli się zaciągało kredyt to teraz trzeba go spłacić.
My to właśnie robimy.
Możemy również usłyszeć o przechwałkach negocjacyjnych ludzi największych branż związanych z Polskim Stronnictwem Ludowym w naszym powiecie grójeckim. Szanowni Państwo i tu w niedługim czasie również jako dyrektor Departamentu ARiMR, ale jak ktoś napisał „syn sadownika największego zagłębia Sadowniczego w Europie” mający nie wiedzieć co się właściwie dzieje w polskim sadownictwie, pytam ludzi PSL kto na tych negocjacjach skorzystał?
Na pewno już w niedługim czasie, odniosę się w oddzielnym artykule poświęconym właśnie niektórym Grupom Producenckim w naszym regionie, pokaże pewien mechanizm, kto na tym skorzystał, a państwo sami sobie odpowiecie na pytania, jak z całą sytuacją skupu oraz handlu i negocjacji, jak niektórzy zwolennicy nas przekonują wywarli ogromne starania dla dobra polskiego sadownictwa.
Szanowni Państwo, Polscy Parlamentarzyści z Regionu Radomskiego, którzy zapewniają mnie o trosce o polskiego sadownika, a mam na myśli Pana Marszałka Stanisława Karczewskiego, Posła na Sejm RP Marka Suskiego, Posła na Sejm RP Dariusza Bąka czy Posła do Europarlamentu Zbigniewa Kuźmiuka, że dobro polskiego grójeckiego sadownika jest priorytetowe. Trwają rozmowy, przedstawiane są cały czas problemy związane ze sprzedażą polskiego jabłka. Pamiętajmy, że przejęliśmy od nie dawna władze, dajmy tym ludziom wykazać się. Musimy posprzątać ten bałagan, który zastaliśmy w całym kraju. Proszę Państwa o cierpliwość.
Z wyrazami Szacunku
Michał Pruś
Wice-Przewodniczący
Rady Powiatu Grójeckiego