Apel o pamięć i chwałę

W ocenie radnego miejskiego Dariusza Gwiazdy w Grójcu jest zbyt mało miejsc upamiętniających lokalnych bohaterów jakimi są Żołnierze Niezłomni nazywani popularnie Żołnierzami Wyklętymi. Podczas marcowej sesji zaapelował on do radnych o uczczenie pamięci grójeckich Żołnierzy Niezłomnych poprzez ponowne rozpatrzenie nazwy ronda przy Kościele św. Mikołaja w Grójcu, obecnie nazwanego Warszawskim.
- Nie nadanie rondu imienia żołnierzy wyklętych spowodowało, że rodzinne pamiątki po zmarłych uczestnikach represji  UB  ich bliscy oddają do Tarczyna, bo nie znajdują w Grójcu zrozumienia dla losów swoich przodków – argumentował Gwiazda.
Kolejnymi inicjatywami miałaby być publikacja historii Grójca, a także uhonorowanie grójeckich Żołnierzy Wyklętych należytym miejscem w mieście, np. nazwą ulicy, skweru lub posadzeniem drzewa.
- To nie byli tylko żołnierze AK, jak niektórzy próbują to oceniać, ale to była cała powojenna elita Państwa Polskiego, od lewicy do prawicy, endecy i socjaliści, oczywiście poza komunistami. Jednak to byli przede wszystkim  Polscy Żołnierze - apelował Gwiazda.
Wniosek Dariusza Gwiazdy zyskał aprobatę radnych oraz burmistrza Grójca, Jacka Stolarskiego.
- Grójeckich Żołnierzy Wyklętych było bardzo dużo, o wielu z nich już dzisiaj nie pamiętamy – mówił Stolarski. – Publikacja na ich temat pozostawi ślad po ich działalności. Myślę, że przed taką inicjatywą trzeba zorganizować debatę społeczną. Należy spytać mieszkańców jak w ich ocenie powinniśmy upamiętnić grójeckich Żołnierzy Wyklętych.

Inicjatywę ma pilotować Komisja Oświaty, Kultury, Sportu i Bezpieczeństwa przy Radzie Miejskiej w Grójcu do czego zobowiązał się jej Przewodniczący, Zbigniew Krawczak. Swoje publikacje na temat Grójeckich Żołnierzy Wyklętych przekaże Grażyna Stolarska, radna i zarazem siostrzenica Ryszarda Pietrasa, którego pamięć uczczono w formie tablicy na kamieniu przy rondzie w Grójcu.

Paulina Omen - Klepacz