Pomóż Kasi zostać Miss Polski na wózku

Kasię Wasiak poznaliśmy w ubiegłym roku. Wtedy to po raz pierwszy zgłosiła się do udziału w konkursie Miss Polski na wózku. Jak mówiła zrobiła to dla siebie oraz wszystkich niepełnosprawnych osób. Chciała nagłośnić akcję oraz zmienić postrzeganie osób na wózku inwalidzkim. Wtedy zajęła 14 miejsce na 76 biorących udział w konkursie dziewczyn. W tym roku również nie spoczęła na laurach.
- O udziale w kolejnej edycji zdecydowała chęć uczestnictwa w warsztatach organizowanych przez Fundację Jedyna Taka – mówi Kasia Wasiak. - Także poznanie nowych ludzi, łamanie stereotypów i chęć skoku ze spadochronem.
Kasia na co dzień studiuje w Warszawie dziennikarstwo i komunikację społeczną na Uniwersytecie Warszawskim. Mieszka w internacie i żyje jak każdy student. Chce być dziennikarzem radiowym lub telewizyjnym. W głębi duszy marzy o aktorstwie, ale zdaje sobie sprawę, że jej stan zdrowia na to nie pozwoli, liczy jednak po cichu, że ktoś ją zauważy i spróbuje swoich sił w dubbingu.
- Udział w ubiegłorocznej edycji konkursu dał mi większą motywację co do rozpowszechniania tejże inicjatywy. – podkreśla Kasia. -  W środowisku osób z niepełnosprawnością bardzo znanej, popularnej i lubianej jaką jest konkurs.
Poza propagowaniem konkursu ubiegłoroczna edycja dała Kasi lepsze przygotowanie od strony technicznej. Z myślą o konkursie wzięła udział w sesji zdjęciowej w Radzanowie k. Białobrzegów.
- Innymi słowy jestem bogatsza o doświadczenia i zdeterminowana, aby przejść dalej. – dodaje.
Od naszej ostatniej rozmowy z Kasią, w jej życiu zaszło kilka zmian. Podjęła pracę zawodową. Jest doradcą kosmetycznym i jak przyznaje praca ta wymaga od niej dużego zaangażowania. Istnieje również szansa, że podejmie praktyki w Polskim Radiu.
Kasia na wózku inwalidzkim jeździ w zasadzie od urodzenia. Jej niepełnosprawność wynika z zarażenia sepsą, która wywołała w jej ciele wiele szkód.
15 maja rozpoczyna się głosowanie. Lista kandydatek będzie opublikowana na stronie www.jedyna-taka.pl
- Myślę, że watro dać mi szanse, mam pomysł na siebie, chcę być użyteczna dla społeczeństwa. – zachęca Kasia. - Wszyscy, którzy wezmą udział w tej akcji, poczują się na pewno lepsi. To akcja dla Was, by pokazać, że się nie poddaję, wszak bez Was nie dam rady!

Paulina Omen - Klepacz