Nie odziedziczysz już długu
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 27609 razy
- Wydrukuj
Nie z każdego spadku powinniśmy się cieszyć. Spadek to niekiedy tylko ogromne długi. W skład spadku wchodzą bowiem nie tylko aktywa, ale również pasywa takie jak niezapłacone rachunki, niespłacony kredyt bankowy czy po prostu pożyczka od znajomego. Zgodnie z obowiązującym prawem wszystko to, często nieświadomie, możemy przejąć na siebie.
Aby zapobiec negatywnym skutkom musimy jednak działać. Powinniśmy przede wszystkim zapoznać się z dokumentami jakie pozostawił po sobie spadkodawca, a które mogą pomóc w ustaleniu jego sytuacji finansowej. Musimy również pamiętać, aby złożyć w sądzie lub u notariusza odpowiednie oświadczenie w terminie 6 miesięcy od chwili gdy dowiedzieliśmy się, że jesteśmy spadkobiercą.
Obecnie spadkobierca, który chce przyjąć spadek, ma do wyboru: przyjąć go bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), co oznacza, że za ewentualne długi spadkowe odpowiada całym swym majątkiem, lub przyjąć go z ograniczeniem tej odpowiedzialności (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), co oznacza, że przejmuje ewentualne długi, ale tylko do wysokości spadku.
Spadkobierca może także w powyższym terminie złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku. W ten sposób nie odziedziczy długów, ale również żadnego majątku. Należy przy tym pamiętać, że po odrzuceniu spadku udział spadkobiercy przechodzi na jego dzieci, które również muszą spadek odrzucić jeśli nie chcą go dziedziczyć.
Jeśli zatem nie mamy wiedzy o długach, które faktycznie istnieją, nie znamy prawa, zapomnieliśmy o konieczności złożenia odpowiedniego oświadczenia lub po prostu zbyt długo odkładaliśmy decyzję na później możemy „niechcący” przejąć na siebie wszystkie długi zmarłego, za które będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni. Gapiostwo może nas zatem sporo kosztować.
Dziedziczenie długów od 18 października 2015 r. czekają jednak zamiany. Nowe przepisy będą miały zastosowanie do spadków po osobach, które zmarły w tej dacie lub później. A zmiany te są niebagatelne.
Po tej dacie brak złożenia przez spadkobiercę oświadczenia o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku w terminie, będzie równoznaczne z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Wyeliminuje to zatem przypadkowe przyjęcie długów, za które odpowiadalibyśmy z naszego majątku.
Inną zmianą jest wprowadzenie instytucji prywatnego wykazu inwentarza sporządzanego przez spadkobiercę lub spadkobierców w przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza. Obecnie majątek ten ustala komornik sądowy, sporządzając spis inwentarza, co dla spadkobierców oznacza koszty, ponieważ komornik korzysta z usług rzeczoznawców.
Spłacanie wierzycieli następować będzie zatem według wykazu inwentarza natomiast spis inwentarza będzie sporządzany tylko w razie jego zakwestionowania przez wierzycieli.
Zmianie ulegnie także krąg osób, które mogą reprezentować stronę w postępowaniu cywilnym. Oprócz rodziców będzie to mógł być każdy wstępny, a zatem również dziadkowie i pradziadkowie.
Powyższe zmiany, bardzo korzystne dla spadkobierców mogą się wiązać z niedogodnościami dla spadkodawców. Można się spodziewać, że banki ograniczą dostępność do kredytów dla osób starszych, aby zabezpieczyć zwoje interesy na wypadek ich śmierci.
Do wejścia w życie zmian jest jednak jeszcze trochę czasu, a obecnie obowiązujące przepisy ciągle nastręczają nowych trudności. Jeśli zatem nie jesteśmy pewni czy postępujemy właściwie przyjmując lub odrzucając spadek nie należy czekać aż będzie za późno, ale udać się po poradę do doświadczonego radcy prawnego.
Artur Zawolski, radca prawny, Partner
Paweł Kierończyk, radca prawny