Wrócili w nowe (stare) mury

12 listopada ubiegłego roku na skutek awarii instalacji wodociągowej budynek Publicznej Szkoły Podstawowej w Zbroszy Dużej został zalany. Szkody były tak duże (woda dotarła do wszystkich sal lekcyjnych i pomieszczeń na dwóch piętrach), że Wójt Gminy Jasieniec podjął decyzję o zamknięciu szkoły na czas generalnego remontu. Niemal miesiąc trwało samo osuszanie murów. W tym czasie zdjęte zostały również podłogi i tynki we wszystkich zalanych pomieszczeniach. Z początkiem stycznia rozpoczął się właściwy remont. Szkoła została gruntownie odmalowana, ułożono nowe podłogi, w części sal pojawią się też nowe meble i tablice.
Piątego lutego w mury szkoły wrócili uczniowie, którzy do tej pory korzystali z gościny Publicznej Szkoły Podstawowej w Jasieńcu. Tego dnia swoich podopiecznych odwiedzili również patron szkoły – ks. prałat Czesław Sadłowski oraz wójt gminy Jasieniec Marek Pietrzak. Ks. Sadłowski ponownie poświęcił budynek nowo wyremontowanej szkoły i wraz z uczniami i nauczycielami modlił się o uchronienie go przed kolejnymi katastrofami.
Remont szkoły wraz z kosztem dowożenia uczniów do jasienieckiej podstawówki pochłonął niemal 250 tys. złotych z budżetu gminy Jasieniec, z czego na dziś prawie 188 tys. zł udało się odzyskać z ubezpieczenia budynku. Nie sposób jednak wycenić ogromu pracy i serca, jakie w ratowanie szkolnego dobytku, a potem przywracanie budynku do użyteczności włożyli rodzice.

Wszystkim zaangażowanym na rzecz przywrócenia budynku Publicznej Szkoły Podstawowej im. ks. Cz. Sadłowskiego w Zbroszy Dużej jej uczniom: wspaniałym Rodzicom i nieocenionym Sponsorom, którzy nie skąpili pracy i pieniędzy; którzy z pełnym zapałem poświęcili swój czas na naprawy, sprzątanie i ponowne uruchamianie szkoły; którzy do dziś jeszcze i zapewne przez kilka następnych tygodni pracują i będą pracować, aby uczniowie odzyskali właściwe warunki do nauki serdeczne z serc płynące podziękowania składają dyrektor szkoły Iwona Janus i wójt gminy Jasieniec Marek Pietrzak. Bez Waszego zaangażowania i bezinteresownej pomocy nie byłoby tego, co udało się osiągnąć w ciągu minionych kilku tygodni.

IML