Główka wierzy w swoich zawodników
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 29395 razy
- Wydrukuj
19 grudnia zostanie rozegrany IV Memoriał Władysława Kramczyka. Udział w tej imprezie wezmą piłkarze Mazowsza Grójec. Do Przysuchy zawitają bardzo solidne zespoły.
Wydaje się, że przed Mazowszem, rocznik 2005 ciekawe zmagania. Już czwarty raz zostanie rozegrany Memoriał Władysława Kramczyka. Co pokażą podopieczni trenera Konrada Główki ?
Osiągnąć sukces
Kolejny już raz piłkarze z Grójca przystąpią do rywalizacji. Tym razem do Przysuchy pojedzie rocznik 2005. Czy będzie to łatwy turniej dla tej drużyny? Trener Mazowsza, Konrad Główka przekonuje, że przed jego zawodnikami ciężka przeprawa.
- Rywalizacja w takiej imprezie, to bardzo dobre doświadczenie dla moich podopiecznych - mówi „Jabłonce” Główka. Doświadczony szkoleniowiec bardzo wierzy w swoją drużynę.
- My zagramy z przeciwnikami z regionu radomskiego oraz województwa mazowieckiego - tłumaczy nasz rozmówca. Nie ma wątpliwości, 19 grudnia zapowiadają się spore emocje. Uczestnicy imprezy otrzymają nagrody. - Zmagania są zorganizowane na wysokim poziomie – cieszy się opiekun Mazowsza.
Należy być systematycznym
Przed jego piłkarzami z pewnością zacięte konfrontacje. Czy ekipa z Grójca odegra znaczącą rolę? Na pewno da ona z siebie wszystko. Powtórzyć sukces dzieci z rocznika 2004 z poprzedniej edycji nie będzie łatwym zadaniem. Obsada jest silna, a do Przysuchy zawita między innymi Znicz Pruszków.
- Żeby tutaj zagrać należy zająć pierwszą pozycję w swojej lidze - tłumaczy Główka. Nasz rozmówca jest dobrej myśli, ale zdaje sobie sprawę z tego, że rywale zadania nie ułatwią. Trener Mazowsza chce, żeby jego podopieczni byli w swojej przygodzie z piłką nożną systematyczni. Wydaje się, że ekipa z Grójca może namieszać w grudniowych zmaganiach. Poprzedni sukces rocznika 2004, to znakomity prognostyk na przyszłość.
Marcin Kaźmierski