Błyskawice na ulicach
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 9042 razy
- Wydrukuj
Od przeszło tygodnia na ulicach Grójca odbywają się protesty. To głos sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) w sprawie aborcji eugenicznej.
22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że dokonywanie aborcji w sytuacji, gdy badania prenatalne lub inne medyczne przesłanki wskazują, że istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby, jest niezgodne z Konstytucją.
– W ocenie TK dziecko w prenatalnym okresie życia, jako istota ludzka, której przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia, zaś system prawny musi gwarantować należytą ochronę temu centralnemu dobru, bez którego owa podmiotowość zostałaby przekreślona – powiedział sędzia TK Justyn Piskorski, uzasadniając wyrok.
Protesty w całym kraju
Z jednej strony postanowienie Trybunału ucieszyło tę część społeczeństwa, która opowiada się przeciwko aborcji eugenicznej, a z drugiej oburzyło tych, którzy mają bardziej liberalne podejście do kwestii przerywania ciąży.
Orzeczenie TK stało się przyczyną licznych protestów organizowanych na terenie całej Polski. Biorą w nich udział przeciwnicy zaostrzenia przepisów aborcyjnych oraz niezadowoleni z polityki rządu w sprawie aborcji. Ich symbolem jest charakterystyczna błyskawica.
Ulicami Grójca
Protesty, począwszy od 25 października, regularnie odbywają też na ulicach Grójca. Są one dość liczne. Każdorazowo bierze w nich udział kilkaset osób, w większości kobiety, ale wśród demonstrujących nie brakuje wspierających je mężczyzn oraz dzieci.
Tutejsze demonstracje mają formę pokojowego spaceru ulicami miasta – strajkujący idą głównymi arteriami Grójca z punktu A do punktu B (np. we wtorek, 27.10, przeszli od supermarketu Topaz do ronda przy galerii Dekada). Za idącymi podążają autami inni protestujący. Ich samochody są przyozdobione błyskawicą. Wielu kierowców trąbieniem sygnalizuje poparcie dla idei przyświecającej strajkom.
Podczas wtorkowego przejścia skandowane były hasła, m.in. „Je…ć PiS” oraz „Wy…ać”, ale także „Chodźcie z nami”, które skierowane jest do innych przechodniów. Z kolei w piątek (30.10) uczestnicy na rondzie przy „Dekadzie” tańczyli poloneza. Na poniedziałek, dzień zamknięcia numeru „Jabłonki”, w Grójcu miał odbyć się protest milczący.
Uczestnicy mają ze sobą liczne transparenty. „Przepraszamy za utrudnienia, mamy rząd do obalenia”, „Nie jestem trumną”, „Myślę, czuję, decyduję”, „Wara od mojego ciała”, „Kiedy w sobotę miałeś przestawić zegarek o godzinę, a cofnąłeś się do średniowiecza”, „To jest wojna” – to kilka przykładowych haseł, z którymi spacerują przeciwnicy zaostrzenia prawa w sprawie aborcji.
Nie ugniemy się
– Nie ugniemy się. Nasza wolność jest ograniczana. Rząd nie będzie za nas decydował. Nie pozwolimy na to, musimy się bronić – mówiła podczas protestu jedna z demonstrantek.
Podczas grójeckich demonstracji nie doszło, tak jak w niektórych miastach, do zamieszek ani do dewastacji kościołów i innych budynków. Strajki jednak utrudniają ruch na terenie miasta. Podczas wtorkowej manifestacji korek sięgał od ronda przy drodze krajowej nr 50 aż do głównego skrzyżowania w centrum Grójca.
Porządku podczas demonstracji pilnują policjanci.