GSK po przetargach
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6317 razy
- Wydrukuj
Grójecka Spółka Komunalna (GSK) po pierwszych przetargach. Jej pierwsze wydatki na zakupy to ponad 1,6 mln złotych.
Od 1 stycznia 2021 roku gospodarkę odpadami w gminie Grójec przejmie Grójecka Spółka Komunalna. GSK formalnie funkcjonuje od marca 2020 roku, kiedy to została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym. Przypomnijmy, że pomysł jej utworzenia był pokłosiem podwyżki cen za odbiór i gospodarowanie odpadami w Międzygminnym Związku „Natura” do którego należała gmina Grójec. Samorządowcy jednak zdecydowali się opuścić twór i wziąć na własne barki odbiór śmieci od mieszkańców. Funkcję prezesa powierzono Januszowi Gawłowi, który przez 4 lata kierował Zakładem Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w mieście.
– Tylko powołanie spółki może w przyszłości wpłynąć na obniżenie opłat za odbiór i zagospodarowani odpadów – mówił burmistrz Grójca, Dariusz Gwiazda. – W sposób obligatoryjny jej utworzenie może umożliwić pozyskiwanie środków z zewnątrz. Są do wzięcia duże środki jeszcze w tym roku.
Blisko milion w pojemnikach
Do realizowania zadania jakim jest odbiór i zagospodarowanie odpadów, niezbędny jest zakup plastikowych pojemników na odpady. Spółka zakupi w sumie 6700 takich koszy na śmieci. Zgodnie ze specyfikacją przetargową, do mieszkańców trafi 5700 antracytowych pojemników o pojemności 120 dm3 oraz 250 większych, 1100 dm3. Kolejno po 250 sztuk niebieskich, które pomieszczą 1100 dm3 odpadów, żółtych o analogicznej pojemności oraz mniejszych brązowych, bo mieszczących 240 dm3. Ofertę na zakup i dostawę pojemników przedłożyła tylko jedna firma, ESE Sp. z o.o. z Warszawy. Jak czytamy na stronie internetowej spółki, jest ona wiodącym europejskim producentem systemów do tymczasowego przechowywania odpadów.
Na zakup pojemników Grójecka Spółka Komunalna przeznaczy 923 607 złotych. Kosze na śmieci będą sukcesywnie dostarczane do końca listopada.
Cztery śmieciarki, dwa przetargi
GSK ogłosiła także dwa przetargi za zakup używanych śmieciarek. Pierwszy z lipca dotyczył dwóch pojazdów bezpylnych z tylnym załadunkiem przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych z możliwością załadunku tych odpadów z pojemników o pojemności od 60 do 1100 l. Zgodnie ze specyfikacją samochody nie mogą być starsze niż 10 lat oraz mieć przebieg maksymalnie 400 tys. km. Dodatkowe kwestie to automatyczna skrzynia biegów, ładowność do 10,5 tony, moc silnika 300 KM z emisją spalin EURO 5.
Spółka na zakup tych dwóch śmieciarek zamierzała przeznaczyć maksymalnie nieco ponad 430 tysięcy złotych. Ofertę złożyła tylko jedna firma, Auto-Handel, Skup – Sprzedaż z miejscowości Nakło nad Notecią, które zaoferowało sprzedaż pojazdów za 393 600 złotych. Pojazd mają być do dyspozycji GSK od 30 października.
Drugi przetarg, ogłoszony w sierpniu dotyczył także dwóch śmieciarek, jednak tutaj zamawiający, czyli Grójecka Spółka Komunalna dopuszczał pojazdy z maksymalnie 2008 roku produkcji, z przebiegiem nie większym niżeli 400 tysięcy kilometrów oraz możliwością załadunku pojemników o pojemności od 110 do 1100 litrów. W specyfikacji zaznaczono także, że podwozie i zabudowa ma posiadać nową powłokę lakierniczą.
Z końcem sierpnia wyłoniono dostawcę śmieciarek, firmę Komunal Full P.U.H. z miejscowości Nowiny Wola Murowana, która jako jedyna złożyła ofertę opiewającą na kwotę 282 900 złotych.
Hakowiec na leasing
W poniedziałek, 7 września w dniu, kiedy oddajemy gazetę do druku, GSK otworzyła oferty w ramach czwartego przetargu na dostawę w formie leasingu operacyjnego (z opcją wykupu) fabrycznie nowego samochodu z urządzeniem hakowym oraz urządzeniem do zbierania i transportu odpadów komunalnych dla GSK. Pojazd ma być dostarczony do spółki nie później niż do 26 lutego przyszłego roku. Samochód ma być przystosowany do pracy z urządzeniem do zbiórki i transportu odpadów z tylnym załadunkiem i dodatkową instalacją hydrauliczną. Urządzenie hakowe ma mieć minimalną możliwość udźwigu 20 ton. Pojazd ma być dodatkowo wyposażony w urządzenie GPS.
Spółka będzie spłacać leasing przez 7 lat w 83 równych miesięcznych ratach. GSK nie planuje wnosić wstępnej wpłaty, a wartość wykupu określił na 1% wartości.
Wyników przetargów nie chce na chwilę obecną komentować prezes Grójeckiej Spółki Komunalnej, Janusz Gaweł, który jak twierdzi, „Nie łowi się ryb przed siecią”. Coś więcej na temat przyszłości GSK będzie mógł powiedzieć w drugiej połowie października.