Głosowania on-line w czasach zarazy
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6305 razy
- Wydrukuj
Obecna sytuacja i związane z nią obostrzenia mocno dezorganizują prace samorządów w całej Polsce. Nie inaczej jest w powiecie grójeckim.
W poprzednim numerze „Jabłonki” wspominaliśmy o tym, że nie udało się przeprowadzić sesji rady miejskiej w Grójcu zaplanowanej na 20 marca. Przyczyną była zbyt niska frekwencja. Na obrady przybyło zaledwie 10 z 21 radnych. Do osiągnięcia kworum (minimalna liczba radnych niezbędna do podejmowania wiążących decyzji; w polskich samorządach jest to 50% ustawowego składu) potrzeba było 11 osób.
10 wystarczyło
Podobnych problemów nie było natomiast w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie sesja odbyła się 19 marca. Wprawdzie tam także na posiedzenie przybyło 10 radnych, ale w przypadku nowomiejskiego samorządu kworum wynosi 8 osób. Oczywiście w obradach nie uczestniczyli sołtysi ani zaproszeni goście. Poza radnymi na sali obecni byli jedynie burmistrz Mariusz Dziuba oraz kilkoro pracowników magistratu (siedzieli w dość dużych odstępach do siebie).
Nowomiejska sesja trwała nieco ponad 50 minut. Zapadło podczas niej kilka istotnych uchwał. Radni przyjęli m. in. Program Wspierania Rodziny w Gminie Nowe Miasto nad Pilicą na lata 2020-2022, plan pracy stałych komisji rady miejskiej czy wzór wniosku o wypłatę dodatku energetycznego. Dokonano także przesunięć w budżecie gminy.
Pniewy pierwsze
Jako pierwsi w powiecie grójeckim sesję on-line odbyli samorządowcy z Pniew. – Na początku plan był taki, by sesję przeprowadzić w tradycyjny sposób. Miała się ona odbyć w sali gimnastycznej w Kruszewie, gdzie radni będą mogli siedzieć w dużych odstępach od siebie. Jednak zaczęły do nas dochodzić głosy, że większość radnych i tak nie przyjdzie ze względów bezpieczeństwa. Postanowiliśmy więc, że spróbujemy przeprowadzić sesję on-line – tłumaczy Grzegorz Sowiński, przewodniczący rady gminy Pniewy.
W sesji zdalnej, którą zorganizowano 30 marca, wzięli udział wszyscy radni, wójt Ireneusz Szymczak oraz urzędniczka biura rady w Urzędzie Gminy Pniewy. Uczestnicy słyszeli i widzieli się wzajemnie dzięki programowi Skype, który wcześniej musieli zainstalować na swoich komputerach. Natomiast głosowali za pomocą systemu Rada24.
Generalnie obrady przebiegły dość sprawnie, mimo że Skype nie jest profesjonalnym programem do obsługi sesji. W ciągu nieco ponad 15 minut radni przyjęli 12 uchwał. – Sprawy związane z tematyką sesji omówiliśmy wcześniej, podczas komisji. Dlatego nie było potrzeby prowadzenia długich dyskusji na sesji on-line – zaznacza Grzegorz Sowiński.
Również 30 marca w zdalnym posiedzeniu wzięli udział także jasienieccy samorządowcy. Była to jednak komisja, a nie sesja (więcej na ten temat na s.8).
Dyskusje telefoniczne
Od 26 lutego nie odbyła się żadna sesja rady powiatu. Jak dowiedzieliśmy się od starosty grójeckiego, Krzysztofa Ambroziaka, przygotowywane są obrady zdalne. Z kolei co najmniej raz w tygodniu odbywa się posiedzenie pięcioosobowego zarządu powiatu. – Wszystkie sprawy omawiamy telefonicznie i za pomocą mediów społecznościowych. Potem, jeśli zachodzi taka potrzeba, spotykamy się i podpisujemy dokumenty. Oczywiście dotrzymujemy przy tym wszelkich zasad bezpieczeństwa – wyjaśnia Krzysztof Ambroziak.
Będą sesje on-line
30 marca miały się odbyć też sesje w Belsku Dużym i Mogielnicy. Zostały jednak odwołane.
– Jeżeli będzie taka konieczność, przeprowadzimy sesję on-line. Jesteśmy już na to praktycznie przygotowani – mówi Bogusław Sikorski, przewodniczący rady gminy w Belsku Dużym. – Żeby sprawdzić, czy wszystko jest tak jak należy, przed właściwymi obradami zorganizujemy też zdalną sesję próbną – zapewnia.
– Obecnie w naszym urzędzie trwają przygotowania do prowadzenia sesji zdalnych – informuje Grzegorz Michalski, przewodniczący rady miejskiej w Mogielnicy.