Zdrowa roślina, zdrowe środowisko oraz zdrowe finanse
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 10412 razy
- Wydrukuj
Grupa naukowców przy współpracy z hiszpańską firmą Fede opracowała rozwiązanie, które umożliwia oszczędności w użytkowaniu środków ochrony roślin oraz zmniejszenie zużycia paliwa.
W czwartkowe popołudnie (30 maja) w Hotelu Sielanka w Warce odbyło się podsumowanie projektu europejskiego realizowanego wspólnie przez hiszpańską firmę Fede, Uniwersytet Catalunya z Barcelony oraz firmy Agrobard i Promodis.
Międzynarodowa współpraca
Uniwersytet reprezentował profesor Emilio Gil, firmę Fede szefowa eksportu, Ekaterina Ukhandeeva, natomiast firmę Agrobard właściciel, Andrzej Skronik, spółkę Promodis Krzysztof Kinstler, dyrektor polskiej sieci handlowej.
– Od trzech lat odwiedzamy polskich sadowników, sprawdzamy jakie mają doświadczenie, wiedzę i umiejętności oraz czego im brakuje – mówi Krzysztof Kinstler, dyrektor polskiej sieci handlowej – Zależy nam, aby ci przedsiębiorcy prowadzili swoje gospodarstwa ekonomicznie, odpowiedzialnie, a także dbali o środowisko.
W związku z tym grupa naukowców podjęła się realizacji międzynarodowego projektu IOF, którego celem było opracowanie rozwiązania, które usprawni wykonywanie zabiegów w sadzie, tak, aby uzyskać jak najlepsze efekty, przy zachowaniu oszczędności w zużyciu środka ochrony roślin oraz wysokiej jakości produktów (jabłek). Wartość projektu to 75 milionów euro. Po Hiszpanii projekt ten jest realizowany w Polsce, Portugalii oraz na Węgrzech. W naszym kraju badania prowadzone są w gospodarstwie Sławomira Dolińskiego z Worowa, wieloletniego klienta firmy Agrobard. Naukowym wsparciem w projekcie jest Emilio Gil, który od 31 lat jest profesorem na Uniwersytecie Catalunya. Głównym zakresem jego badań jest poprawa precyzji aplikacji środków chemicznych.
– Pomogą nam w tym dwa rozwiązania – mówi Emilio Gil. – Najważniejsze to odpowiednia technologia, którą będą wdrażali otwarci na nowości rolnicy. Nawet z najlepszym opryskiwaczem na świecie będziemy mieć najgorsze efekty w sadzie, jeśli nie będziemy wykonywać zabiegów właściwie.
Inteligentny moduł
Efektem prac jest opryskiwacz H3O, który w połączeniu z aplikacją gwarantuje skuteczną aplikację środka ochrony roślin, a dodatkowym aspektem są oszczędności zużycia preparatów w wysokości 25 %. Innowacja systemu H3O polega na zmianie sposobu kalkulacji ilości pestycydu i cieczy roboczej, bazując nie tylko na powierzchni, ale przede wszystkim na objętości części zielonych rośliny na 1 ha oraz na precyzji podawania samego środka chemicznego. System wykorzystuje obliczenia matematyczne i w bardzo prosty sposób podpowiada użytkownikowi jakie nastawy opryskiwacza zastosować w tym jaką dobrać siłę wentylatora, jakie dysze, jaką dawkę cieczy roboczej czy z jaką prędkością roboczą jechać.
Produktem komplementarnym jest moduł SSG (skrzynka) zakładany w ciągniku, która zapisuje całą pracę w sadzie agregatowanych z ciągnikiem maszyn.
– Poza oszczędnościami, to także dbałość o zdrowie nas wszystkich – mówi Ekaterina Ukhandeeva z firmy Fede – Mniej pestycydów w owocach to gwarancja zdrowia, a także pewność zachowania norm, które otwierają sadownikom drzwi na nowe rynki zbytu.
Moduł SSG pozwala na kontrolę zabiegów pod względem czasu, miejsca, a także jakości. Skrzynkę umieszcza się w ciągniku, a jest ona połączona z aplikacją znajdującą się na tablecie, którym dysponuje operator maszyny. Moduł SSG kontroluje prędkość, lokalizację GPS oraz obroty wałka. Operator manualnie wprowadza do urządzenia narzędzie z jakim pracuje. Moduł tworzy analizy, a także umożliwia kontrolę wykonania zabiegu, w przypadku, gdy zlecamy to zadanie pracownikowi. Urządzenie łączy się online z chmurą, co umożliwia kontrolę osobie zarządzającej pracami w swoim biurze.
– Później możemy sprawdzić, czy zabieg wymaga poprawy, bo na przykład został pominięty jeden z rzędów – dodaje Ekaterina Ukhandeeva. To również pierwszy system, który łączy wszystkie cechy znanych do tej pory aplikacji – dodaje.
Moduł po wprowadzeniu danych, takich jak np. ilość paliwa i jego cenę, umożliwia również analizę kosztów na 1 ha.
Oszczędności i wydajność
Flagowym produktem realizowanego projektu jest innowacyjny opryskiwacz Air Blast H3O, który w połączeniu ze znajdującym się w ciągniku tabletem daje niesamowite efekty. Wszystkie dane z panelu sterowniczego, którym jest właśnie tablet, przesyłane są do komputera opryskiwacza. Najważniejsze parametry opryskiwania, jakimi są między innymi: wydatek cieczy i ciśnienie możemy zatem ustawiać z poziomu tabletu. Opryskiwacz wyposażony jest również w czujniki, które w czasie rzeczywistym mierzą temperaturę i wilgotność. – Biorąc pod uwagę pomiary, opryskiwacz sugeruje nam, jak należy ustawić parametry opryskiwania, aby zabieg został wykonany prawidłowo – mówi Ekaterina Ukhandeeva.
Ponadto, komputer utrzymuje stały wydatek cieczy w l/ha niezależne od prędkości jazdy. System GPS monitoruje również puste i podwójne przejazdy opryskiwacza. System Air Blast jest w stanie zarządzać ilością powietrza wentylatora poprzez zmianę kąta łopatki, dostosowując się do warunków w szczególności gęstości drzew (ilości części zielonej). Dzięki właściwej ilości powietrza i dobrze dobranym rozpylaczom (to również podpowiada komputer) zmniejsza się znacznie znoszenie, innymi słowy, zmniejsza się ilość pestycydu, która jest marnowana i emitowana do środowiska naturalnego. Oznacza to wielką oszczędność dla producentów oraz korzyści dla środowiska i konsumentów. Redukuje się ilości pestycydów, co poprawia standardy bezpieczeństwa żywności. Najnowsza technologia sterowania, ustawiania zabiegów za pomocą tabletu umożliwia zarządzanie wszystkimi parametrami zabiegu, obejmującymi m. in. ciśnienie, prędkość, wysokość drzewek, rozstaw w międzyrzędziach, ale też możliwości zmiany kąta łopatek wentylatora, dostosowanie wydatku powietrza do rodzaju opryskiwanych drzewek, rzeczywisty pomiar temperatury i wilgotności powietrza.
– Takie ustawienia gwarantują najskuteczniejszą aplikację środka ochrony roślin na drzewa – mówi Emil Gil.
Ponadto, system H3O automatycznie generuje dziennik polowy. Ten dodatek, oprócz zmniejszenia czasu potrzebnego do wykonania obowiązkowego dziennika polowego oprysku, gwarantuje przed zabiegiem jak i po oprysku bezpieczeństwo chemiczne żywności, gdyż dostarcza dokładne i kompletne informacje o stosowanych zabiegach. To doskonały materiał dla naszych kontrahentów, którzy coraz częściej wymagają od sadowników listy wykonywanych zabiegów.
Opryskiwacz Fede to rozwiązanie dla nowoczesnych gospodarstw sadowniczych, ceniących sobie wysoką precyzję wykonywanych zabiegów. Biorąc pod uwagę, że inteligentny system podpowiada, jak prawidłowo ustawić opryskiwacz oszczędność oprysków dochodzi do 25 %. Dystrybutorem opryskiwacza w powiecie grójeckim jest firma Agrobard z Zalesia k. Grójca.