Skazany na rozsypkę?
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 5897 razy
- Wydrukuj

XVIII-wieczny pałac z Żdżarach szuka nowego właściciela.
Pochodzący z XVIII wieku pałac w Żdżarach (gm. Nowe Miasto nad Pilicą) mimo wielu prób sprzedaży nadal pozostaje we władaniu nowomiejskiego samorządu.
Brak chętnych
Samorząd Nowego Miasta nad Pilicą kilkakrotnie próbował sprzedać pałac. W skład majątku wchodzi budynek o powierzchni użytkowej 250 m2 oraz park o powierzchni 34 arów. Pierwszą próbę sprzedaży podjęto dziesięć lat temu. Wtedy wyceniono majątek na 370 000 złotych. Przetarg ogłoszono dwukrotnie, niestety zakończyły się one fiaskiem. Kolejną próbę podjęto rok później. W maju 2010 roku decyzją radnych wartość majątku obniżono do 250 000 złotych. Zabieg ten niestety nie przyniósł zamierzonego skutku. Majątek nadal nie znalazł nowego właściciela. Rok temu z uwagi na kradzież miedzianego pokrycia dachowego budynku, po raz kolejny obniżono wartość majątku. Tym razem przetarg opiewał na niespełna 160 000 złotych. Powtórzono go również w tym roku, niestety nie było ofert kupna.
– O pałac w Żdżarach nikt niestety nie pyta – mówi Tomasz Bogacki z nowomiejskiego urzędu.
Wielu właścicieli
Pałac został wybudowany w XVII wieku przez Mariannę Lanc Korońską. W przeciągu lat przechodził z rąk do rąk, będąc własnością Cecylii Morawskiej, kolejno Adolfa Sedlińskiego, następnie jego syna Adama. W 1894 roku majątek w Żdżarach kupił Wincenty Laskowski i to za jego czasów następił znaczący rozwój miejscowości, w tym również pałacu. Niestety, podczas I wojny światowej budynek został zniszczony. Po dwóch latach, w 1917 roku został on gruntownie przebudowany w willę secesycjną, przez co stracił swój pałacowy charakter i tym samym nadzór konserwatorski (pod pieczą konserwatora pozostał tylko otaczający budynek park). Ostatnimi właścicielami majątku była rodzina Myszkowskich, dokładnie Boguchwał Myszkowski, który nabył teren w 1927 roku. Niestety popadł w długi i zmuszony był sprzedać część majątku. W 1946 roku w myśl dekretu o reformie rolnej teren przeszedł w ręce Skarbu Państwa. Do lat sześćdziesiątych funkcjonowała tutaj Publiczna Szkoła Podstawowa. Potem podjęto decyzję, aby w sąsiedztwie wybudować nową szkołę, a w pałacu planowano utworzyć przedszkole. Do realizacji tych zamierzeń jednak nie doszło. Po 1989 roku właścicielem majątku został nowomiejski samorząd.
Może lokalni przedsiębiorcy?
Obiekt po kradzieżach pokrycia dachowego został zabezpieczony plandeką. Nowomiejski samorząd nie ukrywa, że liczy na sprzedaż majątku. Inwestowanie w budynek jest bowiem nieopłacalne.
– Prowadzimy rozmowy z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy być może podejmą temat zagospodarowania tego obiektu – mówi Tomasz Pietrucha, przewodniczący rady miejskiej. – Konserwator zabytków widzi możliwość komercyjnego wykorzystania tego terenu.
Paulina Omen-Klepacz