Zasięg tak, antena nie
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6833 razy
- Wydrukuj

Mieszkańcy Olszewa nie chcą, aby w pobliżu ich domów stanęła antena telefonii komórkowej.
Z początkiem listopada do Urzędu Gminy w Goszczynie wpłynął wniosek od spółki P4 Sp. Z o.o. (operatora Play) o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego, polegającej na budowie stacji bazowej telefonii komórkowej wraz z niezbędną infrastrukturą. W ramach zadania inwestor planuje postawić wieżę telekomunikacyjną o wysokości do 65 m, na której zamontowane będą anteny sektorowe (9 szt.) oraz anteny radiolinii (2 szt.). Goszczyński magistrat w przeciągu 60 dni zobowiązany jest do wydania pozytywnej lub odmownej decyzji o warunkach zabudowy. Z uwagi na powyższe parametry instalacji inwestor nie ma obowiązku uzyskania dla przedsięwzięcia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Boją się o zdrowie i bezpieczeństwo
Inwestycji sprzeciwiają się mieszkańcy Olszewa, wsi gdzie ma być zlokalizowana wspomniana antena. Złożyli oni pismo do Urzędu Gminy w Goszczynie w którym piszą o obawach o swoje oraz najbliższych zdrowie, a także o byt pszczół. Pod dokumentem podpisało się 69 osób. Przeciwni postawieniu anteny są również najbliżsi sąsiedzi jej lokalizacji, którzy również złożyli do władz Goszczyna pismo z prośbą o wyjaśnienia zakresu inwestycji. Wnioskują oni o przedłożenie przez inwestora decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach z racji na możliwość negatywnego oddziaływania na środowisko.
– Boimy się o swoje bezpieczeństwo – mówi Andrzej Pruszkowski, sąsiad lokalizacji, gdzie ma znajdować się antena. – Ma ona stanąć w pobliżu zabudowań, w linii prostej będzie oddalona od mojego gospodarstwa o 77 metrów. Czy podczas wiatrów nie przewróci się i nie wyrządzi nam krzywdy? – pyta mieszkaniec Olszewa. – Jest wiele innych miejsc na terenie gminy, gdzie taka antena mogłaby z powodzeniem stanąć w oddali od zabudowań.
10 lat temu też nie chcieli
Inwestor do wniosku złożonego w Urzędzie Gminy dołączył kwalifikację instalacji radiokomunikacyjnej telefonii komórkowej pod względem oddziaływania na środowisko, w której stwierdza, że instalacja w Olszewie nie zalicza się do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. W jego ocenie antena będzie wytwarzała pole magnetyczne na wysokości ponad 40 metrów, która nie dotyczy osób, ani zwierząt.
Jak się okazuje podobna sytuacja miała miejsce około 10 lat temu. Wtedy również jeden z operatorów wnioskował o postawienie anteny, w tym wypadku w sąsiedztwie remizy strażackiej w Olszewie. Z powodu dużego oporu społecznego inwestycja nie doszła do skutku.
Z naszych ustaleń wynika również, że spółka P4 (Play) planuje lokalizację anten jeszcze w kilku innych miejscowościach na terenie powiatu grójeckiego, a dokładnie gminy Belsk Duży oraz Warka. Wysłaliśmy w tej sprawie pytania do rzecznika prasowego Play. Do dnia zamknięcia numeru gazety nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Bezkonfliktowa lokalizacja
Lokalizacja anteny w Olszewie jest jednoznaczna z poprawą zasięgu telefonii komórkowej, która akurat w tej miejscowości oraz pobliskich nie jest najlepsza. Okazuje się, że część mieszkańców pobliskich wsi byłaby zadowolona z faktu lokalizacji stacji bazowej telefonii, co oznaczałoby znaczną poprawę jakości rozmów telefonicznych.
– Prowadzenie rozmów przez telefon komórkowy oznacza ciągłe bieganie po domu w poszukiwaniu zasięgu – mówi mieszkanka sąsiedniego z Olszewem Bądkowa.
Rozmowy z inwestorem prowadzi również goszczyński Urząd Gminy, który chce zaproponować umiejscowienie anteny w innym dogodnym dla obu stron miejscu.
– Jest to niełatwe zadanie, ponieważ z jednej strony musimy stwarzać warunki dla naszych lokalnych przedsiębiorców, a dobry zasięg telefoniczny jest takim właśnie działaniem – mówi Sławomir Słabuszewski, wójt gminy Goszczyn. – Z drugiej strony mamy opór społeczny w miejscowości. Potrzebujemy złotego środka.
W piątek, pierwszego grudnia wójt Goszczyna spotkał się z przedstawicielem inwestora, w celu wspólnego rozwiązania problemu. Jak poinformował nas Sławomir Słabuszewski, radiowcy firmy zweryfikują zaproponowane lokalizacje, a wniosek złożony z początkiem listopada ma być wycofany.
– Musimy działać dla dobra wszystkich mieszkańców – komentuje sprawę Słabuszewski.
Jaka będzie nowa lokalizacja anteny? O tym dowiemy się wkrótce.
KO