Czas to pieniądz, więc łącznik zbudują sami
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6265 razy
- Wydrukuj

Gmina postanowiła wziąć w swoje ręce sprawę budowy niewielkiego odcinka drogi łączącego ulicę Kozietulskiego z rondem w Belsku Dużym.
Przypomnijmy, iż do tej pory była mowa, że zadanie zrealizuje grójeckie starostwo (bo ulica Kozietulskiego jest drogą powiatową) przy ścisłej współpracy z gminą Belsk Duży. Samorząd powiatowy sfinansował nawet wykonanie dokumentacji zjazdu z ronda na ul. Kozietulskiego.
Na inne zadanie
8 sierpnia rada powiatu przesunęła jednak pieniądze przeznaczone na budowę łącznika na inne zadanie – modernizację drogi Zbrosza Duża – Wierzchowina (motywy tej decyzji opisaliśmy w poprzednim wydaniu „Jabłonki”).
Taka decyzja, co oczywiste, nie spodobała się samorządowcom z Belska Dużego. Gmina liczyła bowiem, że starostwu jeszcze w tym roku uda się załatwić formalności konieczne, by móc zacząć budowę łącznika.
Plany rewitalizacyjne
Belscy samorządowy zdecydowali więc, że zrealizują to zadanie sami. Podczas ostatniej sesji (24 sierpnia) radni przegłosowali, że z budżetu gminy przeznaczą ponad 11 tys. zł na opracowanie dokumentacji budowy łącznika.
– Bierzemy sprawy w swoje ręce, ponieważ zależy nam na czasie. Ubiegamy się o dofinansowanie na rewitalizację centrum Belska Dużego i nie możemy czekać w nieskończoność, bo nam te pieniądze przepadną – tłumaczy Władysław Piątkowski, wójt Belska Dużego. – Poza tym obecna sytuacja z wyjazdem z ulicy Kozietulskiego na drogę wojewódzką nr 728 jest bardzo uciążliwa. A zbliża się przecież bardzo newralgiczny okres, kiedy ruch w tym miejscu będzie duży, bo rodzice będą wozić dzieci do szkoły, a sadownicy będą zwozić jabłka z pól – podkreśla wójt.
Nie powiatowa, lecz gminna
Posiadając komplet dokumentów, gmina jako inwestor będzie mogła wystąpić do starostwa o wydanie tzw. ZRID-u (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej). Jeżeli urzędnicy powiatu przychylą się do wniosku, samorząd Belska Dużego będzie mógł m.in. przeprowadzić proces wywłaszczenia właścicieli niewielkiego domu, który stoi w miejscu planowanego łącznika.
Dodajmy, że skoro gmina zamierza być inwestorem, dobudowany fragment będzie miał status drogi gminnej, a nie – jak wcześniej planowano – powiatowej.
Braki w dokumentacji
Starostwo powiatowe już raz rozpatrywało wniosek o wydanie ZRID-u na budowę łącznika ul. Kozietulskiego z rondem. Złożył go w lutym tego roku pełnomocnik Powiatowego Zarządu Dróg (PZD), jednostki administracyjnej starostwa. W marcu starosta zobowiązał przedstawiciela PZD, aby w ciągu 90 dni uzupełnił wniosek o kilka dokumentów. Z treści pisma, jakie w sierpniu trafiło do urzędu gminy w Belsku Dużym, wynika jednak, że tego nie uczynił (nie znamy przyczyn). „Termin do przedłożenia uzupełnienia upłynął bezskutecznie w dniu 26 czerwca 2017” – czytamy w dokumencie. Wobec tego powiatowi urzędnicy wydali decyzję negatywną.
Starosta Marek Ścisłowski nie chciał komentować całej sprawy.
Dominik Górecki