Winda wyższą koniecznością?

Problem zgłosiła nam 81-letnia mieszkanka Nowego Miasta nad Pilicą, której mąż ma utrudniony dostęp do gabinetu kardiologicznego, znajdującego się na piętrze Ośrodka Zdrowia w Nowym Mieście nad Pilicą przy ul. Spacerowej 1.

Zamiast windy siła rąk
Aby pan Jan mógł odbywać przynajmniej raz w miesiącu wizytę lekarską, niezbędna jest pomoc innych osób. Niestety, z uwagi na swój zły stan zdrowia, nie jest w stanie samodzielnie wejść na pierwsze piętro nowomiejskiego ośrodka zdrowia, gdzie mieści się gabinet kardiologiczny.
– Serce męża pracuje już tylko w 27 procentach, problemem są również tętnice – mówi Józefa Pokrywka, żona pana Jana – Musi on być pod stałą opieką lekarza, a ze względu na utrudniony dostęp do gabinetu, wizyty odbywa tylko raz w miesiącu.
Pani Józefa za każdym razem musi organizować do pomocy osoby, które wnoszą jej męża na pierwsze piętro ośrodka zdrowia, gdzie znajduje się gabinet kardiologiczny. W jej ocenie w budynku niezbędna jest winda, która w znacznym stopniu ułatwiłaby korzystanie z opieki medycznej starszym osobom.
– Na paterze znajduje się tylko gabinet ortopedy oraz recepcja – mówi Józefa Pokrywka. – Pozostałe są na piętrze. Jak starsi ludzie mają korzystać z wizyt lekarskich, skoro im się tego nie ułatwia. – pyta.

Lekarz zejdzie do pacjenta
Jak się okazuje dokumentację na windę nowomiejski SPZOZ posiada już od kilku lat. Dlaczego więc do dzisiaj jej nie wykonano? Powodem jest brak środków finansowych.
– Ja też chciałbym, aby w ośrodku była winda – mówi Robert Schonpflug, zastępca dyrektora SPZOZ w Nowym Mieście nad Pilicą. –  Powód jej braku jest prozaiczny. Nie mamy na tę chwilę pieniędzy, aby zrealizować takie zadanie. Plany, które były wykonane kilka lat temu, straciły już ważność.
Dyrekcja nowomiejskiego szpitala dostrzega problem braku windy, zapewnia jednak, że jeśli pacjent z powodu swojego stanu zdrowia nie może wejść na piętro ośrodka, to lekarz schodzi do niego na parter i przyjmuje go w specjalnie wyznaczonym pomieszczeniu. Budynek ośrodka posiada tylko jedno piętro, więc wykonanie windy w ocenie dyrekcji nie jest sprawą priorytetową.
– Osoby, które mają problemy z poruszaniem zgłaszają to w rejestracji i są wtedy przyjmowane przez lekarza na parterze – dodaje Schonpflug. – Jest to rozwiązanie tymczasowe, ale zdaje egzamin.

Winda tak, ale kto będzie leczył?
Władze Nowego Miasta nad Pilicą zobowiązały się poruszyć problem braku windy w ośrodku zdrowia podczas najbliższych obrad rady społecznej tutejszego szpitala.
– Sprawę przedstawię dyrekcji szpitala – mówi Mariusz Dziuba, burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą. – Jako samorząd stale wspieramy nowomiejski SPZOZ, zarówno w formie dofinansowania jak i umarzania podatków.
Burmistrz zwraca jednak uwagę, że obecnie większym zmartwieniem jest brak lekarzy specjalistów, którzy przyjmowaliby chorych w ośrodku niżeli wykonanie windy.
Z opieki w nowomiejskim ośrodku zdrowia korzystają mieszkańcy powiatu grójeckiego oraz przysuskiego. Wszystko wskazuje na to, że muszą oni uzbroić się w cierpliwość i spokojnie czekać na luksus w postaci windy.
–  Wierzę w to, że nowa dyrekcja, dla której ważne jest dobro pacjentów, a w szczególności starszych osób, dołoży wszelkich starań, aby w ośrodku zamontowano windę – wyraża nadzieję Józefa Pokrywka.

Redakcja