Złomem do mety

W miniony weekend w Warce odbyły się po raz pierwszy zawody Wrak Race. Do rywalizacji na specjalnie przygotowanym torze znajdującym się na terenie Kempingu nad Pilicą stanęło 30 kierowców samochodów, które lata świetności mają już dawno za sobą. Rywalizowały ze sobą zespoły m.in. z Garwolina, Siedlec, Piaseczna, Radomia oraz Warki.
Warunek konieczny – wartość samochodu nie mogła przekraczać 1000 złotych. Każdy z uczestników miał za zadanie pokonać w przeciągu 15-20 minut jak największą liczbę okrążeń toru. Oprócz nagród za I, II i III miejsce organizatorzy przygotowali statuetkę za najładniejszą furę (za nietypową stylizację), a było z czego wybierać.
Auto nie musiało być zarejestrowane, mieć przeglądu, ubezpieczenia itp. Zresztą to nic dziwnego – wiele pojazdów trafiło na tor tuż przed wydaniem ostatniego tchnienia w stacjach demontażu pojazdów.
Wyścigi wraków, to również okazja do pokazania inwencji twórczej teamów, im więcej wgnieceń bądź „braków” w karoserii, tym lepiej, a uzupełnienie ich na przykład pianką montażową było dodatkowym atutem. Na torze stanęły wraki w przygotowanych specjalnie na ten dzień jaskrawych kolorach, samochód czarownicy z kapeluszem na dachu, z gadżetami np. różową świnką na masce, pojazd bajkowych minionków, odchudzone o drzwi, pokrywę silnika jak i bagażnika. Charakterystycznym teamem była ekipa wareckiej OSP, której pojazd wyposażony był w „koguty”, kaski oraz węże strażackie.
Najlepsze okazały się ekipy:
I miejsce – z numerem „21” Turyści 4x4, którzy jechali Fordem Escortem (kierowca: Marcin Kurdo-Puischel, pilot: Rafał Gruszpanowicz), II miejsce  – z numerem „14” Michał Krawicki, który jechał Mitsubishi Coltem, III miejsce – z numerem „17” Rafał i Marcin Morawscy (Nissan Micra, ekipa z Warki).
Bezkonkurencyjny pod względem designu okazał się samochód OSP Warka, której ekipa zgarnęła trofeum oraz nagrodę w tej kategorii.

Wrak Race Warka miał też drugi, szlachetny cel. Podczas zawodów wolontariusze Fundacji Młodzi dla Warki zbierali wśród widzów i uczestników pieniądze które zostaną przeznaczone na budowę własnego systemu kontenerów na odzież używaną. W ten sposób zebrane dary będą trafiać do potrzebujących.

Organizatorzy widowiska już zapowiadają kolejne edycje imprezy. Do końca roku w Warce zorganizowanych będzie jeszcze osiem wrak race’ów, a najbliższy odbędzie się już 11 czerwca.
– Chcemy nieco poszerzyć imprezę, która poza aspektem widowiskowym, byłaby połączona z piknikiem rodzinnym – mówi Łukasz Sobieraj, organizator Wrak Race w Warce. – Zaangażowalibyśmy w to przedsięwzięcie organizacje pozarządowe z Warki, a także policję.
Podczas najbliższej imprezy prawdopodobnie zorganizowana będzie inscenizacja wypadku drogowego połączona z pokazem ratownictwa medycznego. Impreza poza spektakularnymi wyścigami, będzie również formą edukacji o bezpieczeństwie w ruchu drogowym.

Red.