Umowy podpisane, remont w przyszłym roku

Zakres planowanych prac na trasie „ósemki” jest bardzo duży. Projekt zakłada przede wszystkim modernizację torów zarówno na pierwszym, jak i na drugim odcinku, a także budowę drugiego toru między Warką a Radomiem. Na obu fragmentach zamontowane będą urządzenia do sterowania ruchem oraz rozjazdy. Inwestycja ma sprawić, że przepustowość linii stanie się znacznie lepsza niż obecnie – zostanie ona przystosowana do przejazdów większej liczby pociągów, które będą mogły się tędy poruszać nawet z prędkością 160 km/h.
Ramy inwestycji obejmują również remonty 31 przejazdów kolejowo-drogowych, budowę sześciu wiaduktów kolejowych (jeden z nich zostanie powstanie w Warce), budowę trzech nowych przystanków (wszystkie w Radomiu) oraz modernizacje trzech stacji i 10 przystanków, w tym m. in. Czachówek Południowy, Sułkowice, Chynów, Krężel, Michalczew i Warka.

Zaczną w przyszłym roku   
Inwestor, czyli spółka PKP PLK za pośrednictwem swojej strony internetowej informuje, że prace na obu odcinkach rozpoczną się w drugiej połowie 2018 roku. Remont fragmentu Czachówek Płd. – Warka planowo ma zakończyć się w ostatnim kwartale 2020 roku, zaś modernizacja trasy kolejowej Warka – Radom kilka miesięcy później.
Jak podaje portal rynek-kolejowy.pl, konieczność dobudowy drugiego toru na odcinku Warka – Radom oznacza czasowe zamknięcie tej trasy. – Największe utrudnienia wystąpią w roku 2019. Będzie wówczas funkcjonować komunikacja zastępcza – powiedział w rozmowie z „Rynkiem Kolejowym” Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP PLK.
Modernizację odcinka Warka – Radom przeprowadzi złożone z sześciu firm konsorcjum, którego liderem będzie Swietelsky Rail Polska. Trasę kolejową z Warki do Radomia wyremontuje inne konsorcjum pod przewodnictwem Strabagu. W sumie zadanie będzie kosztować około 646 milionów złotych.

Termin „odrobinę” przesunięty
Procedura mająca na celu uzyskanie wszelkich decyzji administracyjnych zezwalających na realizację inwestycji oraz wyłonienie wykonawców prac na obu odcinkach trwała ponad 10 lat. Przypomnijmy tylko, że według pierwotnych planów modernizacja miała zostać zakończona w 2012 roku.
Problemów na etapie przygotowania inwestycji nie brakowało. Wystarczy wspomnieć o sporze sądowym pomiędzy PKP PLK a niektórymi przedsiębiorstwami walczącymi o kontrakt na realizację zadania. Kłopoty pojawiły się także, gdy próbowano wyłonić firmę nadzorującą realizację części modernizacji – złożone oferty ponad trzykrotnie przekraczały środki zabezpieczone na ten cel przez PKP PLK. Sprawę komplikował również brak tak zwanej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla jednego z odcinków.
Dominik Górecki