Na ratunek szkole
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 19475 razy
- Wydrukuj
Mieszkańcy wsi Borowe chcą zmodernizować znajdujący się w miejscowości park. Drzewa zastąpić ma boisko, plac zabaw, siłownia zewnętrzna oraz street workout park.
Z związku z brakiem obiektu sportowego przy Publicznej Szkole Podstawowej w Borowem mieszkańcy miejscowości wystąpili do Rady Miejskiej w Mogielnicy z inicjatywą modernizacji znajdującego się we wsi parku, który ma zmienić się w obiekt sportowy.
- Okoliczni mieszkańcy zaczynają rezygnować z wysyłania swoich dzieci do podstawówki w Borowem – mówi Mirosław Gaworski, mieszkaniec miejscowości. – Powodem jest brak bazy sportowej. Obawiamy się, że sytuacja ta będzie się nasilać.
Obecnie do szkoły w Borowem uczęszcza 53 dzieci. Mieszkańcy miejscowości są przekonani, że po wykonaniu zaplecza sportowego liczba ta wzrośnie.
- Na dzień dzisiejszy ze szkoły przeniosło się do Przybyszewa siedmioro dzieci – mówi Piotr Mosionek, dyrektor PSP w Borowem.
Mieszkańcy miejscowości chcą zmodernizować znajdujący się we wsi park o powierzchni 6 800 m2. Obecnie jest on nieużytkiem wykorzystywanym tylko i wyłącznie na potrzeby organizacji dożynek. Projekt zakłada wykonanie pełnowymiarowego boiska sportowego, placu zabaw, siłowni zewnętrznej, street workout parku (zestawu drabinek i drążków do ćwiczeń), parkingu dla rowerów i samochodów oraz zestawu ławeczek i stolików do wypoczynku. Mieszkańcy chcą, aby miejsce stało się wizytówką wsi oraz gminy, a także „ratunkiem” dla znajdującej się po sąsiedzku podstawówki.
- Deklarujemy, że przekażemy działkę pod budowę obiektu, a także 50 tysięcy złotych na wykonanie projektu obiektu – zapewnił Mirosław Gaworski.
Mieszkańcy chcą skorzystać ze środków unijnych na realizację zadania, a także starać się o wsparcie sponsorów. Jej przedstawiciele przybyli na marcową sesję rady miejskiej w Mogielnicy, aby poinformować o inicjatywie i prosić o jej poparcie. Planuje się, że inwestycja ma kosztować ok. 600 000 zł. Obecność mieszkańców oraz ich prośba wzbudziła wśród radnych różne emocje. Część z nich nie ukrywała, że inicjatywa jest godna poparcia, co podkreślił również burmistrz, Sławomir Chmielewski, który zobowiązał się do „poszukania” funduszy na tę inwestycję.
- Należy ułożyć realizację tego zadania w kolejności. – mówi Chmielewski. – Na początku należy zawrzeć umowę użyczenia z gminą. Mieszkańcy opracowują dokumentację z własnych środków po czym przekazują na gminę pozwolenie na budowę. Pieniądze na budowę można pozyskać m.in. z Lokalnej Grupy Działania „Wszyscy razem”.
Dyskusję zakończył wnioskiem formalnym o przegłosowanie uchwały intencyjnej w sprawie poparcia inicjatywy mieszkańców Borowego, radny Wiesław Wilewski. Za opowiedziało się ośmiu radnych, troje było przeciw, dwoje wstrzymało się od głosu.
Decyzja radnych została nagrodzona brawami.
Paulina Omen - Klepacz