Nie kończąca się historia
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 10642 razy
- Wydrukuj

Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) uchyliło sporządzone przez urząd miasta postanowienie, w którym magistrat odmówił wydania tzw. decyzji środowiskowej w sprawie budowy biogazowni w Głuchowie.
W sierpniu tego roku gmina Grójec odmówiła wydania decyzji środowiskowej (dokumentu, który wskazuje, jakie warunki musi spełnić inwestor, by wybudować biogazownię) dla budowy biogazowni w Głuchowie. „Burmistrz […] mając na względzie sprzeciw mieszkańców wobec zamiaru budowy biogazowni na terenie obszaru krajobrazu chronionego »Dolina Rzeki Jeziorki«, dbałość o zachowanie stabilizacji i spokoju społecznego oraz wyrażając troskę o stan zdrowia i dobre samopoczucie mieszkańców, postanawia wydać decyzję odmowną […]” – czytamy w uzasadnieniu tej decyzji.
Rozstrzygnięcie urzędu zostało jednak zaskarżone do SKO przez firmę Eko-Elektrociepłownia, która o wydanie decyzji środowiskowej stara się od pięciu lat. Otrzymanie takiego dokumentu jest – przypomnijmy – jednym z kilku koniecznych etapów, które trzeba pokonać, by spółka mogła rozpocząć realizację inwestycji.
30 września bieżącego roku SKO przyznało rację firmie Eko-Elektrociepłownia. Jak dowiadujemy się z treści pisma, jakie trafiło do urzędu, SKO uznało, że „nie jest możliwe wydanie decyzji odmownej o środowiskowych uwarunkowaniach jedynie z powodu pojawiającego się sprzeciwu społeczności lokalnej […] W rozpoznawanej sprawie organ [czyli urząd gminy – red.] nie powołał się natomiast na jakiekolwiek przepisy prawne, które stanowiły podstawę negatywnego rozstrzygnięcia, bazując jedynie na chęci zapewnienia dobrego stanu zdrowia i samopoczucia mieszkańców”.
Dodajmy, że SKO już po raz trzeci uchyliło postanowienie urzędu w tej sprawie. Za dwoma pierwszymi razami gmina wydawała decyzje pozytywne, ale SKO anulowało je z powodu niedociągnięć formalnych.
Dominik Górecki