Współtworzył błędowskie gimnazjum
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 11110 razy
- Wydrukuj

Od pierwszego września za sterami Zespołu Szkół w Błędowie zasiadła Marianna Szewczyk. Dotychczasowy dyrektor placówki, Krzysztof Kaźmierczak zrezygnował z dalszego pełnienia tej funkcji.
W Zespole Szkół w Błędowie od nowego roku szkolnego zaszły zmiany w kierownictwie placówki. Z funkcji dyrektora zrezygnował Krzysztof Kaźmierczak, który zasiadał za sterami szkoły od 10 lat.
- W moim życiu prywatnym nagromadziło się sporo spraw, które ciężko było mi pogodzić z obowiązkami dyrektora – argumentuje swoją decyzję Kaźmierczak. – Z myślą taką nosiłem się już od dłuższego czasu.
Jeszcze w czerwcu błędowski magistrat chciał przedłużyć kadencję dyrektorską Kaźmierczaka bez potrzeby ogłaszania konkursu na to stanowisko. Pozytywną opinię na jego temat wystawiła Rada Pedagogiczna i Rada Rodziców. Mimo to w ocenie Mazowieckiego Kuratorium Oświaty przeprowadzenie konkursu było niezbędne.
Wyznaczono termin, ale nikt do udziału w konkursie nie zgłosił się.
- W czerwcu byłem jeszcze zdecydowany na kontynuowanie funkcji dyrektora. Potem okazało się, że niestety, ale z powodu wyjazdu nie mogłem wziąć udziału w konkursie. Doszedłem do wniosku, że jest to odpowiedni moment na rezygnację.- tłumaczy Kaźmierczak.
Funkcję po. dyrektora Zespołu Szkół w Błędowie powierzono na 10 miesięcy Mariannie Szewczyk, dotychczasowej wicedyrektor. Jej zastępcą została Aneta Jackowska, znana społeczności szkolnej jako pedagog szkolny.
Krzysztof Kaźmierczak był dyrektorem ZS w Błędowie od 2006 roku. Wcześniej kierował Zasadniczą Szkołą Ogrodniczą, która mieściła się w budynku obecnego gimnazjum. Do największych sukcesów dotychczasowy dyrektor zalicza budowanie wizerunku szkoły wspólnie z radą pedagogiczną, a w szczególności wprowadzenie dziennika elektronicznego oraz komunikacji elektronicznej za pośrednictwem domeny szkolnej. Kaźmierczak dalej będzie nauczycielem informatyki.
- Zawsze będę służył radą obecnej dyrektor, jeśli tylko będzie taka potrzeba – dodaje Kaźmierczak. – Ciężar podjęcia decyzji będzie teraz spoczywał na jej barkach.
Paulina Omen - Klepacz