„Dobra zmiana” w zatrudnianiu Ukraińców

„Dobra zmiana” w zatrudnianiu Ukraińców

Od wielu miesięcy dochodzą do nas informacje na temat proponowanych zmian w zatrudnianiu cudzoziemców w Polsce.

Przypomnijmy w naszym kraju ponad 90 % zatrudnianych cudzoziemców to Ukraińcy. Zaproponowane przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przepisy mają wejść w życie od nowego – 2017 roku i niestety będą one dość drastyczne:
1. Znikną oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi, które umożliwiały zatrudnianie obywateli Ukrainy na 6 miesięcy w ciągu kolejnych 12 miesięcy. W zamian Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce wprowadzić zezwolenia na pracę krótkoterminową i sezonową.  Zezwolenia na pracę krótkoterminową będą wydawane na 6 miesięcy w ciągu roku kalendarzowego natomiast zezwolenia na pracę sezonową nawet do 8 miesięcy w ciągu roku kalendarzowego.

„O ile teraz oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi można było załatwiać od ręki w Powiatowym Urzędzie Pracy, tak teraz zarówno jedno jak i drugie zezwolenie będzie wydawane w formie decyzji administracyjnej i ich wydanie będzie trwało od 7 dni roboczych do nawet miesiąca (przy dużym obciążeniu Powiatowych Urzędów Pracy)”  informuje Mirosław Maliszewski – Poseł, Prezes Związku Sadowników RP i dodaje „w Powiatowym Urzędzie Pracy w Grójcu w ubiegłym roku, zarejestrowanych było ponad 60 tys. „Oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi…”. To dużo i boję się, że od nowego roku to właśnie nasz Urząd Pracy będzie jednym z tych, które będą najbardziej obciążone przy wydawaniu dokumentów. Niestety spowoduje to ogromne problemy z terminowym wydawaniem dokumentów dla Ukraińców, a co za tym idzie pozbawi wielu sadowników możliwości skorzystania z pracowników zza wschodniej granicy.
2. Zarówno zezwolenie na pracę krótkoterminową i sezonową będzie niestety płatne. Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej koszt wydania jednego takiego zezwolenia to 30 zł.
„Obecnie, wydawane przez Powiatowy Urząd Pracy dokumenty nic nie kosztują,  po wprowadzeniu nowych przepisów koszt wydania jednego zezwolenia na pracę będzie wynosił 30 zł” informuje poseł PSL i wylicza „Jeżeli ktoś np. potrzebuje 30-35 pracowników na zbiór truskawek to będzie musiał zapłacić odpowiednio 900-1050 zł. To spory wydatek, biorąc pod uwagę trudną sytuację w polskim rolnictwie nie tylko ze względu na drastycznie niskie ceny, ale także zmiany pogody i związane z tym kataklizmy. Niestety w przypadku, gdy np. nie będziemy potrzebowali tylu pracowników ilu wcześniej planowaliśmy zatrudnić (np. z powodu zniszczenia części plonów przez nawałnice), nie będziemy mogli odzyskać pieniędzy.
3. Co jeżeli cudzoziemiec, któremu zrobiliśmy zaproszenie pojedzie do innego pracodawcy? Tu niestety Ministerstwo najmniej wprowadziło zmian. Tak jak do tej pory, jeżeli cudzoziemiec podejmuje pracę u innego pracodawcy niż ten, który zrobił mu wcześniej dokumenty trzeba  go będzie przerejestrować na siebie.
„Niestety nowe przepisy wcale nie uszczelniają tego procederu, na którym najwięcej zarabiają nieuczciwi przewoźnicy, a na czym nam, zatrudniającym najbardziej zależy, czyli na tym, aby do pracy do rolnika, czy sadownika przyjeżdżali Ci cudzoziemcy, którym „wyrobił” dany gospodarz zaproszenia. Niestety w praktyce jest tak, że pracują Ci cudzoziemcy, których akurat przywiózł nam przewoźnik. Takie „zaproszenia” należy jak najszybciej przepisywać, bo teoretycznie cudzoziemiec nie może pracować bez ważnych dokumentów” – wyjaśnia Mirosław Maliszewski. „Dodam, że od nowego roku jeżeli będziemy musieli przepisywać cudzoziemców oczywiście za nich również będziemy musieli zapłacić 30 zł, albo pracować „na czarno” do czego nie namawiam, bo kary za nielegalne zatrudnienie też wzrosną, bowiem Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej stwierdziło, że obecne kary są za niskie”.
4. Nie będzie można zatrudniać na umowę o dzieło?
Jak informuje poseł PSL „Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad zmianami w umowach przy zatrudnianiu obcokrajowców. Zdaniem, autorów proponowanych zmian, umowa o dzieło nie „odnajduje się” w pracach polowych i dlatego nie powinniśmy zatrudniać na jej podstawie w rolnictwie, czy sadownictwie (obecnie jest to najczęściej zawierana umowa z cudzoziemcami). Drugim „koronnym” argumentem, aby nie zatrudniać na ww. umowę jest fakt, że przy takiej formie zatrudniania nie odprowadza się składek do ZUS (brak wpływów do budżetu państwa)”.

Czy na takie rozwiązania czekali polscy rolnicy i sadownicy, którzy poparli PiS w wyborach parlamentarnych i dali im pełnię władzy w państwie?


Powrót na górę

O nas

Gazeta Jabłonka - bezpłatny dwutygodnik
Nakład - 22 000 egz. ( 44 000 egz. / mies. )

Zasięg:
- powiat grójecki,
- gmina Tarczyn,

REKLAMY
OGŁOSZENIA
ARTYKUŁY SPONSOROWANE
INSERT ULOTEK
Zapraszamy do współpracy.

Kontakt

tel./fax 48 664 57 90 kom. 501 561 143 reklama 501 561 263
redakcja@jablonka.info, reklama@jablonka.info
Adres:
Plac Wolności 5 , 05-600 Grójec (wejście od ul. Krótkiej)
Redakcja czynna:
pn.-pt. 9:00 - 16:00
soboty poprzedzające wydanie gazety

Lokalizacja