Pokémony są wśród nas
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 12186 razy
- Wydrukuj

Aplikacja na smartfony Pokémon Go podbija świat. W grę można się bawić także w miastach, a nawet wsiach powiatu grójeckiego.
Pokémon Go to aplikacja łącząca świat wirtualny z rzeczywistym. By jej używać, musimy bowiem wyjść z domu. Spacerując po ulicach prawdziwego miasta z telefonem w ręku (aplikacja wykorzystuje GPS), poszukujemy kryjówek wirtualnych stworzeń zwanych pokémonami. Gdy znajdziemy się blisko takiego miejsca, smartfon informuje, że pojawiła się możliwość złapania stworka. Wówczas należy skierować na pokémona obiektyw kamery telefonu, a następnie umiejętnie przesuwając palcem po ekranie schwytać go do tak zwanego PokéBalla.
Również na terenie powiatu grójeckiego są takie miejsca, gdzie możemy złapać pokémona. Oczywiście najwięcej takich lokalizacji znajduje się w Grójcu – między innymi w miejskim parku, przy Grójeckim Ośrodku Kultury czy na Placu Wolności. Jednakże stworka schwytamy także w mniejszych miejscowościach – chociażby w okolicach cmentarza w Belsku Dużym.
W naszej okolicy występują także PokeStopy, czyli miejsca, gdzie gracze mogą zdobyć wirtualne przedmioty przydatne w grze. Są one zaznaczone na mapie niebieskimi ikonami. By ich użyć, musimy się do nich zbliżyć na odpowiednią odległość, a potem ruchem palca po ekranie sprawić, żeby fotografia ukazana w telefonie zaczęła wirować. PokeStopem może być np. przydrożna kapliczka, pomnik czy mural.
PokeStopów na terenie powiatu grójeckiego jest sporo. Najwięcej jest ich w Grójcu (np. pomnik na pl. Wolności czy kapliczka przy ul. Lewiczyńskiej), ale nie brakuje ich także na wsiach, przykładowo przy kościele w Łęczeszycach.
W sumie do złapania jest 250 rodzajów pokémonów. Co ciekawe, istnieje pewne powiązanie pomiędzy gatunkiem stworka a miejscem, gdzie możemy go znaleźć. Przykładowo: pokémona wodnego najłatwiej jest schwytać przy jeziorach, stawach czy rzekach.
Dominik Górecki