Sprawdzi swoje siły w Karkonoszach
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 16354 razy
- Wydrukuj
Już za trzy dni, 12 marca mieszkaniec Grójca, Ireneusz Wojciechowski będzie reprezentował miasto podczas Ultramaratonu Karkonoskiego. Ma do pokonania 52 kilometry ciężkiej trasy.
Ultramaraton Karkonoski przebiega przez cały grzbiet gór Karkonoszy. W tym roku odbędzie się jego trzecia edycja. Wśród 300 zawodników Grójec będzie reprezentował Ireneusz Wojciechowski. Sportowiec z Grójca przygotowuje się do udziału w biegu od kilkunastu tygodni.
–Systematycznie jeżdżę w Góry Świętokrzyskie by trenować w warunkach najbardziej zbliżonych do tych, które mogą panować podczas ultramaratonu – mówi Wojciechowski. – Poza kondycją fizyczną ważna jest też „głowa”, czyli psychika, walka z samym sobą by przezwyciężyć słabości.
Start biegu zlokalizowany jest na Polanie Jakuszyckiej. Zawodnicy w ekstremalnych, zimowych warunkach wbiegną na Szrenicę, przebiegną przez Śnieżne Kotły i Przełęcz Karkonoską by wbiec na szczyt Śnieżki, skąd ruszą dalej w kierunku Przełęczy Okraj. Meta zawodów ulokowana jest na deptaku w Karpaczu. Ze względu na możliwość wystąpienia prawdziwie zimowej pogody, limit czasu na pokonanie całej trasy wynosi 10,5 godziny.
Ultramaraton Karkonoski będzie ogromnym testem wytrzymałości dla grójeckiego sportowca.
Ma on już na swoim koncie wiele udanych startów. Dorobek sportowca jest także „biletem” wstępu na Ultramaraton Karkonoski. W formularzu zgłoszeniowym wskazuje on jakie biegi ukończył oraz w jakim czasie. Ireneusz Wojciechowski ocenia swoje szanse dosyć wysoko, choć jak przyznaje góry są nieprzewidywalne i niczego nie można być pewnym.
- Jeśli nie zaskoczą mnie ekstremalne warunki to pokonam trasę w limicie tych 10,5 godziny – zapowiada sportowiec z Grójca. – Każdy lepszy wynik będzie dla mnie ogromną radością.
Z uwagi na ekstremalne warunki organizatorzy Ultramaratonu Karkonoskiego wymagają od uczestników odpowiedniego wyposażenia. Zimowy Ultramaraton Karkonoski to bieg im. Tomka Kowalskiego, który sam był ultramaratończykiem, zapalonym sportowcem, alpinistą.
Życzymy powodzenia !
Paulina Omen - Klepacz