Chuligaństwo polityczne w wydaniu pseudo opozycji w Radzie Powiatu
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 16227 razy
- Wydrukuj
Radni opozycyjni piszą apele i artykuły w sprawie krytycznej sytuacji grójeckiego szpitala.
Niestety kiedy przychodzi do działania i przyjmowania ważnych uchwał, jak chociażby w sprawie budowy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego czy przekazania działki powiatu w celu dokapitalizowania PCM w Grójcu, zagłuszali obrady, ubliżali radnym, walili w stoły. Nie po raz pierwszy swoim skandalicznym zachowaniem radni opozycyjni nie pozwalali nam obradować.
Podczas ostatniej sesji, za ważnymi dla grójeckiego szpitala uchwałami głosowali tylko radni obecnej koalicji. Przypomnę, że w 2010 r. szpital grójecki dostał ogromną szansę kiedy został oddłużony w związku z przekształceniem w spółkę. Zaledwie po kilku latach, w czasie kiedy w powiecie rządziło PSL i PO zobowiązania wymagalne szpitala z poziomu zero poszybowały do ok 14 mln złotych na koniec 2014 r. Nasuwa mi się skojarzenie ze słowami byłej posłanki PO Beaty Sawickiej o tym, „że biznes na służbie zdrowia będzie robiony” i pytanie o to, jaki wpływ miałoby na ewentualną cenę wysokie zadłużenie szpitala w sytuacji podjęcia decyzji o jego sprzedaży?
Zadziwia również postawa radnego Macieja Dobrzyńskiego, tak dziś aktywnego w „obronie szpitala”. Pisze oszczercze i często kłamliwe artykuły, wprowadzając niepotrzebnie niepokój pośród pacjentów i personelu. Dlaczego za poprzedniej władzy nie wykazywał się taką zaciętością, kiedy to pracował w komisjach zdrowia i rewizyjnej? Chyba nie dlatego, że łączyły go umowy z grójeckim szpitalem i czerpał z tego tytułu dochody? Dziś pan Dobrzyński niesłusznie moralizuje, poucza, oburza się, tymczasem wiele wskazuje na to, że jest na bakier z przestrzeganiem prawa, choć wyrok karny, który zapadł w jego sprawie, nie jest jeszcze prawomocny.
Podobną sytuację zastała po poprzednikach w nowomiejskim szpitalu pani dyrektor Joanna Czerwińska. Ogromne zadłużenie - zobowiązania na kwotę ok 14 mln zł (na miesięczną obsługę samego długu szpital wydaje ok 290 tys. zł), problem z rozliczeniem dotacji na rozbudowę izby przyjęć - Mazowiecka Jednostka Wdrażania Projektów Unijnych domaga się zwrotu 919 tys. zł wraz z odsetkami. Warto podkreślić, że początkowo Mazowiecka Jednostka groziła zwrotem całości dotacji i gdyby nie interwencja pani dyrektor, byłoby krytycznie. Podczas gdy szpital tonął w długach, poprzednicy wydawali znaczące kwoty (62 tys. zł) na sponsorowane artykuły w gazetach – np.: tytuł „Lidera Regionu”.
Sytuacja zaczyna się stopniowo zmieniać. Przez zaledwie rok pani dyrektor Joannie Czerwińskiej, zresztą przy ogromnym wsparciu Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego, który zawsze służy nam pomocą i angażuje się w lokalne sprawy, udało się pozyskać dla szpitala łącznie około 5 mln zł. Szpital otrzyma od pani premier Beaty Szydło, za pośrednictwem wojewody mazowieckiego i starosty grójeckiego Marka Ścisłowskiego, dotację z budżetu państwa na zakup dwóch karetek z wyposażeniem. Kwotę blisko 650 tys. zł przekaże pani premier, zaś ponad 160 tys. zł będzie pochodziło ze starostwa. Szpital otrzymał dofinasowanie z UE na informatyzację w kwocie 3 197 016 zł. Także na ten cel Rada Powiatu w Grójcu przeznaczy znaczne środki – niemalże 800 tys. zł. Również Rada Miejska w Nowym Mieście nad Pilicą wraz z burmistrzem Mariuszem Dziubą zabezpieczyli w budżecie gminy środki dla szpitala - 100 tys. zł, które przyczynią się do poprawy infrastruktury zakładu. Pani dyrektor Joanna Czerwińska pozyskała dla SPZOZ w formie darowizn i dotacji, m.in. sprzęt medyczny, meble, wyposażenie na kwotę 166 tys. zł. Jest kobietą przedsiębiorczą, a szpital zyskuje mając takiego menedżera, o czym najlepiej świadczą liczby, a nie nagłówki w gazetach.
Ktoś mógłby powiedzieć, że to tylko szpital, ale to aż szpital, w którym zatrudnienie znajduje ponad 300 osób. Ponad 300 rodzin z naszej małej gminy ma tu źródło stałych dochodów, nie wspominając o bezpieczeństwie zdrowotnym mieszkańców. Dlatego tak ważne jest dla nas wszystkich, by zakład funkcjonował jak najlepiej.
PCM w Grójcu także ma szansę pozyskać środki na zakup nowych karetek pogotowia o podobnej wartości. Szpital rozpoczął informatyzację, a wartość zadania wynosi 4,8 mln zł, z czego pozyskane środki to aż 3,8 mln zł.
Prawdą jest, że podczas ostatniej sesji po raz pierwszy zdecydowaliśmy się wezwać Policję, ponieważ nie było innego sposobu na doprowadzenie awanturników do porządku i kontynuowanie obrad. Zachowanie radnych opozycyjnych jest uwłaczające i nie przystoi osobom piastującym funkcje publiczne, w ogóle nie przystoi komukolwiek. To często wypowiedzi wulgarne i przekleństwa, wstrętne wyzwiska ad personam pod adresem starosty i radnych koalicji, których nawet nie chcę przytaczać. Prawda jest także, że to ich paliwo polityczne. Poza pyskówką i krytykanctwem, opozycji brakuje pozytywnego przekazu i merytorycznych propozycji. Nie mając nic konkretnego do zaproponowania fundują nam chuligaństwo polityczne. Jest mi wstyd pracować z takimi osobami, nawet wstyd mi o tym pisać.
Anna Steczkowska
Radna Rady Powiatu Grójeckiego