Tym mostem nikt już nie przejedzie
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 9475 razy
- Wydrukuj
Na przełomie lutego i marca gmina zamknęła most nad Kraską w Żyrówku. Przeprawa została przeznaczona do rozbiórki.
W ubiegłym roku do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (PINB) w Grójcu wpłynął wniosek o przeprowadzenie kontroli stanu technicznego żelbetowego mostu łączącego Żyrówek z Lisówkiem. Po wizycie na miejscu urzędnicy uznali, że konieczna będzie fachowa ekspertyza budowlana konstrukcji. PINB nałożył więc na właściciela przeprawy, czyli Urząd Gminy i Miasta w Grójcu, obowiązek wykonania takiego badania.
Zły stan techniczny
Urząd zlecił ekspertyzę. Fachowiec, który ją wykonał, stwierdził, że most jest w złym stanie technicznym i nie powinien być dalej użytkowany, ponieważ istnieje ryzyko katastrofy budowlanej. Jesienią ubiegłego roku w grójeckim ratuszu zapadła więc decyzja o wyłączeniu z użytkowania przeprawy.
Most był jednak czynny jeszcze przez kilka miesięcy – aż do przełomu lutego i marca, gdy przed wjazdami ustawiono blokady. Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Inwestycji Urzędu Gminy i Miasta w Grójcu, przesunięcie terminu faktycznego zamknięcia było spowodowane koniecznością opracowania projektu organizacji ruchu. By taki dokument zatwierdzić, niezbędne są bowiem uzgodnienia z zarządcami wszystkich dróg wykorzystywanych do objazdów, w tym z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która administruje znajdującą się w pobliżu trasą krajową nr 50.
Objazd wyznaczono przez krajową „50” oraz Słomczyn.
Pomoc sołecka
Już w kwietniu burmistrz Dariusz Gwiazda podjął decyzję o rozbiórce przeprawy. – Most nie nadaje się do remontu. Musi dojść do rozbiórki, bo konstrukcja stwarza zagrożenie – wyjaśnia krótko burmistrz.
Zamknięcie i rozbiórka mostu to jednak duży problem zwłaszcza dla mieszkańców Żyrówka oraz sąsiedniego Lisówka. – Dla nas brak możliwości przejazdu tym mostem to duża komplikacja. Rolnicy mają bardzo utrudniony dojazd na pól. Przeprawa leży też na trasie wycieczek konnych, które są organizowane w okolicy – mówi Bartłomiej Steczowicz, sołtys Żyrówka. – Przez 8 lat prosiliśmy władze Grójca o zajęcie się tą sprawą. Bez skutku. I mamy to, co mamy – dodaje.
Zdaniem Bartłomieja Steczowicza przeznaczony do rozbiórki most można zastąpić drewnianą przeprawą, którą mogliby poruszać się jedynie okoliczni mieszkańcy i tylko co najwyżej samochodami osobowymi oraz traktorami (most byłby zamknięty dla ciężarówek i innego ciężkiego sprzętu). Jak twierdzi, taka konstrukcja będzie kosztować znacznie mniej niż most betonowy czy żelbetowy.
Sołtys zaproponował nawet, że pomoże ratuszowi w przygotowaniu inwestycji. – Rozmawiałem z burmistrzem i ustaliliśmy, że poszukam projektanta, który za rozsądne pieniądze zaprojektuje most drewniany – informuje Bartłomiej Steczowicz.
– Zgodziliśmy się na propozycję pana Steczowicza. Oczywiście wszelkie szczegóły będą z nami konsultowane. Jeżeli cena projektu i wykonania będzie dla nas atrakcyjna, to niewykluczone, że jeszcze w tym roku zbudujemy drewnianą przeprawę. A w przyszłych latach poszukamy pieniędzy na most żelbetowy – mówi burmistrz Dariusz Gwiazda.