22
DODATEK
Gazeta Jabłonka, 11.03.2019 r.
Zadbaj o ogród na wiosnę
Wiosna to najbardziej pracowita pora roku w ogrodzie. Zakres prac związanych z przygotowaniem ogrodu do sezonu jest bardzo obszerny. Starannie
przygotowany ogródek odwdzięczy nam się podczas najbliższych pór roku.
Jeśliwczesnąwiosną rzetelnie przy-
łożymy się do pracy, to zminimali-
zujemy ilość zabiegów pielęgnacyj-
nych do niezbędnego minimum w
najbliższych miesiącach, a nawet
na cały sezon! Zakres i intensyw-
ność prac uzależniony jest od stylu
i charakteru ogrodu, jego wieku a
także wielkości. Każdy ogród jest
inny i każdy wyjątkowy, jednak nie
ma ogrodów „bezobsługowych”,
tam gdzie występuje żywa zieleń
potrzebna jest ludzka ręka.
Kiedy zacząć pracewogrodzie?
To
zależyod pogody za oknem. Niema
podręcznikowego dokładnego ter-
minu, jednak zwyczajowo przyjęło
się, iż pierwsze prace pielęgnacyjne
w ogrodzie wykonujemy na przeło-
mie marca i kwietnia.
Odczegozacząć?Jeśli ustąpiłymro-
zy, możemy zdjąć zimowe osłony tj.
agrowłókniny czy słomianki. Jednak
jeśli posiadamy w ogrodzie rośliny
wrażliwe na ujemne temperatury,
to osłonę ściągamy tylko częściowo
i stopniowo przygotowujemy rośli-
nę do sezonu. Na rabatach z róża-
mi rozgarniamy kopce chroniące je
przed mrozami. Pierwsza połowa
marca to także ostatni możliwy ter-
min nawapnowanie gleby.
Kolejnym krokiem powinno być
ogólne uprzątnięcie ogrodu. Zbie-
ramy patyki, śmieci, zwiędłe i
uschnięte pędy bylin oraz grabimy
ubiegłoroczne liście, jeśli nie pora-
dziliśmy sobie z nimi jesienią. Suche
pędy traw ozdobnych, tj miskanty i
rozplenice, ścinamy zaraz nad zie-
mią, niezbędne do tego będą ostre
i długie nożyce, a także druga osoba
do pomocy.
Cięcie, strzyżenie, przycinanie i
formowanie...
Cięcia roślin doko-
nujemy ściśle według gatunku lub
przeznaczenia danego egzempla-
rza. Na dużych drzewach liściastych
stosujemy cięcia prześwietlające
i formujące. Ostrym sekatorem
lub nożycami nadajemy pożądany
kształt naszemu drzewku. Jeśli za-
uważymypędychore lub obumarłe,
również je obcinamy. Należy usu-
wać gałęzie krzyżujące się, wyra-
stającewkierunku pnia lub te, które
wybijają pionowo w górę tzw. „wil-
ki”. Jeżeli musimy usunąć grubsze
konary, to „rany” powstałe wwyni-
ku cięcia powinniśmy zabezpieczyć
maścią ogrodniczą celem ochrony
przed chorobami grzybowymi.
Dużych drzew iglastych, tj. jodła
czy sosna, w ogóle nie powinniśmy
przycinać, gdyż stracą wtedy swój
niepowtarzalny pokrój. Wyjątkiem
mogą być specjalne odmiany przy-
gotowane do formowania.
Cięcie krzewów liściastych czy igla-
stych jest uzależnione od gatunku
i odmiany, a także od pożądane-
go przez nas efektu w ogrodzie.
Koniecznością jest przycinanie
krzewów, na których znajdują się
przekwitnięte kwiatostany, a tak-
że cięcie krzewów, które kwitną
wiosną i latem. Ważne! Nie tniemy
roślin, które wykształciły już pąki
np. migdałek lub forsycja. W przy-
padku drzewunikamydrastycznych
cięć gatunków, u których występu-
je tzw. „płacz wiosenny” np. brzoza
lub klon.
Wczesną wiosną formujemy także
wszystkie żywopłoty. Ważne, aby
do każdego rodzaju cięcia używać
dobrze naostrzonego sprzętu. Tępy
sekator lub nożyce mogą poranić i
postrzępić roślinę. Należy również
na bieżąco serwisować i czyścić
przyrządy do cięcia, aby unikać
przenoszenia chorób z rośliny na
roślinę.
Dajmy „kopa” roślinom
Gdy mamy już przycięte i uformo-
wane rabaty, możemy zabrać się za
ich nawożenie. Nawozy organiczne
tj. kompost czy obornik są świetną
alternatywą dla nawozów sztucz-
nych. Jednak zaleca się, aby chociaż
wiosną dostarczyć roślinom „kopa”
na cały sezon i do tego najskutecz-
niejsze będą nawozy mineralne.
Nawóz dostosowujemy bezpośred-
nio do każdej rośliny, jej wielkości i
gatunku. W przypadku nawozów
mineralnych ilość dawki stosujemy
według zalecenia producenta. Pod
rośliny iglaste zaleca się dodatkowo
zastosować jako ściółkę korę. Dla
roślin kwaśnolubnych, tj. hortensja
ogrodowa czy różaneczniki, może-
mydodatkowo zastosować nawozy
zakwaszające. Wiosną możemy też
wykonywać opryski interwencyjne.
Pomogą nam zabezpieczyć rośliny
przed chorobami i szkodnikami. Ro-
dzaj oprysku musimy dobrać do ga-
tunków występujących w naszym
ogrodzie, warto np. zabezpieczyć
świerki i jałowce przed atakiem
przędziorka, miseczników czy opu-
chlaków, róże natomiast są narażo-
ne na choroby grzybowe itd.
Zielonydywanik
Bardzo ważnym zabiegiemwiosen-
nym jest wertykulacja. Polega on
na tym, iż maszyna podobna do
kosiarki za pomocą wielu ostrzy
usuwa z murawy filc i mech, a tak-
że napowietrza glebę. Wertykula-
torem pracujemy dwukrotnie na
jednym trawniku, tzn. wykonujemy
zabieg „na krzyż”. Jeśli na trawniku
założony jest system nawadniający
to przed przystąpieniem do wer-
tykulacji musimy odnaleźć zrasza-
cze, aby móc je ominąć podczas
pracy. Jeśli tego nie zrobimy to
wertykulator całkowicie uszkodzi
elementy, tj. zraszacze. Po pracy
wertykulatorem należy dokład-
nie wygrabić trawnik. Następnym
krokiem powinno być nawożenie
trawnika. Wiosną nawozimy traw-
nik nawozami mineralnymi wyso-
ko azotowymi. Ważne, aby nawóz
posiała „wprawna ręka” lub profe-
sjonalny siewnik, gdyż jeśli zrobimy
to niedokładnie to za kilka dni bę-
dzie to widać na trawniku. Oprócz
nawozu możemy również zrobić
dosiewkę nasion. Po wyżej przed-
stawionych zabiegach ważne jest,
aby teraz zacząć regularnie kosić i
nawadniać trawnik.
Dobra pora
Wczesna wiosna to także dobry
termin, aby przygotować sobie
glebę do wysiewu nasion warzyw
czy ziół. Teren należy odchwaścić i
przekopać. Glebęmożnawzbogacić
kompostem lub obornikiem.
Marzec i kwiecień to również dobra
pora na przesadzanie roślin. Jeśli
jesteśmy zmuszeni zmienić miejsce
danej roślinie to najlepiej zrobić to
teraz! Wiosną przesadzane rośliny
mają największe szanse na pozy-
tywne zadomowienie sięwnowym
miejscu.
O tej porze roku możemy już sadzić
prawie wszystkie rośliny do gruntu,
o ile grunt nie jest zmarznięty. Po-
nadto możemy również pokusić się
o pierwsze rośliny jednoroczne w
donicach tj. bratki. Są one mrozoo-
dporne więc nie straszna im „zimna
Zośka”, a wprowadzają wiele ko-
loru w ten mimo wszystko jeszcze
uśpiony ogród...
Architekt Krajobrazu inż. Donata
Kaczmarskawłaścicielka firmy
OGRODYLawenda
wyrywanie sadów
niwelacje terenów
wykopy pod meliorację
fundamenty itd.
Usługi koparko-ładowarką
i minikoparką
UKŁADANIE
KOSTKI BRUKOWEJ
tel 788 126 120
tel 721 774 926, 788 126 120
projektowanie zakładanie pielęgnacja
nawodnienia tarasy ogrodzenia
Żywopłot z tui jest doskonałym
wyborem jako klasyczne zielone
ogrodzenie, ponieważ zabezpie-
cza ogród przed niepożądanymi
gośćmi, a dodatkowo chroni naszą
prywatność, osłania działkę przed
pyłem, kurzem i hałasem. Przy
okazji stanowi ważny element de-
koracyjny, jest również idealnym
schronieniem dla owadów oraz
ptaków tworzących gniazda.
Każdy, kto już zakładał ogródek przy-
domowy, z pewnością zastanawiał
się, jaką odmianę tui wybrać na rynku
drzewek szkółkarskich. Najczęściej de-
cydujemy się na szmaragd lub brabant.
Porównanie Brabant i Smaragd
Żywotnik zachodni ‚Brabant’ jest jedną
z tui niewybarwiających się na żółto.
Charakteryzuje się jasno zielonym ko-
loremłusek oraz stożkowatym, gęstym
pokrojem, a zimą lekko brunatnieje.
Idealna do tworzenia ciętego żywopło-
tu w ogrodzie. Jest często wybierana
do nasadzeń przez osoby, którym zale-
ży na bardzo szybkim wzroście, ponie-
waż roczne jej przyrosty to aż 30 cm.
Finalnie dorasta do kilkunastu metrów
wysokości. Należy pamiętać, że przy
nasadzeniu tui Brabant i zachowaniu
jej zwartego pokroju wymagane jest
systematyczne cięcie. Wtedy roślina
tworzy perfekcyjne gładkie ściany. Je-
dyną jej wadą jest brązowienie łusek
na okres zimy.
Tuje brabant są na początku szersze i
szybciej stworzą szczelną ścianę. Na
podobny efekt z tui szmaragd trzeba
będzie poczekać dłużej. Nie wolno
sadzić roślin gęściej niż co 60 – 80
cm, ponieważ spowoduje to rozwój
chorób grzybowych, zniekształcenia i
duszenia się roślin. Jest to najczęściej
popełniany błąd przez niedoświadczo-
nych ogrodników. Lepiej znosi cięcie
od odmiany Szmaragd, lecz nie jest tak
soczyście zielona.
Żywotnik zachodni ‚Smaragd’ w obec-
nych latach jest to najpopularniejszym
rodzajem tui na żywopłot. Wiodącą
jej zaletą jest soczysta, zielono szma-
ragdowa barwa łusek, która nie brą-
zowieje przy dużych przymrozkach.
Powszechnym określeniem tego ży-
wotnika jest nazwa Tuja Szmaragd.
Osiąga wysokość nawet do 4-6 m
wysokości, cały czas pozostawiając
swoją gęstość, regularny, stożkowaty i
zwarty pokrój. Poprzez swój „eleganc-
ki” wygląd uznawana jest za najładniej-
szą tuję wśród swoich konkurentów.
Warto nadmienić, że przy tej odmianie
widać zarys każdej pojedynczej rośliny
oraz oddzielne czubki każdej z roślin.
Tworzy mało szpecących szyszek.
Zbliża się pora na sadzenie
Sadzonki można sadzić od kwietnia do
połowy października. Najlepiej rosną
na stanowiskach słonecznych lub lek-
ko zacienionych, ewentualny półcień
czasem akceptują.Wymagają gleby ży-
znej, przepuszczalnej i umiarkowanie
wilgotnej.
Najlepiej podlewać obficie, ale nie co-
dziennie (można raz w tygodniu). Tuja
nie lubi być polewana po gałązkach,
może to u niej wywołać niepożądane
choroby. Warto pamiętać, że tuje na-
leży obficie podlać przed zimą (około
października) oraz obłożyć ziemię korą.
Takie zabezpieczenie sprawi, że wilgoć
utrzyma się dłużej w gruncie, a chwa-
sty i trawa nie będą miały możliwości
wyrośnięcia.
Przycinamy przeważnie 2-3 razy w
sezonie
Pierwszego cięcia nowo posadzonych
krzewów najlepiej dokonać rok po
posadzeniu. Nie przycinamy tui, któ-
rych wysokość nie przekroczyła 1,5 m.
Podstawowe cięcie tui wykonujemy
wiosną (marzec/kwiecień) skracając
pędy o ok. 1/3 długości. Zmiany w
wyglądzie żywotników będą widocz-
ne dopiero w przyszłym sezonie. Dru-
gie cięcie można wykonać w czerwcu
– ponownie wtedy skraca się młode
pędy. Ostatniego cięcia tui dokonu-
je się nie później niż do końca lipca i
wtedy po raz ostatni skracamy pędy
tylko o 1-2 cm! Nie tniemy tui już we
wrześniu, ponieważ obcięte gałązki nie
zdążą zdrewnieć przed zimą, co spo-
woduje, że najprawdopodobniej prze-
marzną. Na wiosnę nawozy mogą za-
wierać azot, nawozy jesienne powinny
mieć już jednak inny skład (więcej fos-
foru i potasu). Choroby tui najczęściej
pojawiają się przy błędnej pielęgnacji i
przy złym wyborze stanowiska. Przy-
kładem jest posadzenie tui w cieniu,
gdy ma za sucho bądź zostawiliśmy ją
bez nawożenia. Pierwszym sygnałem
ostrzegawczym jest żółknięcie, brązo-
wienie i z czasem zamieranie. General-
nie – przy dobrej opiece tuja jest raczej
odporna na choroby.
Red.
Najlepsze tuje na żywopłot