12
REGION
R.: Panie Marszałku, najważniejszy
temat w polskiej polityce: reforma
wymiaru sprawiedliwości. Jakie to
będą zmiany?
S. K.:
Przypomnę, że znowelizowali-
śmy już ustawę Prawo o ustroju są-
dów powszechnych, która wprowa-
dza wiele dobrych zmian. Chociażby
losowanie przydziału rozpatrywa-
nych spraw oraz zakaz zmian w skła-
dzie orzekającym w trakcie toczące-
go się postępowania.
R. A co z pozostałymi dwoma usta-
wami – o Krajowym Rejestrze Są-
dowym i Sądzie Najwyższym. Czy
projekty zaproponowane przez Pre-
zydenta Andrzeja Dudę są według
Pana wystarczające, aby zreformo-
wać sądownictwo?
S. K.:
Odnosząc się do projektów
prezydenckich chciałbym zaznaczyć,
że Pan Prezydent Andrzej Duda nie
zmienił zdania. Tak jak w kampanii
wyborczej, tak i teraz jest zwolen-
nikiem zmian w systemie sądownic-
twa, czego wyrazem jest chociażby
tempo prac nad tymi ustawami.
Projekt ustawy o Sądzie Najwyższym
wprowadza nadzwyczajną skargę dla
pokrzywdzonych wyrokami sądów.
Inną zmianą jest udział ławników
w sprawach dyscyplinarnych, a tak-
że zgłaszanie kandydatów-sędziów
przez 2 tysiące obywateli. Wprowa-
dzają czynnik społeczny. To dobre
propozycje.
Należy rozważyć prezydenckie pro-
pozycje dotyczące głosowania przez
każdego posła na jednego kandy-
data. Trzeba przyznać, że będzie to
dość skomplikowane, tak samo jak
większość 3/5 głosów. Doświadcze-
nia ostatnich dwóch lat pokazują,
że na merytoryczną współpracę z
niektórymi klubami opozycyjnymi
nie ma co liczyć i wybór mógłby być
niemożliwy. W sytuacji pata sejmo-
wego należy rozważyć czy członków
KRS nie powinien wybierać Senat RP
większością 3/5 głosów.
R. A zmiany personalne?
S. K.:
Przede wszystkim, to właśnie
zmiany personalne są najbardziej
potrzebne. Niestety wielu sędziów
głęboko tkwi jeszcze w PRL i bez tych
zmian nie będzie dobrej reformy są-
downictwa. Prezydent będzie dys-
ponował informacjami i wnikliwymi
analizami ekspertów dotyczącymi
sędziów i wtedy podejmie stosow-
ne decyzje. Wymiar sprawiedliwo-
ści funkcjonuje w niezmienionym
składzie od czasu „okrągłego stołu”.
Wtedy pewien kompromis z komu-
nistami był konieczny, ale już dawno
powinno zostać to zmienione. Sę-
dziowie nie mogą kontrolować się
sami. To zaprzecza istocie kontroli.
Żadna władza nie może być wyjęta
spod kontroli.
R.: Kiedy rozpoczną się prace nad
projektami prezydenckimi? Przewi-
duje Pan kolejne manifestacje?
S. K.:
Często próby wprowadzania
reform wywołują niezadowolenie
tych, których dotyczą, i którym na-
ruszają status quo. Inną kwestią jest,
że totalna opozycja traktuje to jako
paliwo polityczne i próbuje podbu-
rzać nastroje społeczne. Grzegorz
Schetyna zapowiedział powołanie
zespołów, które będą m.in. inspi-
rować protesty. Ta deklaracja szefa
Platformy i pierwsze protesty zbie-
gają się w czasie z wejściem w życie
„ustawy dezubekizacyjnej”, odbie-
rającej przywileje, wysokie renty i
emerytury SB-kom. Na pewno po-
zwoli to zgromadzić protestujących
i stworzyć fałszywy obraz skali nie-
zadowolenia z reformy sądownic-
twa. Prawda jest taka, że Polacy jej
oczekują, a my jesteśmy zdetermi-
nowani, by dotrzymać słowa. Nie-
mniej jednak reforma nie może być
częściowa. Takie zmiany wprowadza
się na wiele lat. Muszą być komplek-
sowe i przemyślane.
Obecnie Marszałek Sejmu skierował
projekty prezydenckie do Biura Ana-
liz Sejmowych i Biura Legislacyjnego,
które wydadzą opinię, a wtedy bę-
dziemy mogli zacząć nad nimi pra-
cować.
R.: Frans Timmermans ponownie
chce zajmować się sprawą polską,
a dokładniej reformą sądownictwa.
Czy reakcje Unii Europejskiej są
adekwatne?
S. K.:
Pan Timmermans chce zajmo-
wać się projektami ustaw. Podkre-
ślam – projektami ustaw. Reforma
nie weszła jeszcze w życie, nawet
nie została uchwalona. To najlepiej
pokazuje, że prawdziwe intencje
establishmentu europejskiego są
inne. Nasuwa się porównanie do
doktryny Breżniewa. Kiedyś mierzy-
liśmy się z doktryną Breżniewa, tj.
doktryną „ograniczonej suwerenno-
ści” państw członkowskich na rzecz
wspólnoty socjalistycznej. Dziś mie-
rzymy się z doktryną Timmermansa.
Tymczasem we Francji prezydent
Macron rządzi poprzez dekrety, któ-
re pozwalają pominąć głosowanie w
parlamencie i zachować narzucony
przez siebie kształt ustawy, bez po-
prawek deputowanych. Wywołuje
to protesty we Francji. To są realne
przykłady zagrożenia dla demokracji.
R.: Czyli Polska ma się dobrze?
S. K. :
Bardzo dobrze. Polska demo-
kracja i polska gospodarka mają się
świetnie. Wzrasta prestiż Polski, a
to przekłada się na odbiór polskich
przedsiębiorców. Polska wchodzi do
pierwszej ligi gospodarek. Nawet
nie europejskich, ale światowych.
Mamy darmowe leki dla seniorów,
„mieszkanie +”, „500+”, wprowadzi-
liśmy zamiany w Kodeksie rodzin-
nym i opiekuńczym, które zakazują
odbierać dzieci rodzinom wyłącznie
ze względu na biedę. Możemy po-
chwalić się nadwyżką budżetową,
dobrymi wskaźnikami gospodarczy-
mi, rekordowo niskim bezrobociem,
wzrostem wpływów z VAT. Spółki
Skarbu Państwa mają świetne wyni-
ki. Polska ma się bardzo dobrze!
R.: A co z inną inicjatywą Prezyden-
ta, dotyczącą organizacji referen-
dum konsultacyjnego w sprawie
zmiany konstytucji oraz wyborów
samorządowych.
S. K.:
Nie jestem zwolennikiem prze-
prowadzenie referendum konstytu-
cyjnego w dniu 11 listopada 2018 r.
W takim dniu powinniśmy się skupić
na świętowaniu setnej rocznicy od-
zyskania przez Polskę niepodległości
poprzez uroczystości państwowe,
lokalne, wydarzenia sportowe, kul-
turalne, oświatowe. Uważam rów-
nież, iż frekwencja w tych wyborach
byłaby niska. Przychylam się do tego,
żeby wybory nie odbyły się 11 listo-
pada. Moim zdaniem należałoby ra-
czej nieznacznie wydłużyć kadencję,
by nie wywołać niezadowolenia sa-
morządowców z powodu jej skróce-
nia.
R.: Okres jesienny to wzrost zacho-
rowań na grypę. Szczepić się czy nie
szczepić?
S. K.:
Zdecydowanie szczepić. Grypa
może być bardzo niebezpieczną cho-
robą. Zachęcam, by grupy podwyż-
szonego ryzyka zachorowań, to jest:
małe dzieci od 6 do 60miesiąca życia,
kobiety w ciąży, seniorzy po 65. roku
życia, osoby z chorobą obturacyjną
płuc lub układu krążenia korzystały
ze szczepień. Część samorządów ak-
tywnie włącza się w akcję szczepień
i przeznacza środki finansowe na
zakup szczepionek. Zachęcam rów-
nież do szczepienia się wszystkich
pracowników służby zdrowia, którzy
są codziennie narażeni na kontakty
z osobami chorymi. W ramach pro-
mocji szczepień na grypę kilka dni
temu w Senacie RP zaszczepiliśmy
się wzajemnie z ministrem zdrowia
Konstantym Radziwiłłem.
R.: W krajach zachodnich narasta
ruch antyszczepionkowców, którzy
protestują przeciwko przymusowi
szczepień i twierdzą, że szczepion-
ki zawierają śmiertelnie toksyczne
substancje.
S. K.:
Drodzy Czytelnicy, nie ma na
świecie drugiej tak przebadanej gru-
py medykamentów jak szczepionki.
To dzięki nim część chorób została
wyeliminowana, na przykład polio,
ospa prawdziwa, choroba Heinego-
-Medina. Niestety obserwujemy, że
wraz ze wzrostem liczby osób od-
mawiających szczepień część cho-
rób zakaźnych odnawia się. Rodzice
decydujący, by nie szczepić dzieci
biorą na siebie odpowiedzialność za
zdrowie innych osób, pozostających
w kontakcie z dzieckiem chorym.
R.: Co z dziećmi doświadczającymi
niepożądanych odczynów poszcze-
piennych?
S. K.:
Procent dzieci, których to doty-
ka jest bardzo niewielki. Na jednej z
konferencji prasowych minister Kon-
stanty Radziwiłł mówił o propozycji
utworzenia specjalnego funduszu
kompensacyjnego dla dzieci, które
uległy negatywnym skutkom po-
szczepiennym.
R.: Oprócz corocznych szczepień na
grypę zachęca Pan do prowadzenia
zdrowego trybu życia.
S. K.:
Zachęcam do uprawiania każ-
dej możliwej dyscypliny sportowej
i aktywności fizycznej. Osobiście
wybrałem bieganie, ale każdy z nas
może wybrać dowolną dyscyplinę i
ją uprawiać, choćby regularne spa-
cery. Oczywiście jeśli ktoś boryka
się z chorobami należy poradzić się
lekarza.
R.: W jednym z poprzednich wywia-
dów rozmawialiśmy o zmianach ja-
kie wprowadza nowa ustawa o sie-
ci szpitali. Kontynuując ten temat
ważną zmianą jest organizacja noc-
nej i świątecznej opieki zdrowotnej.
Jak to będzie wyglądać w naszym
powiecie?
S. K.:
Świadczenia te będą realizowa-
ne głównie w szpitalach, które zosta-
ły zakwalifikowane do sieci. Pacjenci
na terenie powiatu grójeckiego będą
mogli skorzystać ze świadczeń noc-
nej i świątecznej opieki zdrowotnej
pacjenci w szpitalu w Nowym Mie-
ście, Grójcu oraz w Samodzielnym
Publicznym Zakładzie Opieki Zdro-
wotnej w Warce. Te trzy miejsca
powinny w pełni zaspokoić potrzeby
mieszkańców naszego powiatu.
R: Dziękuję za rozmowę.
S. K.:
Dziękuję i pozdrawiam Czytel-
ników.
Redaktorka
Stanisław Karczewski:
Była doktryna Breżniewa.
Jest doktryna Timmermansa.
Zapraszam do moich biur:
w Nowym Mieście nad Pilicą: ul. Szeroka 12 A/B, czynne w: poniedziałki godz. 9:00-15:00; wtorki godz. 9:00-17:00; środy, czwartki, piątki godz. 13:00-17:00, w Grójcu: ul.
Piłsudskiego 4 (I Piętro), czynne w: środy godz. 14:00-18:00; czwartki godz. 9:00-17:00; piątki godz. 9:00-18:00, w Warce: ul. Warszawska 45 (budynek Centrum Sportu i Rekreacji), czynne w środy
godz. 9:00-13:00.
W piątek 29 września w wieku 49
lat zmarła Małgorzata Wawrzyniak.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się
we wtorek, 3 października o godz.
12.00 w kościele p.w. św. Mikołaja w
Grójcu.
Dyrekcja, pracownicy, uczniowie
oraz Rada Rodziców Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych w Grójcu napi-
sała o utracie koleżanki: „W zmarłej
tracimy wspaniałego nauczyciela i
wychowawcę wielu pokoleń młodzie-
ży, doskonałego kierownika, serdecz-
ną koleżankę, ale przede wszystkim
dobrego człowieka, zawsze życzliwe-
go, uśmiechniętego, pełnego wyrozu-
miałości dla innych. Małgosiu, na za-
wsze pozostaniesz w naszej pamięci!”.
Małgorzata Wawrzyniak urodziła
się 10 września 1968 r. Po ukończe-
niu Szkoły Podstawowej rozpoczę-
ła naukę w Liceum Ekonomicznym
Zespołu Szkół Zawodowych w Grój-
cu. Cztery lata później (1986 r.), po
jego ukończeniu rozpoczęła naukę w
Szkole Głównej Planowania i Staty-
styki w Warszawie na wydziale Eko-
nomiki Produkcji. Studia ukończyła
w 1991 w roku.
Małgorzata Wawrzyniak pracę w Ze-
spole Szkół Zawodowych w Grójcu
rozpoczęła rok później. Była nauczy-
cielką przedmiotów ekonomicznych.
W 1999 roku zaczęła pełnić funkcję
zastępcy kierownika Szkolenia Prak-
tycznego, a 1 września 2004 r. dyrek-
tor szkoły powierzył jej stanowisko
kierownika Praktycznej Nauki Zawo-
du, które piastowała z wielkim zaan-
gażowaniem i oddaniem.
Opr. red.
POWIAT GRÓJECKI:
Zmarła Małgorzata Wawrzyniak, wieloletni, ceniony pracownik Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Grójcu.
Odszedł kolejny ceniony pedagog