7
REGION
Ważnym punktem strażackiego ju-
bileuszu było odsłonięcie tablicy pa-
miątkowej, a także przekazanie samo-
chodu ratowniczo-gaśniczego Scania
wraz ze specjalistycznym sprzętem.
Jego zakup był możliwy dzięki do-
tacjom z Regionalnego Programu
Operacyjnego Województwa Mazo-
wieckiego na lata 2014-2020 w kwo-
cie 356.675,40 zł oraz z Wojewódz-
kiego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Warszawie
w kwocie 200.000,00 zł. Pozostałe
środku pochodziły z budżetu gminy
Chynów oraz OSP.
Z okazji jubileuszu jednostka zosta-
ła odznaczona Złotym Medalem za
Zasługi dla Pożarnictwa. Uhonoro-
wano również jej członków, którym
wręczono medal im. Bolesława Cho-
micza, złote, srebrne oraz brązowe
medale za zasługi dla pożarnictwa,
odznaki „Strażak Wzorowy”, a tak-
że odznaki za wysługę lat. Dodatko-
wo marszałek województwa mazo-
wieckiego, Adam Struzik odznaczył
jednostkę medalem pamiątkowym
Pro Mazovia. Dyplomy uznania od
marszałka otrzymali również straża-
cy, którzy przyczynili się do rozwoju
jednostki. Wręczył je Leszek Przy-
bytniak, radny sejmiku województwa
mazowieckiego.
– Strażacy są ministrami kultury oraz
bohaterami swojej małej ojczyzny –
mówił poseł na Sejm RP, Marek Suski.
Wyróżniono również Najaktywniej-
szego Strażaka chynowskiej OSP, Mi-
rosława Zawiślaka. Pamiątkowe sta-
tuetki otrzymali także zasłużeni oraz
przyjaciele jednostki.
– Szczególnym poświęceniem życia,
jest poświęcenie go służbie innym –
mówił Mirosław Maliszewski, poseł
na Sejm RP.
Uroczystość
swoją
obecnością
uświetnili przedstawiciele środowi-
ska strażackiego: wiceprezes oddzia-
łu wojewódzkiego ZOSP RP Zbi-
gniew Gołąbek, prezes Powiatowego
Związku OSP Władysław Piątkowski,
komendant powiatowy PSP Grójec
Jacek Wichowski oraz członek za-
rządu powiatowego ZOSP, Wojciech
Kłosiński.
– Dziękować to mało, żadne słowa
nie potrafią podsumować tych dzie-
więćdziesięciu lat – mówił Tadeusz
Zakrzewski, wójt Chynowa. – Wy
jesteście gwarantem bezpieczeństwa
naszego społeczeństwa.
Ochotnicza Straż Ogniowa w Chyno-
wie powstała w 1927 roku z inicjatywy
ks. Edwarda Skupińskiego, który do
1929 roku był jej prezesem. Współza-
łożycielami byli Wojciech Jagiełło, Jó-
zef Gałka (ówczesny organista) oraz
Piotr Barański. W kolejnych latach,
aż do 1947 roku, prezesem straży był
ks. Feliks Grodecki. Pierwsze wypo-
sażenie jednostki stanowiła jedna si-
kawka elektryczna, trzy beczkowozy
oraz pięć koni zarezerwowanych u jej
członków. W 1936 roku wspólnymi
siłami członków straży oraz społe-
czeństwa wybudowana została drew-
niana remiza, która znajdowała się w
sąsiedztwie kościoła. Przez kolejne
trzy lata była ona miejscem spotkań
oraz zabaw lokalnej społeczności.
W okresie II wojny światowej, ochot-
nicza straż ogniowa pełniła rolę ruchu
oporu wobec okupanta niemieckiego.
Strażacy uczestniczyli w akcjach or-
ganizowanych przez Armię Krajową
obwodu Grójec – Głuszec. Przynależ-
ność do straży była zabezpieczeniem
przed wywózką na prace przymusowe
do Niemiec. W tym okresie chynow-
ska straż miała największą w historii
liczbę członków, ponad 100. Wycofu-
jące się wojska niemieckie podpaliły
remizę strażacką, w związku z tym
sprzęt za zgodą ks. Feliksa Godeckie-
go przechowywany był w zabudowa-
niach parafialnych. Pierwszy samo-
chód strażacki, Dodge’a ochotnicy
zakupili w 1959 roku.
Nowa remiza strażacka wybudowana
została czynem społecznym. Powsta-
wała w latach 1957-1959 na placu
parafialnym przekazanym jednostce
od ks. Grodeckiego (obecna siedziba
osp). Budynek służył ochotnikom do
2010 roku. W związku z budową w
Chynowie Domu Kultury w budynku
powstały pomieszczenia dla straży,
które służą jednostce do dziś.
W OSP Chynów od 12 lat działa rów-
nież sekcja żeńska, która powstała z
inicjatywy Małgorzaty Gugały.
Obecnie chynowska OSP liczy 50
członków. Jej zarząd tworzą: prezes
Adam Jędrzejczyk, naczelnik: Leszek
Ambroziak, wiceprezes Mirosław Za-
wiślak, zastępca naczelnika Jarosław
Strzyga, sekretarz Małgorzata Gugała
oraz skarbnik Mateusz Grochal.
Zapraszamy do obejrzenia galerii
zdjęć z uroczystości na
-
ka.info
KO
CHYNÓW:
Minęło 90 lat od powstania Ochotniczej Straży Pożarnej w Chynowie.
Zaczynali od elektrycznej
sikawki i beczkowozów
