Logo
Wydrukuj tę stronę

Zawiniła dziura?

OSP Belsk Duży OSP Belsk Duży

Czołowe zderzenie tirów na drodze wojewódzkiej 728.

We wtorkowe południe, 16 października, kierowcy podróżujący drogą wojewódzką 728 przeżyli chwile grozy. W Belsku Małym doszło do czołowego zderzenia samochodów ciężarowych, w wyniku którego zniszczone zostało ogrodzenie jednaj z posesji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 12.00. Jadący w kierunku Grójca kierowca ciężarowego Mana, 30-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego, chcąc ominąć stojący na drodze wóz strażacki, zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z przeciwnej strony tirem marki Daf, którym kierował 37-letni mieszkaniec Białej Rawskiej.
– Kierowca Mana, chcąc uniknąć zderzenia z wozem strażackim, skręcił na przeciwległy pas ruchu – mówi Agnieszka Wójcik z grójeckiej policji. – Niestety z naprzeciwka jechał tir.
Na szczęście nikomu nic się nie stało i w związku z tym zderzenie zostało zakwalifikowane przez policję, jako kolizja drogowa, a koszt naprawy zniszczonego grodzenia posesji zostanie pokryty z ubezpieczenia.
Okazuje się jednak, że prawdopodobnie winna całego zdarzenia jest dziura w jezdni. Okazuje się bowiem, że wóz strażacki zatrzymał się na drodze, ponieważ chciał ominąć znajdującą się na drodze wyrwę.
– Strażacy zachowali się prawidłowo, a to kierowca tira powinien zachować ostrożność – tłumaczy Agnieszka Wójcik.
Zdarzenie wywołało dyskusję wśród radnych gminy Belsk Duży, którzy podczas czwartkowej sesji apelowali o zwrócenie uwagi zarządcy drogi, jakim jest Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich.
– Nie może być tak, że wycina się fragment asfaltu i pozostawia dziurę na tydzień na tak ruchliwej drodze – apelował radny Ireneusz Bałut. – Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało.
Paulina Omen-Klepacz

Jabłonka - Gazeta informacyjno-reklamowa. Aktualizacja strony: Paulina Omen-Klepacz. Aktualizacja techniczna: Dariusz Nowakowski. Strona stworzona dzięki Joomla.