Poryw serca parafian

Pielgrzymka wyruszyła z kilkudziesięciu miejsc. Wszak założenie było takie, by mieszkańcy poszczególnych wsi, tworzących parafię, spotkali się w swoich miejscowościach, a następnie, wspólnie modląc się, pieszo pokonali drogę do kościoła św. Józefa w Błędowie. Jedni mieli do przejścia jedynie kilometr, inni zaś – jak na przykład parafianie z Katarzynowa – przemierzyli dystans siedmiokrotnie dłuższy. Wszyscy dotarli do świątyni na godzinę 18.00, ponieważ właśnie na tę porę zaplanowano rozpoczęcie uroczystej Mszy Świętej.

Odnaleziony na strychu
Wybór daty i celu pielgrzymki nie był przypadkowy. Ósmy września jest bowiem Dniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny, zaś w kościele św. Józefa znajduje się wizerunek Matki Boskiej Błędowskiej, nieoficjalnie nazywanej przez okolicznych mieszkańców Patronką Sadowników.
Obraz Matki Boskiej Błędowskiej, do którego modlą się parafianie, jest kopią dzieła powstałego w XV wieku. Wizerunek Madonny przez lata zmieniał swoje miejsce pobytu, a w wyniku niezbyt fachowo prowadzonych prac renowacyjnych coraz bardziej niszczał. W końcu trafił na strych innego błędowskiego kościoła – tego pod wezwaniem św. Prokopa Opata. W latach 60-tych odnalazły go tam warszawskie konserwatorki Hanna Sygietyńska i Izabella Galicka.
Staraniem obu odkrywczyń obraz został odrestaurowany. Nie wrócił jednak do Błędowa, ponieważ ówczesny proboszcz przekazał go kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, a ten ofiarował go kościołowi Opatrzności Bożej przy ul. Dickensa w Warszawie.
 
Powrót obrazu
Na pomysł wykonania kopii obrazu Matki Bożej Błędowskiej wpadł ksiądz prałat Wiesław Kądziela, znany autor pieśni religijnych. Idea spodobała się ówczesnemu proboszczowi parafii w Błędowie Andrzejowi Krynickiemu, natomiast stroną finansową przedsięwzięcia zajął się ksiądz Tadeusz Aleksandrowicz z parafii Opatrzności Bożej. Wykonaniem dzieła zajęła się zaś Małgorzata Nowińska. 24 czerwca 2012 roku kopia obrazu została poświęcona i od tamtej pory znajduje się w kościele św. Józefa w Błędowie.

Nowa tradycja?
W Mszy Świętej będącej zwieńczeniem pielgrzymki wzięło udział kilkuset wiernych. Na koniec nabożeństwa ksiądz Leszek Bruliński, proboszcz błędowskiej parafii, podziękował wszystkim zgromadzonym za „piękny poryw serca.” – Mam nadzieję, że pielgrzymka stanie się coroczną tradycją w naszej parafii – powiedział proboszcz w rozmowie z „Jabłonką”.
Parafianie chcieliby, aby w przyszłości doszło do koronacji obrazu ukazującego ich patronkę. – Działamy w tym kierunku – przyznaje ksiądz proboszcz. Do realizacji tego marzenia droga na razie daleka. Śmiało można jednak powiedzieć, iż wrześniowa pielgrzymka jest wyrazem tego, iż w Błędowie powoli rodzi się kult Matki Bożej Błędowskiej.

Informację o historii obrazu zaczerpnąłem z portalu www.idziemy.pl.

Dominik Górecki