Jabłonka gazeta informacyjno - reklamowa nr 149 - page 8

Święto obchodzimy niezwykle radośnie i
uroczyście, w sposób szczególny podkre-
ślając to, co nasz wielki patron lubił jako
zwyczajny człowiek, czyli śpiew i sport.
Dlatego w ramach obchodów Dnia Pa-
trona w Szkole Podstawowej im. Papieża
Jana Pawła II w Kruszewie odbywa się
Festiwal Piosenki Religijnej i Turniej Piłki
Nożnej. W tym roku to wydarzenie ob-
chodziliśmy już po raz ósmy.
Celemnaszego Festiwalu jest popularyza-
cja kultury chrześcijańskiej oraz stworze-
nie okazji do zaprezentowania i promocji
talentów wokalnych, instrumentalnych i
aktorskich uczniów szkół z terenu gmi-
ny Pniewy, a także z innych okolicznych
szkół. Wydarzenie ma też charakter inte-
gracyjny – sprzyja poznaniu się uczniów,
nauczycieli, opiekunów i rodziców.
Do udziału w Festiwalu, który upłynął
pod hasłem „Śpiewem dziękujmy Bogu
za świętego Jana Pawła II” zgłosiło się
18 placówek, w tym szkoły podstawowe,
gimnazja w także przedszkola. Ogółem
wzięło w nim udział ok. 170 uczestników.
Regulamin konkursowy przewidywał
występy solistów i zespołów w pięciu ka-
tegoriach wiekowych – od grup przed-
szkolnych do klas szóstych szkół podsta-
wowych i gimnazjum.
W jury zasiedli: ks. kan. Wojciech Koła-
kowski – proboszcz parafii Jeziórka, ks.
Krzysztof Kołakowski – rezydent parafii
Rembertów, Piotr Augustowski – muzyk i
organista w parafii Lesznowola oraz Iwo-
na Kostaniak – nauczycielka Publicznego
Gimnazjum w Kruszewie.
Tak jak w poprzednich latach prezentacja
poszczególnych utworów była na bardzo
wysokim poziomie. Dokonanie zgodnego
wyboru osób, które zajęły najwyższe loka-
ty, na pewno nie było zadaniem łatwym.
Jednak wyjątkowo sprawnie i zgodnie
współpracujący członkowie jury szybko
wydali werdykt.
Uroczystego wręczenia nagród dokonali:
przewodniczący jury – ks. kan. Wojciech
Kołakowski, wójt gminy Pniewy – Wie-
sławNasiłowski, Dyrektor PSP wKrusze-
wie – Ewa Wójcik, sekretarz gminy Pnie-
wy – Małgorzata Luciak, przedstawiciele
komisji oświatowej gminy Pniewy, pro-
boszcz parafii Werdun ks. kan. Grzegorz
Wolski, członkowie jury – Ks. Krzysztof
Kołakowski i Piotr Augustowski.
Zwycięzcy zostali uhonorowani pamiąt-
kowymi statuetkami, dyplomami, nagro-
dami rzeczowymi, książkami i słodycza-
mi. Ale nie tylko zwycięzcy odjechali do
domu z nagrodami. Pozostałych uczest-
ników również obdarowano książkami,
drobnymi upominkami rzeczowymi i
dyplomami. W ten sposób pragneliśmy
każdemu uczestnikowi wynagrodzić trud
włożony w przygotowanie do udziału w
Festiwalu i pozostawić pamiątkę po tym
wydarzeniu.
W trakcie trwania obchodów Dnia Pa-
trona wszyscy uczniowie naszej szkoły i
zaproszeni goście zostali podjęci poczę-
stunkiem w postaci kanapek, słodyczy,
owoców i napojów. Mamy nadzieję, że
wszyscy uczestnicy wydarzenia wrócili
zadowoleni i pełni pozytywnych wrażeń.
Zapraszamy za rok!
Bardzo serdecznie dziękujemy dyrekto-
rowi Zdzisławowi Białackiemu za udo-
stępnienie sali sportowej gimnazjum i
za serdeczne przyjęcie.
8
GMINA PNIEWY / REGION
W tym roku przymrozek pojawił się
conajmniej dwukrotnie, najpierw z
16/17 kwietnia i później z 9/10 maja.
W wielu miejscach wystąpił częściej,
a straty są bezsprzecznie ogromne.
Ostatnio taki rozmiar miały w 2007
roku.
Wiele osób niezwiązanych z rolnic-
twem pyta, dlaczego znowu nie za-
bezpieczyliśmy się przed nim i po raz
kolejny oczekujemy jakichś odszko-
dowań. Mówią wprost: dlaczego my,
mieszczuchy mamy na was się skła-
dać i dawać jakąś pomoc z naszych
podatków.
Powodów jest kilka. Po pierwsze nie
mieliśmy możliwości ubezpieczenia
swoich sadów, bo praktycznie żadna
z firm tym się zajmujących nie dała
takiej możliwości. Po drugie nawet,
gdyby możliwość była, to większości
z nas na takie ubezpieczenie zwy-
czajnie nie stać. W normalnym roku
wysokość składki często bowiem
przekracza zysk z produkcji. System
dotowanych ubezpieczeń z winy Mi-
nistra Rolnictwa, albo z winy zakła-
dów ubezpieczeń nie zadziałał. I choć
nam jest wszystko jedno z czyjego
powodu, to uważamy się za wykiwa-
nych.
Po drugie uważamy, że stanowimy na
tyle silną gałąź gospodarki, że nie po-
winniśmy pozostać bez wsparcia. Jest
to konieczne, aby w kolejnych latach
kontynuować produkcję i zapewniać
(tak, jak to było do tej pory) polskim
konsumentom wysokiej jakości, re-
latywnie tanie owoce. Osiągamy też
rewelacyjne wyniki w eksporcie i kło-
poty naszego sektora, oznaczają kło-
poty całego otoczenia polskiego.
Po trzecie, nie uda się zabezpieczać
skutecznie innymi metodami, bo są
one strasznie drogie i w przypad-
ku dużej powierzchni gospodarstwa
praktycznie niemożliwe do wdroże-
nia. Chodzi głównie o nakoronowe
zraszanie, wymagające ogromnej ilo-
ści wody.
Wreszcie po czwarte, od lat, niestety
bezskutecznie, domagamy się wpro-
wadzenia zupełnie innego systemu
ubezpieczeń od skutków klęsk ży-
wiołowych i choćby z tego powodu
mamy prawo oczekiwać pomocy od
rządzących. Nasz system polega na
powszechności ubezpieczeń i utwo-
rzeniu specjalnego Funduszu Klę-
skowego. Każdy miałby obowiązek
na niego wpłacać niewielkie kwoty
w skali roku, a w przypadku przy-
mrozku, gradu, czy innego zjawiska,
otrzymywałby realne odszkodowa-
nie. Mamy to wszystko dokładnie ob-
liczone i przy stosunkowo niewielkim
wsparciu z budżetu państwa wystar-
czyłoby na pokrywanie rekompensat
i pomoc tym, którzy utracili plony.
Byłoby to coś na wzór towarzystwa
ubezpieczeń wzajemnych, gdzie sami
płacimy składki, sami wyceniamy
szkody i sami zarządzamy pieniędz-
mi, a także coś na wzór istniejące-
go od kilku lat Funduszu Promocji.
Ostatnio propozycję tę przedstawili-
śmy na forum Sejmu w Komisji Rol-
nictwa. Spodobała się ona wszystkim
(także przedstawicielom innych sek-
torów rolnictwa), poza Ministrem
Rolnictwa i komercyjnym firmom
ubezpieczeniowym.
Naszym zdaniem tylko taki system
pozwoli wyeliminować obecne pato-
logie, gdzie firmy nie chcąc wypłacać
odszkodowań opóźniają zawieranie
polis, sami oceniając straty, zaniżają
je, a Państwo, Minister cieszą się, że
nie wydają zadysponowanych na ten
cel środków. Ten patologiczny system
powoduje, że rolnik nadal jest bez-
bronny przed klęskami żywiołowymi
i nie ma jakiegokolwiek źródła wspar-
cia.
Dzisiejsza sytuacja wymaga dzia-
łań znanych z poprzednich lat - re-
kompensat na każdy hektar objęty
przymrozkami, odłożenie rat kredy-
towych oraz nowej akcji bankowej.
Inaczej wielu z nas będzie miało
ogromne problemy. W dłuższej zaś
perspektywie stracą konsumenci i
polska gospodarka. Oczekujemy więc
odpowiedniej pomocy.
Mirosław Maliszewski
Prezes Zarządu Głównego ZSRP
SADOWNICTWO:
To jedno ze zjawisk atmosferycznych czyhających na ogrodników. Ze względu na swoją wieloletnią cykliczność
doczekało się nawet specjalnych nazw „Zimnej Zośki”, czy „Zimnych Ogrodników”.
Poseł Mirosław Maliszewski:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka
Izbo! Wiosną tego roku dwie fale przymroz-
ków: pierwsza 16, 17 kwietnia, druga 9, 10
maja, spowodowały znaczące straty w upra-
wach rolnych w Polsce, które już w tym okre-
sie były w dosyć zaawansowanej fazie rozwoju.
Straty zostały poniesione w gospodarstwach
rolnych, a szczególnie wysoki ich poziom był
w gospodarstwach ogrodniczych, zwłaszcza
sadowniczych. Straty ponieśli producenci wa-
rzyw, warzyw uprawianych w tunelach folio-
wych przyspieszających termin zbiorów. Naj-
większe straty ponieśli sadownicy, ale nie są
to jedyni poszkodowani, bo poszkodowani są
także przetwórcy, którzy będą mieli mniej su-
rowca, a także firmy zajmujące się dystrybucją
owoców, w tym na eksport, które będą miały
mniejsze obroty. Dotyczy to także podmio-
tów z otoczenia rolnictwa, które będą miały
zdecydowanie słabszego nabywcę swoich pro-
duktów. Stracą także konsumenci, którzy będą
musieli zapłacić dużo więcej za owoce, co już
jest widoczne, i straci też gospodarka, bo bę-
dzie zmniejszony eksport.
Pikanterii tej sprawie, jeśli chodzi o straty i
tę atmosferę, dodaje fakt, że rolnicy nie mieli
możliwości ubezpieczenia się od tego zjawi-
ska, bowiem żadna firma ubezpieczeniowa
nie przedstawiła im ofert, żadna firma z tych,
z którymi minister rolnictwa podpisał umowy.
Firmy tłumaczą, że zbyt późno weszły w życie
przepisy, zbyt późno ustawa została podpisa-
na przez prezydenta i nie mogły przygotować
oferty i w efekcie takich ofert nie było. W
związku z tym należy w tym miejscu zadać py-
tanie, to pytanie powtarzam już po raz któryś,
zadawałem je także na posiedzeniu sejmowej
Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi i wówczas
odpowiedzi nie uzyskałem: Jaką pomoc mogą
otrzymać poszkodowani rolnicy, czy jest moż-
liwość i czy będzie możliwość uzyskania kre-
dytów klęskowych, prolongaty tych kredytów?
Wiele gospodarstw nie ma już możliwości, jeśli
chodzi o nowe akcje kredytowe. Czy wreszcie
będzie, popularna w ostatnich latach, możli-
wość uzyskania wsparcia na 1 ha powierzchni
upraw, w których powstały szkody? I pytanie
ostatnie. Ponieważ fala przymrozków dotknęła
nie tylko Polskę, ale i wiele krajów europejskich
czy rząd zwrócił się o pomoc do Komisji Euro-
pejskiej i czy jest rozważana pomoc dla rolni-
ków nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach
europejskich z funduszy Unii Europejskiej?
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnic-
twa i Rozwoju Wsi Rafał Romanowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle!
Pytania, które pan postawił, są jak najbardziej
zasadne, ale na te pytania bardzo wiele razy pa-
dła już odpowiedź.
Może tytułem wstępu serdecznie podziękuję
Wysokiej Izbie za to, że tak szybko procedowa-
ła pod koniec marca nad nowelizacją ustawy o
ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt go-
spodarskich. Ta nowelizacja była praktycznie
procedowana w ciągu jednego posiedzenia,
potem krótkie posiedzenie Senatu i została
podpisana przez prezydenta Rzeczypospolitej i
weszła w życie z dniem 2 kwietnia.
Jak pan poseł doskonale wie, umowy z fir-
mami ubezpieczeniowymi były podpisane
nie 2 kwietnia, ale dużo, dużo wcześniej, bo
do końca 2016 roku. Przykro mi bardzo, ale
nie zamierzam ponosić odpowiedzialności za
przedsiębiorstwa, towarzystwa ubezpieczenio-
we, towarzystwa komercyjne, które nie zdążyły
przygotować konkretnego produktu. Ubez-
pieczenie pakietowe weszło w życie z dniem
1 stycznia 2017 r. Był to cały pakiet dotyczący
wszystkich 10 ryzyk, który został bardzo kon-
kretnie wskazany w ustawie z 2015 r. Niestety,
na linii komunikacji między przedsiębiorstwa-
mi, organizacjami rolniczymi a rządem doszli-
śmy do wniosku, że aby wykorzystać te ponad
900 mln zł... Po raz pierwszy tak ogromna
suma pojawiła się w budżecie państwa w po-
równaniu z rokiem 2015, rokiem 2016, między
kwotami rzędu 100-120 mln a 900 mln jest
ogromna różnica, te 900 mln jest wyasygno-
wane w tym celu, aby dopłacać do ubezpie-
czeń właśnie m.in. upraw rolnych. Niestety,
te przedsiębiorstwa swój produkt dla rynku
przygotowały i wprowadziły w życie dopiero z
dniem 10 kwietnia, i dalej do 15 kwietnia. Ro-
zumiem, że jest okres karencji, nie zamierzam
tutaj nikogo usprawiedliwiać, ale zapewniam,
jak doskonale Wysoka Izba wie, że zrobione
było naprawdę wszystko po stronie rządu, jak
również Wysokiej Izby, aby te przepisy weszły
w życie jak najpilniej. Tak jak powiedziałem,
nie zamierzam ponosić odpowiedzialności za
przedsiębiorstwa komercyjne, które podpisały
z nami umowy.
Jeżeli chodzi o szacowanie strat, to straty są
jak najbardziej szacowane, na chwilę obecną
w 15 województwach, 477 gminach, pracują
komisje. Na chwilę obecną szacowanie strat za-
kończyło dopiero 6 komisji. Te straty dotyczą
ponad 7,5 tys. gospodarstw, ponad 21 tys. ha, w
tym straty, które obejmują powyżej 70%, doty-
czą 3563 ha i łączna wartość tych strat wynosi
na chwilę obecną 46 mln zł. Te dane są publiko-
wane po uzyskaniu raportów z wojewódzkich
centrów zarządzania kryzysowego cotygodnio-
wo, w każdą środę między godz. 15.00 a godz.
16.00, na stronie internetowej Ministerstwa
Rolnictwa. A więc na bieżąco monitorujemy
sytuację i na tej podstawie - tych protokołów
komisji szacujących straty - będzie przygoto-
wana ze strony rządu konkretna pomoc.
Panie pośle, na pomoc podstawową prze-
widziana jest kwota ponad 900 mln zł z prze-
znaczeniem na ubezpieczenie upraw rolnych.
Nie chcę teraz się rozwodzić na temat tego,
czym są ujemne skutki przezimowania, co to
są ujemne skutki przymrozków wiosennych,
na temat terminów itp. kwestii, ale sadownicy
mieli możliwość choćby ubezpieczyć się od
ujemnych skutków przezimowania i mogli to
zrobić do końca roku 2016. I to objęłoby też te
straty, które były w połowie kwietnia, również
w ramach ujemnych skutków przezimowania,
i w tym wypadku również otrzymaliby oni
odszkodowanie. Ale to ubezpieczenie objęło
trochę więcej niż 1,5% areału sadowniczego na
terytorium naszego kraju. A więc tutaj odpo-
wiedzialność powinna być rozłożona na dwie
strony.
Jeżeli chodzi o konkretną pomoc, to jak pan
poseł doskonale wie, dlatego tak bardzo usilnie
apelujemy do komisji szacujących straty - po-
woływanych przez samorządy lokalne, wnio-
skowanych przez samorządy lokalne, a powo-
ływanych przez wojewodów - aby jak najpilniej
dokonywały oceny tych strat, aby jak najpilniej
te protokoły do nas wpływały, abyśmy mogli
albo na podstawie dotychczasowego rozporzą-
dzenia przygotować konkretną pomoc, albo
przygotować natychmiast nowy program, jeżeli
chodzi o pomoc dla tych rolników. Ale należy
bardzo pamiętać o tym, że ta pomoc niestety
tylko i wyłącznie może zniwelować poniesione
straty, lecz na pewno nie pokryje tych strat w
100%. A więc o konkretnych stawkach będzie-
my rozmawiać może w ciągu 2 miesięcy, jeżeli
te komisje zakończą prace, i taka pomoc wtedy
zostanie skierowana.
Jeżeli chodzi o pomoc finansową z budżetu
Unii Europejskiej, panie pośle, mam doskonałą
świadomość, że te anomalie pogodowe, ujem-
ne skutki zjawisk atmosferycznych nie dotyczą
tylko i wyłącznie Polski, bo one dotyczą m.in.
Niemiec, niektórych części Beneluksu czy na-
wet Hiszpanii czy Francji. Ale aby skorzystać
właśnie z tej pomocy, tzw. pomocy klęskowej,
to ta strata musiałaby wynieść powyżej kwoty
3 mld euro na terenie danego kraju albo 0,6%
produktu krajowego brutto. A więc na razie daj
Boże, aby się nie zanosiło na tak ogromne stra-
ty w produkcji rolnej w roku bieżącym, abyśmy
musieli występować o pomoc do Komisji Eu-
ropejskiej. Ale zapewniam pana posła, zapew-
niam sadowników, zapewniam rolników, że
taka pomoc ze strony rządu będzie skierowana.
Poseł Mirosław Maliszewski:
Najpierw wyjaśnienie, panie ministrze. Czym
innym są skutki przezimowania, a czym innym
są straty spowodowane przez przymrozki. Róż-
nica polega na tym, że przymrozki dotyczą fazy
kwitnienia, a skutki przezimowania dotyczą
drzew i niemożliwości ich zakwitnięcia. A więc
takiej możliwości absolutnie nie było i firmy
ubezpieczeniowe nie wypłaciłyby odszkodo-
wania. Poza tym jesienią również sadownicy
nie mogli się ubezpieczać od skutków przezi-
mowania, bo zabrakło środków w budżecie.
Jeżeli chodzi zaś o odpowiedzialność firm
ubezpieczeniowych, może pan może powie-
dzieć, że pan nie czuje odpowiedzialności, ale
ktoś inny - może minister Jurgiel - nie powi-
nien tego powiedzieć, dlatego że z puli 350, a
nie 900 mln, na którą podpisaliście państwo
umowy z firmami ubezpieczeniowymi, 150
albo 160 mln to umowa podpisana z PZU. PZU
jest dzisiaj firmą de facto państwową, na którą
jest wpływ. To jest firma komercyjna, ale taka,
która ma oddziaływanie. A więc coś zawiodło
na tej linii, ktoś nie dopilnował tego i nie moż-
na się było ubezpieczyć.
Natomiast jeżeli chodzi o pomoc z budże-
tu Unii Europejskiej, to trzeba rozmawiać na
temat zmiany zasad Unii Europejskiej, aby te
wskaźniki nie dotyczyły nas i innych krajów. I
proszę spojrzeć na historię z ostatnich 3-4 lat
- takie rozmowy były i taka pomoc była udzie-
lana, i takich rozmiarów strat niestety nie było.
Na szczęście nie było.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnic-
twa i Rozwoju Wsi Rafał Romanowski:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pan poseł
mnie zmusił do dyskusji akademickiej. Jeżeli
chodzi o ujemne skutki przezimowania, to one
są liczone każdorocznie zgodnie z ustawą do
końca kwietnia. Jeżeli chodzi o ujemne skutki
przymrozków, to one są liczone od 15 kwietnia
w górę. A więc jeżeli rolnik ubezpieczył się od
ujemnych skutków przezimowania, a fala przy-
mrozków była m.in. przed 15 kwietnia, w tych
dniach...
(Poseł Mirosław Maliszewski: Szesnastego,
szesnastego.)
...to wtedy mógł skorzystać z tego odszkodo-
wania. A więc, panie pośle, o różnicach usta-
wowych i terminach, wydaje mi się, możemy
porozmawiać na innym poziomie.
Jeżeli chodzi o odpowiedzialność przedsię-
biorstw komercyjnych, jakkolwiek by to nazy-
wać, czy towarzystw ubezpieczeniowych, panie
pośle, jeżeli my byśmy tak naciskali na tego
typu przedsiębiorstwa - nawet wspomniał pan
o PZU, które stanowi własność Skarbu Pań-
stwa - to za chwilę zapewne parlamentarzyści
opozycji wszczynaliby dyskusję retoryczną, że
oto rząd naciska na podmioty gospodarcze, aby
wywrzeć na nie presję, aby realizowały bardzo
konkretne cele.
Panie pośle, rząd Rzeczypospolitej Polskiej
jest od tego, aby przygotować odpowiednie
przepisy, aby te przepisy weszły w takim ter-
minie, który pozwoliłby na realizację bardzo
konkretnych celów i bardzo konkretnych za-
dań. I tak jak powiedziałem na wstępie w dniu
dzisiejszym, serdecznie dziękuję Wysokiej
Izbie, że tak szybko ta nowelizacja ustawy była
procedowana, że prezydent Rzeczypospolitej
Polskiej podpisał ją praktycznie w ciągu jed-
nego dnia i że weszła ona zgodnie z przepisem
w życie w dniu publikacji. A więc to, co było
możliwe do realizacji po stronie rządu, zostało
zrealizowane. Na chwilę obecną najważniejsza
rzecz to jest, po pierwsze, wycena strat, po dru-
gie, przygotowanie odpowiedniego programu
na odpowiednim poziomie, aby została skie-
rowana pomoc do tych producentów rolnych,
którzy ponieśli w roku bieżącym straty wynika-
jące z ujemnych zjawisk atmosferycznych.
Źródło:www.sejm.gov.pl
Z ławy sejmowej: pytanie w związku z przymrozkami -
zapis z posiedzenia nr 42 w dniu 25-05-2017
ZSRP informuje:
Przymrozki
A oto wyniki konkursowe VI Festiwalu Pio-
senki Religijnej:
grupa wiekowa – przedszkola i klasy „0”
kategoria soliści
I miejsce – Olga Skrzypczak z PSP w Krusze-
wie, II miejsce – Zosia Czajka z PSP w Mroko-
wie, III miejsce – Julia Kępka z PSP w Belsku
Dużym
kategoria zespoły
I miejsce – zespół z PSP w Kruszewie, II miej-
sce – zespół z PSP w Belsku Dużym, III miej-
sce – zespół z PSP w Ciechlinie
grupa wiekowa – klasy I i II
kategoria soliści
I miejsce – Maciej Orzeszak z PSP w Krusze-
wie, II miejsce – Zuzanna Rudnicka z PSP w
Ciechlinie, III miejsce – Wiktoria Piechal z
PSP w Bikówku
kategoria zespoły
I miejsce – zespół z PSP w Bikówku, II miejsce
– zespół z PSP w Kruszewie, III miejsce – ze-
spół z PSP w Jeziorze
grupa wiekowa – klasy III i IV
kategoria soliści
I miejsce – Laura Witek z PSP w Kruszewie, II
miejsce – Ewa Godlewska z PSP nr 1 w Grój-
cu, III miejsce – Martyna Szybińska z PSP w
Błędowie
kategoria zespoły
I miejsce – zespół z PSP w Ciechlinie, II miej-
sce – zespół z PSP w Kruszewie, III miejsce –
zespół z PSP w Belsku Dużym
grupa wiekowa – klasy V i VI
kategoria soliści
I miejsce – Antonina Ostrowska z PSP w Kru-
szewie, II miejsce – Natalia Tadzik z PSP w
Karolewie, III miejsce – Wiktoria Wojtysiak z
PSP w Lewiczynie
kategoria zespoły
I miejsce – zespół z PSP w Karolewie, II miej-
sce – zespół z PSP w Kruszewie, III miejsce –
zespół z PSP w Tarczynie
grupa wiekowa – gimnazjum
kategoria soliści
I miejsce – Natalia Rudnicka z PG w Krusze-
wie, II miejsce – Agata Witczak z PG w Błę-
dowie, III miejsce – Natalia Kasprowicz z PG
w Osuchowie
kategoria zespoły
I miejsce – zespół z OSW w Kruszewie, II
miejsce – zespół z PG w Jurkach, III miejsce
– zespół z PG w Osuchowie
Majowe obchody Dnia Patrona to święto, które weszło już do tradycji naszej szkoły jest związane z
osobą św. Jana Pawła II – jednego z najwybitniejszych synów Polskiej Ziemi.
VIII Festiwal Piosenki Religijnej
1,2,3,4,5,6,7 9,10,11,12
Powered by FlippingBook